- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (12 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Trener żużlowców chciałby zmienić tor
Energa Wybrzeże - żużel
- Jestem ze szkoły, w której wpajano mi jazdę drużynową, nie lubię indywidualistów. W Gdańsku chcę zbudować zespół z młodymi Polakami, którzy wywalczą awans do ekstraligi. Uważam, że częsta rotacja w kadrze nie sprzyja zespołowi - mówi nowy trener Renault Zdunek Wybrzeża Mirosław Kowalik. Szkoleniowiec przyznaje, że już jako zawodnik nie przepadał za gdańskim torem i w razie awansu do elity, chętnie popracowałby nad nawierzchnią, aby bardziej sprzyjała efektownym wyścigom.
ANDERS THOMSEN ZOSTAJE W GDAŃSKU NA DWA LATA
Mirosław Kowalik: Oczywiście, powrót Wybrzeża do elity to nasz cel na nadchodzący sezon. Chcemy więc skompletować zespół, który pozwoli na jego osiągnięcie. Praca w klubie żużlowym to jest to, co kocham. Wydaje mi się, że mamy podobne poglądy z władzami klubu. Czuję się trenerem, a nie menedżerem i chcę odpowiadać nie tylko za pierwszy zespół, ale i za szkolenie juniorów. Zresztą wydaje mi się, że ta funkcja menedżera została w ostatnich latach stworzona dosyć sztucznie, choć nie przeczę, sama bystrość umysłu i odpowiednie reagowanie zmianami w trakcie meczu ma duże znaczenie w prowadzeniu zespołu.
Ostatnie dwa lata spędził pan z dala od pracy szkoleniowej. Mogliśmy oglądać pana w telewizji w roli eksperta przy transmisjach ekstraligi. Ten czas pozwolił panu spojrzeć na żużel w inny sposób?
Wcześniej pracowałem w Poznaniu, gdzie tak naprawdę budowaliśmy dopiero ligowy żużel, później w Gnieźnie aż wreszcie w Toruniu, gdzie walczyliśmy o medale. Można opowiadać różne rzeczy. Nie chcę się publicznie rozwodzić nad tym czy zwalniano mnie słusznie czy nie. Nosiłem się z zamiarem powrotu do pracy w klubie, bo to mnie napędza. Co do pracy w telewizji, po prostu lubię to robić. Nie każdy musi się zgadzać z moimi opiniami, ale na żużlu spędziłem 20 lat i nie można mnie łatwo zrobić w balona. Potrafię na chłodno ocenić pewne sytuacje. To co mnie jednak najbardziej pociąga to praca trenerska. Wiem, że mogę być dobrym szkoleniowcem i chciałbym w Gdańsku znaleźć swoje miejsce na dłużej.
MIROSŁAW KOWALIK TRENEREM WYBRZEŻA
Wybrzeże 2017 to będzie pana autorski zespół?
Nie jestem żadnym dyktatorem i nie narzucam swojej woli. Mam oczywiście pewne sugestie i listę zawodników, których bym chciał w zespole. Z wieloma żużlowcami mam dobre relacje, chcę stworzyć tu fajną ekipę. Wszystko musimy jednak przedyskutować z działaczami. Licytujemy się na argumenty i liczę, że wyjdzie z tego ciekawy zespół.
Jest pan zwolennikiem jakiejś szczególnej koncepcji składu? Młodzi czy doświadczeni zawodnicy, krajowi czy zagraniczni?
Trzon zespołu chcę zbudować w oparciu o młode pokolenie polskich zawodników - utalentowanych i rozważnych, dających nadzieję. Idealnie w tę koncepcję wpisuje się Oskar Fajfer, który jako pierwszy przedłużył kontrakt. Znamy się z Gniezna i mam o nim bardzo dobre zdanie, cała przyszłość przed nim. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że nie obejdziemy się bez zawodników zagranicznych. Żużel jest kontuzjogenny, musimy więc mieć też pewne rezerwy.
Pana poprzednicy mieli zupełnie inne podejście jeśli chodzi o rotację w składzie. Stanisław Chomski był zwolennikiem jak najrzadszych zmian, z kolei Grzegorz Dzikowski często zmieniał kadrę na poszczególne mecze. Jak pan podchodzi do tej kwestii?
Nie jestem zwolennikiem walki o skład na treningu. To źle wpływa na atmosferę, a już na pewno nie uskrzydla. Chcę zbudować stałą ekipę, choć nie można zakładać, że wszystko będzie grało cały czas i wszyscy będą zdrowi. Chcę mieć zabezpieczenie, ale nie wyobrażam sobie mieć na przykład pięciu zawodników oczekujących na skład i dokonywać rotacji co mecz czy dwa.
Jakim jest pan trenerem? Czemu poświęca pan najwięcej uwagi?
Jestem ze szkoły, w której wpajano mi mocno jazdę drużynową. Nie lubię w żużlu indywidualistów. Oczywiście, to sport indywidualny, ale proszę mi wierzyć, można na torze jednocześnie pomóc koledze i uzyskać dobry wynik dla siebie. Taki wysiłek jest podwójnie honorowany przez kolegów czy kibiców. W żużlu najważniejsza jest skuteczność, więc cenię agresywną, ale i bezpieczną jazdę. Jeśli któryś z zawodników będzie czuł taką potrzebę, popracujemy także nad sylwetką.
OSKAR FAJFER CHCIAŁBY JEŹDZIĆ Z KACPREM GOMÓLSKIM
Kiedy rozpocznie pan przygotowania z gdańskimi zawodnikami?
Z początkiem listopada ruszymy z zajęciami ogólnorozwojowymi, przede wszystkim z miejscowymi juniorami oraz zawodnikami, których będziemy szykować do licencji. Jeśli klub zapewni nam środki, chcę zabrać cały zespół na obóz kondycyjny, gdzie będziemy mieli okazję do ciężkiej pracy, ale i integracji. Taki wyjazd to dla mnie sprawdzony temat, który zawsze daje pozytywny impuls.
Gdański tor wzbudza sporo sprzecznych opinii. Ja słyszałem już, że jest: twardy, przyczepny, łatwy i trudny technicznie, sprzyjający walce i taki, na którym ciężko o wyprzedzanie. Jak pan do sklasyfikuje?
Nie lubiłem go jako zawodnik. Nie jest może wybitnie techniczny, ale nie jest łatwy. Uważam, że nie daje rozwinąć skrzydeł i raczej sprzyja zawodnikom, którzy dobrze radzą sobie ze startu. Chciałbym to zmienić, ale na pewno nie ruszymy nawierzchni przed tym sezonem. Jeśli Bóg pozwoli i awansujemy do ekstraligi, a ja zostanę na stanowisku, spróbujemy coś z tym torem zrobić. Będziemy rozmawiać na ten temat z gdańskim toromistrzem Adamem Lipińskim, który jest moim bardzo dobrym kolegą jeszcze z Torunia.
Przenosi się pan do Gdańska czy będzie pan dojeżdżał z Torunia?
Zostaję w Toruniu, ale odległość jest przecież niewielka. Myślę, że dwa-trzy dni w tygodniu będę spędzał w Gdańsku. Będę chciał być na miejscu jak najczęściej, a zaczniemy już w listopadzie. Planuję dla naszych zawodników zajęcia na sali, na basenie i na siłowni. Uzgodnimy sobie optymalny plan zajęć.
Mówi pan chętnie o szkoleniu młodzieży. Jakich zawodników stawia pan za wzory adeptów żużlowego rzemiosła?
Moim idolem był Erik Gundersen. Obecnie za przykłady do naśladowania podawałbym szczególnie młodych zawodników, którzy teraz się świetnie rozwijają: Paweł Przedpełski, Bartosz Zmarzlik czy Maksym Drabik. Zresztą sam dołożyłem wielkich starań przy wychowaniu Pawła, co sam kilkukrotnie podkreślał. Chciałbym wychować właśnie takich zawodników.
Przyszedł: Mirosław Kowalik (trener)
Przedłużyli umowy: Oskar Fajfer, Anders Thomsen (kontrakt na 2 lata)
Mogą przyjść: Kacper Gomólski (Get Well Toruń), Mirosław Jabłoński (KSM Krosno), Patrick Hougaard (Speedway Instal Wanda Kraków), Dawid Lampart (Stal Betad Rzeszów), Andriej Kudriaszow (Polonia Bydgoszcz)
Ważne kontrakty: Dominik Kossakowski, Aureliusz Bieliński, Patryk Beśko
Odeszli: Kamil Brzozowski, Eduard Krcmar, Magnus Zetterstroem (koniec kariery), Grzegorz Dzikowski (trener)
Mogą zostać: Linus Sundstroem, Renat Gafurow, Dawid Wawrzyniak
Kluby sportowe
Opinie (53) 2 zablokowane
-
2016-11-01 16:20
GKS WYBRZEŻE (11)
Wreszcie ktoś zaczyna myśleć nad tym betonem na którym liczy się tylko start i pierwszy łuk. Na drugim łuku to już zapomnieć można o jakiejś mijance a po zewnętrznej to już wogóle. Tor powinien być przyczepy na każdej szerokości, co by wpłynęło na jakość widowiska dla kibiców a nie jazda gęsiego. Być może potrzebna jest dosypka innej nawierzchni i głębsze bronowanie. Jestem za tym aby było na co popatrzeć poza startem. Pozdrawiam
- 80 2
-
2016-11-01 17:29
podniesione łuki to podstawa
- 9 6
-
2016-11-01 18:20
(1)
Zgadzam się z Panem Kowalikiem, że tor musi być wymieniony. Jeśli chcemy myśleć awansie i utrzymać się w e lidze to najważniejsze jest: nasz tor naszą twierdzą. Grudziądz pokazał to nie przegrywając, ani jednego spotkania na swoim stadionie. Wybrzeże powinno brać z nich przykład.
- 8 2
-
2016-11-02 10:08
Najlepiej wymienić na tor kolejowy. Na tym torze Wybrzeże potrafiło łoić najlepszych i przegrywać z Wandą Kraków. Pedersen , Ward, Vaculik czy nawet Pieszczek potrafili wygrywać z każdym i nie narzekali na tor. To cieniasy naciskają żeby robić beton, bo im kierownicę wyrywa z ręki.
- 2 0
-
2016-11-01 18:26
Hm... (1)
Darcy Ward nie mial problemow z wyprzedzaniem na naszym torze. Pamietajcie, ze dopasowanie sie do gdanskiego toru zajelo Darcy'emu 6(!) okrazen... Doslownie 6...
- 15 0
-
2016-11-02 11:06
Ale za Chomskiego tor był przyczepny jak należy, potem się zrobiło włażenie w tyłek komisarzom i odwoływanie zawodów po każdym deszczyku. Między innymi dzięki "akcjom" typu Wybrzeże - PSŻ Poznań z Kowalikiem (!) na stanowisku trenera.
- 1 0
-
2016-11-01 18:30
A Gafurov ... (1)
dawał radę na drugim łuku i to po zewnetrzej wyprzedać ... aż banda falowała!
- 19 1
-
2016-11-01 19:22
Gafurow umie po dużej. Niestety nasz beton nie pozwala na taką jazdę. Podobny problem miał Thomsen.
- 4 2
-
2016-11-01 19:32
ZMIENIC W KONCU TORMISTRZ W GDA (1)
Tan grubas ma wiecznie problemy kłócił sie z Dzikowskim !! Stary beto!!! Wypad z klubu . Czas na zmiany !!!!!!!!
- 1 4
-
2016-11-02 10:17
Taaa. Jego poprzednik - Niziołek, był znacznie lepszy tylko miał problem z omijaniem bandy:). A toromistrzów jest pełno, ale na PKP. Z reguły na stadionach fach przechodzi z ojca na syna, bo na rozpoznanie swojego toru trzeba wielu lat.
Tylko laikom się zdaje,że siąść na ciągnik może każdy rolnik.- 0 0
-
2016-11-01 22:53
Znowu mity na temat toru. Już dosyć tych samych wywodów. Jak są dobrzy zawodnicy to sobie poradzą, nie zawsze jest beton, jest po prostu za wąski, ale na imśj i imme zawodnicy radzili sobie i potrafili wyprzedzać ,ale ogórki widocznie nie dają rady.
- 4 1
-
2016-11-01 22:54
Komisarze nie dopuszczają do toru przyczepnego, poza tym na kopnym torze też nie ma walki, przykład finał z Gorzowa itd.
- 2 0
-
2016-11-01 16:20
(3)
Ja bym chciał nowe tabletki
- 9 21
-
2016-11-01 19:12
(1)
Pozycz od Niesiola
- 3 4
-
2016-11-01 21:40
Hahhaha
Dobre
- 3 0
-
2016-11-01 21:10
Mariusz B
pożycz od Mariusza B, widać że od jakiegoś casu bawi się wyśmienicie
- 3 0
-
2016-11-01 16:21
NIC TO NIE ZMIENI ! (2)
i tak ich Wanda objedzie sialalalalasialalalala !
- 5 50
-
2016-11-01 20:03
Może się o to założymy? Stawiam tysiąc złotych. (1)
Wchodzisz? Czy jesteś gołosłownym gołod*pcem? Pokaż czy w prawdziwym życiu masz jaja forumowa pokrako.
- 8 1
-
2016-11-03 07:14
wchodze w twoja stara jak ulotki roznosisz sialalalalaialalala
- 0 0
-
2016-11-01 17:10
Tor (2)
Mam nadzieje ze tego specyficznego toru nie ruszy .Ten tor moze byc atutem Gdanska tylko trzeba go umiejetnie wykorzystac.
- 12 15
-
2016-11-01 19:39
Na pewno nie jest naszym atutem i to już od kilku sezonów.
- 3 0
-
2016-11-01 21:46
atut to jeszcze ktoś musi umiec wykorzystać, poki co tor jest tak samo nieprzyjazny nam jak i innym. byle do pierwszego łuku
- 1 0
-
2016-11-01 17:12
Pytanie czy na koncert życzeń starczy kasy??
Ale jest to słuszna koncepcja która może się sprawdzić. Dość utartych schematów pompowania balonika i znanego końca przed startem ligi!!
Młoda krew nowa koncepcja odrobina ryzyka i będzie wypadkowa w postaci wyniku. Nic nie stracimy a możemy wygrać WSZYSTKO. !!!- 23 0
-
2016-11-01 17:13
Jak ktoś zaczyna od począdku się użalać, to nic dobremu nie wróży.
- 6 15
-
2016-11-01 17:24
skoro stadion jest wlasnoscia Majewskiego to nikt tam nie bedzie nic robil z torem (2)
Tor musialby zostac ulizony od nowa, a luki podniesione. Tutaj zadna dosypka nic nie pomoze. Swoja droga dziura na 2 luku powinna zostac dopisana do listy gdanskich zabytkow
- 23 7
-
2016-11-02 11:25
(1)
Najwyższa pora na zbudowanie nowego stadionu i toru, Łódź może, Toruń móg,ł u nas też potrzebny jest nowy stadion żuzlowy na wysokim poziomie, a nie ruina.
- 0 1
-
2016-11-02 12:41
Dawaj kasę, zaczynamy!
- 1 0
-
2016-11-01 17:47
Witamy w Gdansku.
Zycze samych sukcesow I tej ekstraligi !
- 20 0
-
2016-11-01 18:11
Czy młynek podpisał kontrakt na nowy rok? (1)
Myślicie że za darmo stoją i drą ry*je?
- 7 11
-
2016-11-01 18:44
Chodzę na żużel od 2 lat
siedzę na łuku i różne rzeczy słyszałem od innych kibiców.
Brak słów.- 5 3
-
2016-11-01 18:19
bolo - trolo - patolo (1)
bolo na Wawel!
(do krypty)- 13 8
-
2016-11-01 19:23
można by go tam dołożyć przy okazji zbliżających się wykopków
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.