- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (12 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów. Komplet punktów da ćwierćfinał Ligi Mistrzów
13 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat)
Trefl Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk przełamał się i wygrał Memoriał im. Franciszka Ilczuka
Siatkarze Trefla Gdańsk już w czwartek wieczorem mogą znaleźć się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Podopieczni Andrei Anastasiego muszą pokonać w Ergo Arenie PGE Skrę Bełchatów 3:0 albo 3:1, aby na kolejkę przed końcem fazy grupowej awansować do najlepszej ósemki rozgrywek. - Jesteśmy na fali i liczę, że to potwierdzimy - mówi Piotr Nowakowski. Początek meczu w specjalnej, walentynkowej oprawie o godz. 18.
Typowanie wyników
Jak typowano
44% | 144 typowania | TREFL Gdańsk | |
56% | 186 typowań | PGE Skra Bełchatów |
Siatkarze Trefla po czterech meczach w Lidze Mistrzów przewodzą grupie D. Jeśli w czwartek pokonają PGE Skrę Bełchatów 3:0 lub 3:1, zapewnią sobie historyczny awans do ćwierćfinału z pierwszego miejsca.
Gdańszczanie w tym roku pomimo gry na dwóch frontach, rozegrali zaledwie pięć spotkań. Wygrali jednak cztery ostatnie: z Greenyardem Maaseik i Berlin Recycling Volleys w Lidze Mistrzów oraz z Chemikiem Bydgoszcz i Indykpolem AZS-em Olsztyn w Plus Lidze. Teraz chcą sięgnąć po piąty triumf z rzędu.
- Niezła seria czterech zwycięstw za nami, ale myślę, że do optymalnej formy nam jeszcze trochę brakuje. Jesteśmy jednak na dobrej fali, wznoszącej, i mam nadzieję, że najbliższe spotkanie to potwierdzi. Oczywiście mamy nadzieję, że już w czwartek awansujemy do kolejnej fazy rozgrywek oraz że w tej walce o zwycięstwo będą nas wspierać tysiące kibiców - mówi środkowy Piotr Nowakowski.
Przypomnij sobie jak Trefl wygrał 3:0 w Berlinie
- Mecze w Lidze Mistrzów to inna bajka, szczebel wyżej niż Plus Liga. Zwycięstwa w niej dodają skrzydeł, a nasza gra napawa optymizmem. Ja sam widzę, że jestem coraz skuteczniejszy w ataku. Cały czas pracujemy nad sobą, docieramy się i wierzę, że będziemy prezentować się jeszcze lepiej - dodaje atakujący Maciej Muzaj.
W przypadku porażki z PGE Skrą w pięciu setach, pełną gwarancję sukcesu dadzą 3 punkty zdobyte w Maaseik przeciwko Greenyard (środa, 27 lutego, godz. 20:30). Wystarczające mogą się okazać także 2 pkt, ale będzie to zależało wtedy również od bilansu wygranych i przegranych setów oraz małych punktów.
Tabela grupy D
kolejno mecze, punkty, sety
1. TREFL GDAŃSK 4 9 10:4
2. PGE Skra Bełchatów 4 7 8:7
3. Greenyard Maaseik 4 6 8:8
4. Berlin Recycling Volleys 4 3 3:10
W pierwszych dwóch kryteriach układu tabeli - liczbie wygranych meczów oraz liczbie punktów - PGE Skra będzie wtedy miała szansę zrównać się z Treflem, więc liczyć będą się kolejne mierniki.
W przypadku przegranej 1:3 lub 0:3 z PGE Skrą Bełchatów, decydująca będzie ostatnia kolejka, a także kluczowe mogą być wyniki w pozostałych grupach. Do ćwierćfinałów awansuje bowiem pięciu zwycięzców grup oraz trzy najlepsze drużyny z drugich miejsc.
Przeczytaj relację z wygranej Trefla w Olsztynie
- Naszym celem jest to, by spróbować wygrać ze Skrą. Jest to trudne zadanie, bełchatowianie także przyjadą do Gdańska niezwykle zmotywowani, więc musimy też zdawać sobie sprawę, że wcale to spotkanie może nie ułożyć się tak, jak chcemy. Jesteśmy jednak niezwykle zmotywowani, by awansować do kolejnej fazy rozgrywek i dalej pokazywać nasz poziom w Europie - zapewnia trener Andrea Anastasi.
Czwartkowy mecz zostanie rozegrany przy wcześniej planowanej, walentynkowej oprawie, choć w Treflu szykowali też inny wariant w związku z żałobą narodową po śmierci byłego premiera RP Jana Olszewskiego. Przypomnijmy, że po w trakcie żałoby po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, a Trefl chciał przełożyć mecz Ligi Mistrzów z Greenyard Maaseik, ale Belgowie wylądowali już w Polsce i ostatecznie spotkanie odbyło się bez udziału publiczności.
Zobacz minutę ciszy i puste trybuny w meczu z Greenyard Maaseik.
Żałoba po śmierci premiera Olszewskiego rozpocznie się jednak już po meczu z PGE Skrą - w nocy z czwartku na piątek i potrwa do soboty, do godz. 19.
- Byliśmy gotowi na wariant rozegrania meczu przy udziale publiczności, ale bez oprawy muzycznej - przyznaje Justyna Gdowska z biura prasowego gdańskiego klubu.
Mecz z PGE Skrą odbędzie się jednak według pierwotnie przygotowanego scenariusza, z oprawą walentynkową. W Ergo Arenie kibice usłyszą najpopularniejsze przeboje miłosne, w jednej z przerw kibice będą mogli poczuć się jak Kate i Leo, a to za sprawą "Titanic Cam", który zastąpi popularnego "Kiss Cama". W jednej z przerw zorganizowany zostanie konkurs, w którym za celną zagrywkę w punkt do wygrania jest wyjazd w Alpy na narty czy snowboard.
Bilety na mecz, w którym gdańszczanie mogą awansować do fazy Top 8 Ligi Mistrzów, są dostępne w cenach od 10 do 40 zł na gdanskielwy.pl, punktach partnerskich, a także w klubowej kasie nr 4 w Ergo Arenie, która w środę otwarta jest od godz. 16 do 19, a w dniu meczu od godz. 14 do 18.
ras.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (1)
-
2019-02-14 13:15
Dziwne, ze 2 polskie zespoły są w tej samej grupie.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.