Arka Gdynia - Budowlani Łódź 17:3 (3:3)Skład Arki: Ruszkiewicz, Wojaczek, Bogdanow, Nowak, Denisiuk, Szczypior, Mazajcew (55' Pasieczny), Andrzejczuk, Komisarczuk, Bekow, Mroch, Stachura, Chromiński, Skindel, Szwichtenberg.
Punkty: Konrad Chromiński 7,
Aleksiej Bekow 5, Zbigniew Mroch 5 - Piotr Gomulak 3.
W meczu na szczycie piątej kolejki ekstraklasy rugbiści Arki Gdynia pokonali na własnym stadionie Budowlanych Łódź 17:3 (3:3). W derbach Trójmiasta zwyciężyła pewnie faworyzowana drużyna Dableksu Ogniwo Sopot. Stanisław Więciorek, którego uroczyście pożegnano jako zawodnika Lechii Robod Gdańsk, w nowej roli grającego trenera Budowlanych Lublin nie skrzywdził byłego klubu.
Przyjezdni, którzy mają o jeden mecz rozegrany więcej, nie mogli stracić w Gdyni fotela lidera, a jedynie miano niepokonanej drużyny w tym sezonie.
Pierwsza połowa upłynęła na wzajemnym badaniu sił, i to nie tylko pod względem sportowych umiejętności. Aby utemperować zawodników, którzy przejawiali inklinacje do bokserskich pojedynków, sędzia aż pięciokrotnie sięgał po żółte kartki, co w rugby jest równoznaczne z wykluczeniem na dziesięć minut. W Arce ta przykrość spotkała
Jacka Wojaczka,
Pawła Nowaka i
Roberta Andrzejczuka, a łodzian osłabili Przemysław Pustkowski i Marek Szyburski. Jednak nawet gdy na boisku zrobiło się luźniej, nie doczekaliśmy się przyłożenia. Zdobycze przed przerwą ograniczyły się do karnych. Prowadzenie dla gdynian zdobył Chromiński, a wyrównał Gomulak.
Po zmianie stron podopieczni Jakuba Szymańskiego zadali dwa decydujące ciosy. W 45 min na pole punktowe rywali przedarł się Mroch, a na dziesięć minut przed końcem jego wyczyn skopiował Bekow. W obu przypadkach udanie podwyższał Chromiński.
- Konrad w tym meczu popisał się stuprocentową skutecznością. Najbardziej cieszy wynik, gdyż w grze są jeszcze mankamenty. Szkoda, że w pierwszej połowie mecz popsuł sędzia, który nie panował nad tym, co dzialo się na boisku. Z tego powodu były kartki - ocenia trener Szymański.
-----
Lechia Robod Gdańsk - Budowlani Lublin 35:8 (17:3)Skład Lechii: Urbanowicz, Marciniak (79' Klusek), Kaszuba, Płonka, Sienkiewicz, Doroszkiewicz, Sajur, Kunicki, Lenartowicz (41' Jażdżewski), Jeryś, Lipkowski, Śliwiński, Grebasz, Latopolski, Fedde.
Punkty: Janusz Urbanowicz 20, Paweł Lipkowski 5, Grzegorz Śliwiński 5, Rafał Sajur 5 - Piotr Jurkiewicz 5, Konrad Jarosz 3.
Przed meczem okolicznościowe puchary otrzymali Stanisław Więciorek i Andrzej Walas, którym w ten sposób Lechia podziękowała za wiele lat gry w klubowych i reprezentacyjnych barwach. Upominek otrzymał ponadto Rafał Wojcieszak w "nagrodę" za porzucenie kawalerskiego stanu.
Już w 5 min prowadzenie z karnego zdobył Urbanowicz - wyrównał w 17 Jarosz. Potem do przerwy punktowali tylko gdańszczanie: Lipkowski i Śliwiński po przełożeniach, a Urbanowicz dwukrotnie podwyższając. W 63 min reprezentacyjny obrońca, Jurkiewicz, zniwelował straty do 8:17. Marzenia o remisie wybił rywalom z głowy Urbanowicz. Gdański filar w odstępie siedmiu minut zdobył 13 punktów! Końcowy wynik ustalił Sajur.
Pozostałe wyniki 5. kolejki: Budowlani Olsztyn - Posnania 18:5 (10:0), Juvenia Kraków - Orkan Sochaczew 25:23 (10:13).
