- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (12 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Wzięły prawie wszystko
W finale turnieju indywidualnego doszło do powtórki sprzed roku. Gruchała ponownie walczyła z Małgorzatą Wojtkowiak i znów wygrała. Tym razem pojedynek zakończył się przy wyniku 15:6. - W sporcie trudniej bronić tytuły niż je zdobywać. Dlatego siódme złoto cieszy tak jak i pierwsze. Może wyniki na to nie wskazują, ale walki były dla mnie ciężkie. Najważniejsze, że ponownie mam radość z zadawania trafień - podkreślała Sylwia, która po ubiegłorocznych mistrzostwach świata miała czteromiesięczną przerwę.
Miejsce na najniższym stopniu podium sprzed roku utrzymała Anna Rybicka. W półfinale przegrała ona z Gruchałą 4:13, ale i tak była zadowolona, bo dwa dni przed startem... skręciła kostkę.
Jedyna korekta na "pudle" była związana z tym, że broniąca brązu Joanna Bórkowska (Sietom) już w ćwierćfinale wpadła na Wojtkowiak i przegrała 8:15. Gdańszczankę na podium zastąpiła Marta Matysik. Stołeczna akademiczka nie pozwoliła wejść do szerokiego finału faworyzowanej Katarzynie Kryczało (ostatecznie 9. miejsce). W jej sukcesie jest jednak też cząstka pracy gdańskich trenerów, gdyż kilka lat temu Marta trenowała w AZS AWFiS.
Do niespodzianki doszło w finale turnieju drużynowego. Drugi zespół Sietom AZS AWFiS pokonał pierwszy 45:41. W dużej mierze na takie rozstrzygnięcie wpływ miała kontuzja Gruchały. Sylwia poczuła ból w mięśniu uda i aby nie ryzykować poważniejszego urazu, wycofała się po pierwszej walce. - Regulamin pozwalał nam wystawić dwa zespoły. Sądzę, że gdybyśmy mogli zgłosić do startu trzecią drużynę, to nie byłaby ona bez szans na brąz - podkreśla Ryszard Sobczak, prezes szermierczej sekcji w gdańskim klubie.
Medalistki turnieju drużynowego:
1. Sietom II (Kryczało, Bórkowska, Aurelia Has, Agnieszka Kulczycka)
2. Sietom I (Gruchała, Wojtkowiak, Magdalena Knop, Karolina Chlewińska)
3. AZS AWF Poznań
Mistrzostwa Polski nie zmieniły kolejności na czołowych miejscach w rankingu olimpijskich. Dwie najwyższe pozycje, równoznaczne z wyjazdem do Pekinu, zajmują Gruchała 488 punktów i Chlewińska 366 (6. miejsce w Śremie). Wojtkowiak jest nadal trzecia 320, a na czwartą pozycję awansowała Knop 298 (5. miejsce w Śremie).
Opinie (8)
-
2008-04-22 10:22
:)))
Karolina - rewelacja - gratulacje!
- 0 0
-
2008-04-22 12:12
Marta gratuluję:)
Martuś wspaniale :):):)
- 0 0
-
2008-04-22 14:29
Kolejny sport, ktorego nikt nie oglada
A nie przepraszam - oglada rodzina, pewnie chlopak (jak jeszcze nbie dostal), kilku znajomych.
- 0 0
-
2008-04-22 15:36
^^^^ tez prawda...
...ja tylko ogladam jak corka walczy, potem juz tylko hokej i p.n.
- 0 0
-
2008-04-22 15:38
A z kogo?
A z kogo składałby się trzeci zespół? Może ktoś ma jakieś typy; czywiście z szansą na brąz, U Marty widać pracę gdańskich trenerów, a u Glonczasa pracy jego poprzednich trenerów ni huhu, to dziwne.
- 0 0
-
2008-04-23 00:30
Bez niespodzianek-Gdańszczanki najpiękniejsze i najlepsze jak zwykle
Brawo dla Wszystkich dziewczyn!
- 0 0
-
2008-04-23 07:36
***
Karolina-rewelacja?! Hehehe...
- 0 0
-
2008-04-29 11:45
Gratulacje dla Karoliny
Gratulacje dla Karoliny!!!
Pozdrowienia od ekipy z AM Gdynia:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.