Ostre strzelanie urządziły sobie w minionych weekend pomorskie drużyny piłkarskie. Rekord ustanowiła Gedania, która rozgromiła Polonię Pasłęk 8:0. Swoje mecze wygrały również Lechia, Drutex Kaszubia Kościerzyna, Gryf Wejherowo i Unia Tczew.
Unia Tczew - Wisła Tczew 6:1 (4:0).Bramki: Chrzonowski (6), Szczepiński (17), Kwiatkowski (36), Pawłuszek (39, 84), Sarnecki (86) - Pustkowski (75-karny).
Unia: Osiniak (46 Wojciechowski) - Benkowski, Chrzonowski, Sarnecki, Gembarowski (46 Glinke), Tanek (46 Partika), Kwiatkowski, Tusk (46 Resnerowski), Buława (46 Langowski)m, Szczepiński (46 Hamlet), Pawłuszek. Trener: Rzepka.
Tczewianie mieli zagrać z Polonią Olimpią Elbląg, ale ostatecznie spotkali się z rywalem zza miedzy Wisłą. Derby Tczewa rozegrano w Subkowach. Od początku przeważała Unia.
- Pod względem taktycznym był to nasz najlepszy mecz. Również w obronie zagraliśmy najlepiej z dotychczasowych gier. Pierwszy raz widziałem takie zaangażowanie i odpowiedzialność moich zawodników. Trudno jednak oceniać naszą grę, bo nie wiem na jakim etapie jest Wisła - powiedział nam
Piotr Rzepka, trener Unii.
Drutex Kaszubia Kościerzyna - Chojniczanka 5:1 (4:0).
Bramki: Kugiel (3, 10), Wiśniewski (25, 35), Budziwojski (60).
Drutex Kaszubia: Literski - Ciarczyński (70 Czuk), Skierka, Sierpiński, Kosznik (80 Bieliński), Biskup (46 Drzymała), Pięta (85 Bronk), Budziwojski, Majewski, Kugiel, Wiśniewski. Trener: Kafarski.
- Od początku zaatakowaliśmy i zepchnęliśmy rywala do defensywy. Gra się układała. Szybko strzeliliśmy bramki, które padały po składnych akcjach całej drużyny. Rywale nic nie pokazali, bo na nic im nie pozwoliliśmy. Oprócz bramki mieli jeszcze tylko jedną sytuację - mówi
Tomasz Kafarski, trener kościerzynian.
Gryf Wejherowo - Kaszuby Połchowo 3:0 (1:0).
Bramki: Rusinek (4, 60), Jezierski (80).
Gryf: Stanik - Brede, Freiberg, Miazga, Jezierski, Wojtkowski (46 Stolc), Kurdziel, Ciesielski, Michniewicz, Rusinek, Pomorski. Trener: Bork.
- Duży wpływ na grę miały warunki. Graliśmy na mocno zmrożonej murawie. Nasza przewaga nie podlegała dyskusji. O wiele lepiej operowaliśmy piłką. Kaszuby przeciwstawiały duże zaangażowanie - ocenił
Wojciech Bronk, trener Gryfa.
Lechia Gdańsk - Bytovia Bytów 5:1 (2:0).
Bramki: Kalkowski (5), Widzicki (20), Melaniuk (50, 62), Szutowicz (75).
Lechia: Opuszewicz (46 Bąk) - Gąsiorowski (30 Czajka), Kaczmarek, Matuk, Żuk, Melaniuk, Borkowski, Widzicki, Wiśniewski (46 Gronowski), Kalkowski (85 Wasicki), Szutowicz. Trener: Jastrzębowski.
- Cały mecz toczył się pod nasze dyktando. Rywale nie stwarzali zagrożenia. Bramkę straciliśmy minutę przed końcem meczu, w wyniku dekoncentracji. Zagraliśmy lepiej niż w ostatnim sparingu. Nie należy jednak zapominać, że rywal nie był najsilniejszy. Cieszy fakt, że odzyskujemy szybkość i świeżość - zauważył
Jerzy Jastrzębowski, szkolniowiec biało-zielonych.
Gedania - Polonia Pasłęk 8:0 (4:0).
Bramki: Borowski (3, 33), Hering (25, 75), Hartman (36, 65), Laskowski (80), Broner (86).
Gedania: Biecke - Mazurkiewicz, Górski, Stasiuk, Witt, Woszczyna, Hering, Adamus, Laskowski, Borowski, Hartman oraz Cirkowski, Podgórniak, Klimowicz, Broner.
Bałtyk Gdynia - Polonia Gdańsk 2:1 (1:1).
Bramki: Penar. Pleśniar - Anusik.
Orlęta Reda - KP Sopot 4:1 (2:1).
Bramka dla KP Sopot: Szymura.
