- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (11 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Szósty mecz bez wygranej!
Arka Gdynia
Piłkarze Arki jak powietrza potrzebują punktów, a dzisiaj nie potrafili wygrać szóstego meczu z rzędu w ekstraklasie i znów zabrakło im szczęścia, bo Joel Tshibamba trafił m.in. w poprzeczkę. Co więcej znów żółto-niebiescy stracili dwa gole jak to miało miejsce w ostatnich pojedynkach i zostali "zatopieni" przez Odrę w Wodzisławiu. Podopieczni Dariusza Pasieki przegrali 1:2 (0:1), "umacniając" się na ostatnim miejscu w tabeli.
Bramki:
Piechniak 27, Dymkowski 70 - Ława 55
ODRA: Onyszko - Kłos (61 Szalamberidze), Kowalczyk, Dymkowski, Velicky - Brasilia, Cantoro, Malinowski, Piechniak - Chmiest (75 Magdoń), Kwiek (81 Grzegorzewski).
ARKA: Witkowski - Kowalski, Mrowiec, Szmatiuk, Sokołowski (82 Ljubenow) - Labukas, Ława, Budziński, Bożok (46 Burkhardt) - Trytko (67 Mawaye), Tshibamba.
Żółte kartki: Velicky, Onyszko, Szalamberidze, Dymkowski (Odra), Szmatiuk, Tshibamba, Ława (Arka)
Kibice oceniają
W podstawowym składzie Odry pierwszy raz tej wiosny zaprezentował się Marcin Chmiest. I w pierwszych minutach meczu to właśnie były napastnik Arki dwa razy strzelał na gdyńską bramkę.
Defensywa naszego zespołu została przemeblowana w 50 procentach w porównaniu z ostatnim meczem. Po pauzie za kartki na prawą stronę wrócił Łukasz Kowalski, a Tomasz Sokołowski przeniósł się na lewą flankę, spychając na ławkę po raz pierwszy w tym sezonie, Roberta Bednarka. Natomiast na stoperze zgodnie z naszymi zapowiedziami Dariusza Ulanowskiego zastąpił Adrian Mrowiec.
Po kilku pierwszych minutach meczu, kiedy to Odra próbowała szybko wypracować sobie dogodną sytuację, gra przeniosła się na środek pola. Piłkarze obydwu zespołów walczyli o zachowanie szans na utrzymanie więc na murawie trzeszczały kości.
W 17 min. kapitalną sytuację zmarnował Joel Tshibamba, który wykorzystując niefrasobliwość obrońców przejął piłkę, znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Odry, ale nie pokonał Arkadiusza Onyszki, bo kopnął piłkę za lekko.
W 22 min. na strzał z dystansu zdecydował się Kwiek, ale Witkowski pewnie złapał piłkę. W odpowiedzi po akcji lewą stroną i wymianą piłek z Miroslavem Bożokiem w pole karne wbiegł Marcin Budziński, ale źle przyjął piłkę i nie zdołał oddać strzału, ani też podać do lepiej ustawionego Tadasa Labukasa, o co Litwin miał pretensje.
Ta sytuacja zemściła się na gdynianach. Brasilii jeszcze się nie udało, bo strzelił po "długim" rogu obok słupka, ale w 27. minucie Piotr Piechniak zdecydował się na strzał zza pola karnego, uderzając piłkę, która odskoczyła od nogi Aleksandra kwieka i dał prowadzenie gospodarzom.
W 39. minucie z dystansu uderzał Labukas, ale uczynił to zbyt słabo, by w jakikolwiek sposób zagrozić bramkarzowi Odry. W ostatnich sekundach pierwszej połowy szczęścia próbował Tshibamba, jednak jego strzał z ostrego kąta zablokował Onyszko.
Druga połowa to jeszcze lepsza okazja napastnika z Kongo. Joel posłał piłkę w poprzeczkę! Ten brak szczęścia fortuna wkrótce oddała. Filip Burkhardt obsłużył podaniem Bartosza Ławę, a ten nie miał problemów ze strzeleniem wyrównującego gola, choć zrobił użytek z... pozycji spalonej, której nie wychwycili sędziowie. Gdynianie po wyrównaniu zaatakowali. Strzelał m.in. Przemysław Trytko, ale wynik nie zmienił się.
Gospodarze postanowili jeszcze raz przycisnąć gdynian. Przyniosło to powodzenie w 70. minucie, kiedy Marcin Dymkowski wyskoczył najwyżej do piłki bitej z rzutu rożnego przez Brasilię. I to stoper, który przed sezonem miał trafić do... Gdyni, ostatecznie pogrążył Arkę.
Po odzyskaniu prowadzenia gospodarze zaczęli szanować piłkę i to aż za bardzo. Onyszko otrzymał żółtą kartkę za spowalnianie gry. W końcówce trener Dariusz Pasieka postawił wszystko na jedną kartę. Wprowadził Ljubenowa zamiast Sokołowskiego, ale gdynianie nie potrafili zmienić wyniku.
W doliczonym czasie gry na boisku zaiskrzyło. W spór wdali się Dymkowski i Tshibamba, obaj obejrzeli żółte kartoniki. Gdynianie nie przebili się przez obronę wodzisławian i bez punktów opuszczają miasto spod czeskiej granicy.
Tabela po 27 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Kraków | 27 | 18 | 3 | 6 | 43:18 | 57 |
2 | Lech Poznań | 27 | 16 | 8 | 3 | 44:19 | 56 |
3 | Ruch Chorzów | 27 | 16 | 5 | 6 | 39:24 | 53 |
4 | Legia Warszawa | 27 | 15 | 6 | 6 | 34:16 | 51 |
5 | GKS Bełchatów | 27 | 12 | 8 | 7 | 32:22 | 44 |
6 | Lechia Gdańsk | 27 | 8 | 10 | 9 | 27:29 | 34 |
7 | Polonia Bytom | 27 | 8 | 9 | 10 | 28:28 | 33 |
8 | Zagłębie Lubin | 27 | 7 | 10 | 10 | 26:33 | 31 |
9 | Jagiellonia Białystok | 27 | 10 | 10 | 7 | 28:25 | 30 |
10 | Korona Kielce | 27 | 7 | 9 | 11 | 29:39 | 30 |
11 | Cracovia | 27 | 8 | 6 | 13 | 22:36 | 30 |
12 | Śląsk Wrocław | 27 | 6 | 11 | 10 | 24:28 | 29 |
13 | Polonia Warszawa | 27 | 7 | 6 | 14 | 22:36 | 27 |
14 | Odra Wodzisław | 27 | 7 | 5 | 15 | 23:38 | 26 |
15 | Piast Gliwice | 27 | 7 | 5 | 15 | 27:45 | 26 |
16 | Arka Gdynia | 27 | 5 | 7 | 15 | 23:35 | 22 |
Pozostałe wyniki 27. kolejki:
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 0:1 (0:1), GKS Bełchatów - Cracovia 3:0 (2:0), Wisła Kraków - Korona Kielce 0:1 (0:1), Ruch Chorzów - Legia Warszawa 1:0 (0:0), Śląsk Wrocław - Lech Poznań 0:3 (0:1), Polonia Bytom - Zagłębie Lubin 2:1 (0:1).
Kluby sportowe
Opinie (306) ponad 50 zablokowanych
-
2010-05-01 19:40
AG 1929-2010
hehehehhehheehe- 9 2
-
2010-05-01 19:40
Beda teraz w 800 ludzi na" piekny" stadion chodzic:)))
- 16 4
-
2010-05-01 19:41
(4)
ten stadion powinien byc Baltyku!!
- 21 3
-
2010-05-01 19:43
i bedzie :) olimpijska 5 na zawsze bialo niebieska :)))))
HISTORII NIE ZMIENICIE TU JEST NASZ DOM TU JEST NASZE ZYCIE OLIMPIJSKA 5 NA ZAWSZE BIAŁO NIEBIESKA :)))))
- 17 1
-
2010-05-01 19:44
Nie powinien byc
To jest stadion Baltyku
- 15 1
-
2010-05-01 19:51
Gdynia to Arka (1)
- 1 18
-
2010-05-01 20:08
WYTRZEŹMIEJ I NA KORTY IDZ POGRAĆ
- 8 1
-
2010-05-01 19:43
Ile mozna jechac na farcie, zielonym stoliku i donosach
Kara musi byc
- 21 2
-
2010-05-01 19:47
MAM NADZIEJE ŻE RZECZYWIŚCIE TAM UTONELI I JUŻ DO GDYNI NIE WRÓCĄ.
- 13 1
-
2010-05-01 19:52
i dobrze
jak "p"zpn nie "potrafił" ich ukarać za korupcję wyrzuceniem z ekstraklasy to miejmy nadzieję że po czasie bo po czasie ale ukarzą się sami- 11 2
-
2010-05-01 19:52
Paradoksalnie ten nowy stadion moze im pomoc
Przyjdzie troche ciekawskich, kilku opalonych przyjdzie sie na nowym stadionie pokazac i jakas tam liczba bedzie (6-7 tys) na pierwszej lidze. Stadion tez moze sciagnac ludzi ktorzy beda chcieli w gdyni na pilce biznes robic. Miejmy nadzieje, ze Ci ludzie sciagna do Baltyku, a nie do klubu .....
Bo ja chce widziec arke nizej i nizej... co roku... Chce ja widziec na dnie i moc odwieczyc sie za te wszytkie szydery w moja strone, kiedy od 6-tej ligi zaczynalismy.- 12 6
-
2010-05-01 19:56
Groclin prowadzi z Jaga 1-0:)
- 7 1
-
2010-05-01 19:56
niedlugo derby Bałtyk - arka
- 21 3
-
2010-05-01 19:57
...
Wstyd żeby taka słaba drużyna miała grać na naszym nowym stadionie, na stadionie Bałtyku przy Olimpijskiej. Wracajcie gdzie wasze miejsce - na korty Rysia.
- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.