• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rewelacyjna skuteczność Marty Urbaniak

Krzysztof Klinkosz
30 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

VBW Gdynia

Koszykarki Lotosu objęły prowadzenie w finale play-off 2-1. Gdynianki pokonały na własnym parkiecie KSSSE AZS PWSZ Gorzów 75:68 (21:17, 14:15, 14:21, 26:15). Kluczem do sukcesy były rzuty za trzy punkty. Gospodynie zza linii 6,25 trafiły aż 14 razy, a połowa z tego dorobku to zasługa rewelacyjnie dysponowanej Marty Urbaniak. Jeśli w sobotę również wygra Lotos, zdobędzie jedenasty tytuł mistrzowski. Początek gry w hali przy ul. Górskiego o godzinie 16.15.



LOTOS:Wright 14, Leciejewska 14, Phillips 14, Matović 7, Tomiałowicz 0 - Urbaniak 21, Hodges 5, Halvarsson 0, Sosnowska 0.

KSSSE AZS PWSZ: Anosike 11, Dureika 8, Dźwigalska 3, Żurowska 2, Sapova 2 - Richards 20, Spencer 12, Piekarska 8, Kaczmarczyk 2.

Kibice oceniają



Pierwsze punkty w spotkaniu zdobyła Ludmiła Sapova, wyrównała Tanasha Wright. Gdynianki postanowiły od początku meczu, podobnie jak w Gorzowie, zagrać bardzo konsekwentnie i twardo w obronie.

W 4. minucie gry dwa razy z rzędu trafiła Magdalena Leciejewska. Lotos wyszedł na prowadzenie 10:3 i trener gorzowianek postanowił wziąć czas.

Przerwa poskutkowała, zespół gości w ciągu minuty odrobił większość strat, a po rzucie za trzy punkty Sidney Spencer było już tylko 12:10 dla gdynianek.

Gorzowianki zostały jednak w porę powstrzymane przez gospodynie, które odzyskały skuteczność. W 8 minucie akcję długo rozgrywała Wright i niemal w ostatniej jej sekundzie trafiła za 3 punkty na 18:12, natychmiast jednak "trójką" odpowiedziała też Spencer (18:15).

Za chwilę "trójkę" trafiła też Marta Urbaniak, a ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem Lotosu 21:17.

Wprawdzie na początku drugiej kwarty o tym, że potrafi rzucać z dystansu przypomniała Erin Phillips to jednak pierwsze minuty drugiej odsłony nie były dla Lotosu korzystne, głównie poprzez to, że gdynianki nie nadążały z postawieniem obrony strefowej. W 13 minucie było już tylko 24:23 dla Lotosu.

Minutę późnej gdynianki prowadziły 29:23 po "trójce" Hodges ale znów po kilkudziesięciu sekundach dobrej gry przyszedł chwilowy przestój i w 16 minucie znów gospodynie prowadziły tylko jednym punktem (29:28).

Teraz z kolei gorzowianki postawiły strefę, której nie mogły przebić gdynianki. Ich rzuty zza linii 6,25 m. nie sięgały celu przez dobrych kilkadziesiąt sekund. Wreszcie w 17 min. Richards dała prowadzenie gorzowiankom (30:29).

Wreszcie w 19 minucie z dystansu trafiła - po raz drugi w meczu Urbaniak - i było 32:30 dla Lotosu. Akademiczki na chwilę wyrównały ale Urbaniak ponownie trafiła "trójkę" i było 35:32 dla gdynianek. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.

Po przerwie czwartą "trójką" z rzędu popisała się Urbaniak, po chwili celny rzut z dystansu oddała Philips i Lotos prowadził w 23 min. 43:34.

Gorzowianki w kolejnych minutach wprawdzie zniwelowały część strat ale stać je było tylko na zbliżenie się na dystans 3, 4 punktów. Niestety pod koniec kwarty gospodynie znów nieco pogubiły się w obronie i najpierw Nkolika Anosike doprowadziła do stanu 49:48 dla Lotosu a kilkanaście sekund później Julia Dureika dała zespołowi z Gorzowa prowadzenie 50:49.

w ostatnich sekundach kwarty za trzy punkty trafiła Spencer i po 30 minutach akademiczki prowadziły w Gdyni 53:49.

Bardzo dobrze usposobiona rzutowo była jednak Urbaniak, na początku ostatniej odsłony po raz piąty trafiła za 3 punkty i gdynianki odzyskały prowadzenie 55:53, chwilę wcześniej za 3 trafiła też Phillips.

W 34 minucie Hodges trafiła natomiast na 59:55. Kolejna "trójka" tym razem w wykonaniu Matović dała natomiast Lotosowi prowadzenie 62:57 w 35 min. Gorzowianki zniwelowały straty na 62:60 ale ponownie Urbaniak trafiła zza linii 6,25 i było 65:60.

Siódma "trójka" młodej gdynianki dała Lotosowi prowadzenie 68:61 ale później 4 punkty z rzędu zdobyły gorzowianki i na niespełna 2 minuty przed końcem gdynianki prowadziły 68:65. Richards wykorzystała jeden z dwóch wolnych i na 85 sek. przed końcem było 68:66 dla Lotosu.

Kolejna akcja zakończyła się niecelnym rzutem za 3 Phillips ale Australijka sama wywalczyła piłkę oddała ją Wright a ta trafiła za 3 (71:66 i 50 sek. do końca meczu).

W końcówce Gorzów szybko zaczął faulować gdynianki ale Wright nie pomyliła się na linii rzutów wolnych (73:66). Po chwili faul popełniła Matović, Richards trafiła dwa wolne (73:68) ale na 21 sek. przed końcem meczu to Lotos miał piłkę.

Leciejewska niemal nie atakowana weszła pod kosz trafiła na 75:68 i gdynianki przypieczętowały swoje drugie zwycięstwo w finałowej serii.

- Dziękuję za gratulacje, ale chcę podkreślić, że w play-offach gra się do trzech zwycięstw. My zagraliśmy bardzo dobrze w rzutach za 3 punkty, było tak gdyż Gorzów zagęścił bardzo pole 3 sekund. Przede wszystkim jednak mecz wygraliśmy obroną, wyszarpaliśmy to zwycięstwo defensywą. Mamy taki zespół, że najpierw musimy wybronić zwycięstwo. Mamy teraz krok do mistrzostwa ale Gorzów ma tylko dwa, musimy być w 100 procentach przygotowani na ciężką walkę - powiedział po meczu trener Lotosu Gdynia Jacek Winnicki.

Playoff

Ćwierćfinały

KSSSE AZS PWSZ Gorzów 2
Utex ROW Rybnik 0
CCC Polkowice 2
Wisła Can-Pack Kraków 1
LOTOS GDYNIA 2
Super-Pol Tęcza Leszno 0
Energa Toruń 2
Odra Brzeg 0

Półfinały

KSSSE AZS PWSZ Gorzów 3
CCC Polkowice 0
LOTOS GDYNIA 3
Energa Toruń 2

Finał

KSSSE AZS PWSZ Gorzów 1
LOTOS GDYNIA 2


Zakończyła się rywalizacja o brązowy medal. Energa Toruń pokonała CCC Polkowice 3-1. W decydującym spotkaniu torunianki wygrały na terenie rywala 58:57 (19:11, 19:9, 8:18, 12:19).

Kluby sportowe

Opinie (33) 1 zablokowana

  • Mistrz! Lotos Mistrz!

    dziś czekamy!

    • 5 1

  • a ja w godzinie czwartego meczu będę odpoczywał

    tj. leżał na wawelu

    • 1 3

  • (2)

    Miasto Gdynia powinno sponsorować tylko Arkę.
    Arka to wizytówka miasta.
    Koszykówka i inne sporty tylko uszczuplają finanse.
    Teraz, gdy walka idzie o utrzymanie, każdy klub z Gdyni powinien dołożyć Arce na premie dla piłkarzy, żeby grali na maksa.

    • 0 4

    • poje..ło cie na maxa gosciu!!!

      dołożyć to można tobie ale..leków do kubeczka

      • 1 0

    • i co , dostana kasę a będą grać jak grali. Żadna kasa tu nie pomoże!

      Tu jest potrzebna chęć do walki, której Arce brakuje.

      Brawo Lotos!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp.
5 października 2024
HIT
96% VBW Gdynia
0% REMIS
4% PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp.

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga Kobiet
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Enea AZS Politechnika Poznań 0 0 0 0:0 0
2 Energa Polski Cukier Toruń 0 0 0 0:0 0
3 KGHM BC Polkowice 0 0 0 0:0 0
4 KS Basket Bydgoszcz Ekstraklasa sp. z o.o. 0 0 0 0:0 0
5 KS Ślęza Wrocław 0 0 0 0:0 0
6 MB Zagłębie Sosnowiec 0 0 0 0:0 0
7 PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp. 0 0 0 0:0 0
8 Polski Cukier AZS UMCS Lublin 0 0 0 0:0 0
9 SKK Polonia Warszawa 0 0 0 0:0 0
10 VBW Gdynia 0 0 0 0:0 0

Ostatnie wyniki Arki

97% VBW ARKA Gdynia
1% REMIS
2% Ślęza Wrocław
13 marca 2024, godz. 18:00
HIT
45% Ślęza Wrocław
0% REMIS
55% VBW ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane