- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (12 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Weinar jednak został w Gdyni
Arka Gdynia
- Z naszej strony wszystkie dokumenty były przygotowane - zapewnia Krzysztof Sampławski, prezes Arki. To Rada Nadzorcza Zagłębia w ostatniej chwili zablokowała wypożyczenie Pawła Weinara z Gdyni do Lubina. Pierwsza drużyna żółto-niebieskich sparowała we wtorek z Cartusią. Podopieczni Czesława Michniewicza w "hokejowej" potyczce pokonali III-ligowca 2:0 (0:0, 0:0, 2:0), ale grą nie zachwycili. Sparing oglądał Jan de Zeew, menedżer reprezentacji Polski
.Bramki: Kowalski 78, Moskalewicz 85.
ARKA: (pierwsza i druga tercja): Witkowski (31 Bledzewski) - Płotka, Żuraw, Łabędzki, Telichowski - Kojder, Ljubenow, Scherfchen (50 Budziński), Nawrocik - Trytko.
(trzecia tercja): Basić - Karwan, Anderson, Ulanowski, Kowalski - Bułka, Przytuła, Budziński, Ława - Niciński, Moskalewicz.
Weinar miał nadzieje, że już we wtorek będzie trenować z Zagłębiem, a wiosną podejmie znów walkę o awans do ekstraklasy. Tymczasem lubinianie w ostatniej chwili pożałowali pieniędzy i tym samym 32-latek pozostanie w Młodej Ekstraklasie Arki. - Szkoda. Z drugiej strony znów zaistniało moje nazwisko i kibicom przypomniano, że istnieje - powiedział defensor, który po cywilu oglądał sparing żółto-niebieskich z Cartusią.
Czesław Michniewicz sprawdził stan posiadania przed piątkowym meczem w Zabrzu. Szkoleniowiec testował nowe ustawienie taktyczne, jak i pozmieniał niektórym piłkarzom na boisku. Najbliżej gry przeciwko Górnikowi wydają się być ci, którzy zagrali w dwóch pierwszych tercjach sparingu, który składał się z trzech 30-minutowych części. Na trybunach pojawił się de Zeew, ale nie oceniał gdynian pod kątem przydatności do biało-czerwonych barw. - Przyjechałem, bo miałem wolny wieczór - wyjaśnił Holender, który od lat mieszak na Pomorzu.
Gra miejscowych nie wyglądała zresztą najlepiej. Ograniczająca się praktycznie do obrony Cartusia pozwoliła grać gdynianom piłką, ale do groźnych sytuacji pod własną bramką długo nie dopuszczała. Pierwszy celny strzał dopiero w drugiej tercji oddał Michał Kojder, który zmieniał się kilkukrotnie skrzydłami z Damianem Nawrocikiem. Jednak piłkarz pozyskany z Zielonej Góry nie jest tak blisko "11". Na lewej pomocy są wszak Marcin Pietroń (zamiast sparingu zaaplikowano mu odnowę biologiczną) oraz Marcin Wachowicz (ze względu na sprawy prywatne wznowi treningi w środę).
Nadal kłopoty szkoleniowiec ma w środku drugiej linii. Maciej Scherfchen wziął udział w sparingu, ale po zejściu z boiska narzekał, że kontuzjowana noga wciąż boli. - Ciężko powiedzieć, czy będę zdolny do gry z Górnikiem - przyznaje "Szeryf". W dalszym ciągu nie ma też certyfikatu Ljubomira Ljubenowa, a bez tego dokumentu nie można wpisać Bułgara do składu.
Wczoraj wolne miał również Zbigniew Zakrzewski. Ze względu na uraz kolana napastnik do końca tygodnia nie będzie brał udziału w treningach, a zalecono mu zabiegi fizjoterapeutyczne. Do Zabrza "Zaki" i tak miał nie jechać, bo pauzuje za kartki.
Cartusia skapitulowała dopiero, gdy na ostatnie pół godziny wyszło 10 wypoczętych zawodników Arki. Cały mecz rozegrał tylko Brazylijczyk Anderson. Wynik otworzył po strzale głową po dośrodkowaniu z kornera Łukasz Kowalski, a na pięć minut przed końcem na 2:0 podwyższył Olgierd Moskalewicz. "Olo" wykorzystał karnego podyktowanego po faulu na Grzegorzu Nicińskim.
Kluby sportowe
Opinie (92) 5 zablokowanych
-
2009-03-05 07:16
pseudokibice z gdyni jestescie smieszni to jest powod do dumy ogarnijcie najpierw swoj klub bo jest tak zasyfialy i skorumpowany ze sie wszyscy smieja!
- 0 1
-
2009-03-05 09:15
w Zabrzu
10 zmian raczej nie uda się zrobić...
- 0 0
-
2009-03-05 09:17
A kto się pytał
..."na 2:0 podwyższył Olgierd Moskalewicz. "Olo" wykorzystał karnego podyktowanego po faulu na Grzegorzu Nicińskim"
A kto się zapytał wcześniej: PANIE SĘDZIO KIEDY TEN KARNY?- 0 0
-
2009-03-05 09:48
Drżyjcie w Gdansku (1)
A wiec drogi betony extraklasa juz prawie rozliczona teraz rozliczaja nizsze klasy rozgrywkowe(Korona 3 liga) także drżyjcie bo przyszlosc macie ciezka(awanse rok po roku co niektorzy wiedza o co chodzi....)
- 2 1
-
2009-03-05 15:12
pfffffffffffffffffffffffffff czas pokaze to ze wy shanbiliscie pomorze nie znaczy ze wszyscy KUPOWALI
- 0 0
-
2009-03-05 15:22
Historii nie zminicie
Arka to coś powstało z koła sportowego łącząc się z kim tylko się da zabierając właścicielowi "KS Kotwica Gdynia" stadion na Ejsmonda . Teraz zabrali stadion Bałtykowi mówiąc ze to teraz miejski stadion.Jak by w Polsce były prywatne stadiony jak ten na "Ejsmonda".Nawet barwy zmienili by być na topie z Baltykowych na Arkowe . Klub ten jak i jego kibice sprzedadzą wszystko by być w kręgu zainteresowania czy to zgody (Polonia W-wa) czy barwy (rok.1972)albo stadion.Nie mówiąc o donosach na policje na swoich sąsiadów zza miedzy.
- 2 2
-
2009-03-08 20:06
ARECZKA
SUPER ZE BĘDZIE SPONSOR W ARCE TOYOTA
- 0 0
-
2009-03-15 17:16
kibic arki
kupić napastników do arki ......bo jak tak dalej bujdzie to 2 liga wita w GDYNI ....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.