• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marko Marić: Z Legią grałem gówniane mecze

Marcin Dajos
1 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Marko Marić może zmierzyć się w sobotę z byłym klubowym kolega z Lechii Arielem Borysiukiem. Chorwat twierdzi, że ani on nie boi się pomocnika, ani pomocnik jego. Marko Marić może zmierzyć się w sobotę z byłym klubowym kolega z Lechii Arielem Borysiukiem. Chorwat twierdzi, że ani on nie boi się pomocnika, ani pomocnik jego.

- Nie da się ukryć, że dwa poprzednie mecze z Legią były gówniane. Wypadłem w nich kiepsko, ale już to przetrawiłem. Staram się o nich nie myśleć. W głowie mam tylko to, co czeka na mnie w sobotę. A czy zagram dowiem się na 2,5-3 godziny przed spotkaniem - mówi Marko Marić. Chorwat jesienią był podstawowym bramkarzem Lechii. W tej rundzie między słupkami dokonuje się ciągła rotacja. Zagrało już trzech golkiperów, ale żaden z nich nie zachwycił. Początek wyjazdowego meczu w Warszawie w sobotę o godz. 20:30.



Na którego bramkarza powinien postawić w meczu z Legią trener Piotr Nowak?

Marcin Dajos: Jak czuje się pan w systemie trenera Piotra Nowaka, który od początku rundy wiosennej przeznacza po dwa mecze z rzędu dla każdego z trzech bramkarzy?

Marko Marić: Taka jest wola trenera i nie ma co z nią dyskutować. Najpierw dał szanse na występ każdemu z trzech bramkarzy, po dwa mecze na głowę. Z Termaliką wróciłem jednak do bramki i mam nadzieję, że tak samo będzie w sobotę przeciwko Legii. Z drugiej strony do tego meczu jest jeszcze trochę czasu i nic nie jest przesądzone.

TAKIE WYNIKI POTRZEBNE SĄ LECHII, ABY ZAGRAĆ W GRUPIE MISTRZOWSKIEJ

Tak łatwo radzi pan sobie z nową sytuacją? W końcu jesienią był pan nietykalny w bramce Lechii.

Na pewno jest to dla mnie nowa sytuacja. Jestem jednak przygotowany na coś takiego. W karierze nie ma tylko tych najlepszych momentów, ale trzeba być gotowym również na upadki. Gdybym prezentował tylko i wyłącznie świetną postawę, to grałbym w Barcelonie, a nie w Lechii. Wszystkie zmiany przyjmuję ze spokojem i dalej ciężko pracuję. Nie tracę wiary we własne możliwości i w to, że mogę grać w pierwszym składzie Lechii.

Brak rywalizacji o miejsce w bramce nie wpływał negatywnie na pana rozwój? W końcu nie trzeba było się starać, aby grać w kolejnych meczach?

JAKUB WAWRZYNIAK WRACA NA ŁAZIENKOWSKĄ

Zawodnik

Marko Marić

Marko Marić

ur.
1996
wzrost
191 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Oczywiście lepszym rozwiązaniem jest to, kiedy regularnie się gra w spotkaniach ligowych. Mając pewne miejsce w bramce nabierasz odpowiedniego rytmu meczowego. Wtedy rośnie wiara we własne umiejętności. Teraz żaden z bramkarzy Lechii nie może jej nabrać, ale zobaczymy jak to się dalej potoczy.

Czy podczas treningów zdajecie sobie sprawę z tego kto wygrywa rywalizację i w jaki sposób trener Nowak to ocenia?

Tego czy zagram dowiaduję się na 2,5-3 godziny przed meczem. Wtedy trener przedstawia listę z pierwszym składem oraz rezerwowymi. Do tego czasu żyjemy w niepewności.

Znakiem nie jest nawet to, że pojawił się pan na przedmeczowej konferencji prasowej?

Nie jest to żadna wskazówka czy zagram przeciwko Legii. Mało tego, wytypowanie mnie na to spotkanie było zaskoczeniem.

PIŁKARZE LECHII ZAGRALI NA "ZARUSKIM"

Jeżeli dalej będzie występował pan nieregularnie w Lechii to zastanowi się mocno nad dalszą współpracą z tym klubem? W końcu z upływem sezonu wygaśnie pana wypożyczenie z TSG 1899 Hoffenheim.

Brak miejsca w podstawowym składzie nie oznacza, że zmieniłem zdanie na temat Lechii. Jestem wdzięczny osobom z tego klubu, że dali mi możliwość rozwoju. Moja przyszłość rozstrzygnie się po sezonie. Teraz chcę jak najlepiej wypełnić kontrakt. Wiadomo również, że niektóre rzeczy nie będą ode mnie zależne, między inni rozmowy pomiędzy klubami.

Czy ktoś z klubu z Hoffenheim kontaktował się z panem i pytał czemu przestał grać regularnie lub mówił, że ma już dla pana inny, lepszy zespół?

Jestem w kontakcie z klubem z Hoffenheim, ale nie rozmawiamy o tym, co tutaj się dzieje. Zagrałem już w 25 meczach w tym sezonie, co tylko i wyłącznie świadczy pozytywnie o mojej postawie.

BIAŁO-ZIELONI WYSTĄPILI W REPREZENTACJACH

Tomasz Jodłowiec jako ostatni pokonał Marko Maricia w październikowym meczu Lechia - Legia w Gdańsku.



Czy ostatni pobyt na zgrupowaniu kadry Chorwacji U-21 i brak gry w meczach reprezentacji może wpłynąć negatywnie na formę przed meczem z Legią?

Na pewno pobyt na zgrupowaniu może mieć tylko i wyłącznie pozytywny wpływ na moją formę. Wygraliśmy dwa bardzo ważne spotkania w eliminacjach do mistrzostw Europy do lat 21 co dało nam pozytywnego kopa. Mam nadzieję, że uda się przełożyć to na postawę w lidze polskiej.

Dlaczego nie udało się panu zagrać w tych dwóch meczach?

Było to dla mnie pierwsze powołanie do reprezentacji do lat 21 i byłem świadomy, że nie zostałem do niej włączony po to, aby od razu grać. Chodziło głównie o poznanie atmosfery i drużyny. Mój konkurent do gry w bramce Dominik Livaković ma więcej występów w kadrze więc było jasne, kto wystąpi w ostatnich meczach.

Jak wspomina pan mecze z Legią z rundy jesiennej? W końcu z tą drużyną puścił pan siedem bramek w spotkaniach ligowym i Pucharu Polski.

JERZY JASTRZĘBOWSKI: DRUŻYNA JEST ZMĘCZONA

Nie da się ukryć, że były to gówniane mecze. Wypadłem w nich kiepsko, ale już to przetrawiłem. Staram się o nich nie myśleć. W głowie mam tylko to, co czeka na mnie w sobotę.

Kogo najbardziej zapamiętał pan z Legii?

Nemanję Nikolicia, który w każdym z tych spotkań wpisywał się na listę strzelców. Jest to zdecydowanie najlepszy piłkarz Legii.

W sobotnim meczu, jeśli stanie pan pomiędzy słupkami, będzie się pan obawiał strzałów Ariela Borysiuka, czy są one opanowane po waszych jesiennych treningach w Lechii?

Myślę, że ani on nie boi się mnie, ani ja jego.

Co się dzieje ostatnio z Lechią w drugich połowach, które są zdecydowanie słabsze od pierwszych?

Trudno powiedzieć. Na pewno liczę na to, że w Warszawie zagramy dwie bardzo dobre połowy i chciałbym, abyśmy oddali więcej strzałów na bramkę niż rywale. Do tego nie dopuścili również do sytuacji, że ten jedyny po stronie rywali ląduje w naszej siatce.

Typowanie wyników

2 kwietnia 2016, godz. 20:30
HIT
3 pkt.
Legia Warszawa
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

63% 310 typowań Legia Warszawa
18% 85 typowań REMIS
19% 95 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane

Kluby sportowe

Opinie (64) 2 zablokowane

  • Nowak to niech swojemu rozumowi zrobi rotacje pajac skończony

    • 0 0

  • Tylko zwycięstwo

    Będzie zwycięstwo... jak pokazuje historia w Wawie wygrywalismy w 2010,2013 czyli raz na 3 lata teraz mamy 2016 czyli 3 latka minęły a tradycja zobowiązuje... także panowie wszystko w waszych nogach i głowach

    • 0 0

  • Dziadostwo ta Lechia , pralnia nie klub

    dopóki mandziaro będzie kierował klubem , nie ma szans na normalność .

    • 1 0

  • Na siłę będą wstawiać Milę i Peszkę, żeby tylko się załapali na Francję

    Bo przecież to duża kaska dla hochsztaplerów z pralni

    • 1 0

  • Moze Mateusz Bak w bramce ? ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Radomiak Radom
61% LECHIA Gdańsk
17% REMIS
22% Radomiak Radom

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mariusz Pietroń 7 16 71.4%
2 Magdalena Milewska 6 15 83.3%
3 Jerzy Giernatowski 7 13 71.4%
4 MAREK JUSZCZAK 7 13 57.1%
5 MAREK BRZESKI 7 13 57.1%

Tabela

Piłka nożna - PKO BP Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Lech Poznań 7 5 1 1 11:3 16
2 Legia Warszawa 7 4 2 1 16:8 14
3 Piast Gliwice 7 4 2 1 9:6 14
4 Pogoń Szczecin 7 4 1 2 13:8 13
5 Cracovia 7 4 1 2 13:10 13
6 Jagiellonia Białystok 6 4 0 2 11:9 12
7 Raków Częstochowa 7 3 2 2 5:3 11
8 Widzew Łódź 7 3 2 2 9:8 11
9 GKS Katowice 7 2 2 3 7:7 8
10 Górnik Zabrze 7 2 2 3 9:11 8
11 Zagłębie Lubin 7 2 2 3 5:7 8
12 Puszcza Niepołomice 7 1 4 2 8:8 7
13 Motor Lublin 6 1 3 2 5:8 6
14 Radomiak Radom 6 2 0 4 10:14 6
15 Korona Kielce 7 1 3 3 4:9 6
16 Lechia Gdańsk 7 1 2 4 8:15 5
17 Śląsk Wrocław 6 0 4 2 6:10 4
18 Stal Mielec 7 1 1 5 4:9 4
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Trzy najlepsze drużyny po 34. kolejce zdobędą prawo gry w europejskich pucharach, a trzy ostatnie zespoły spadną do I ligi.

Wyniki 7 kolejki

  • Górnik Zabrze - LECHIA GDAŃSK 2:3 (0:2)
  • Raków Częstochowa - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
  • Stal Mielec - Lech Poznań 0:2 (0:2)
  • Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 0:0
  • Zagłębie Lubin - GKS Katowice 1:0 (0:0)
  • Radomiak Radom - Cracovia 2:1 (1:0)
  • Legia Warszawa - Motor Lublin 5:2 (2:1)
  • Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 5:3 (3:2)
  • Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 1:0 (1:0)

Ostatnie wyniki Lechii

1 września 2024, godz. 12:15
78% Górnik Zabrze
13% REMIS
9% LECHIA Gdańsk
Raków Częstochowa
14% LECHIA Gdańsk
24% REMIS
62% Raków Częstochowa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane