- 1 Kiedy transfery żużlowców Energi Wybrzeża? (70 opinii)
- 2 Nowe wyzwania Fudeko GAS (12 opinii)
- 3 16-letni tenisista z międzynarodowymi sukcesami (20 opinii)
- 4 Dlaczego Lechia wygrała? (90 opinii)
- 5 Arka Gdynia niepokonana po przerwach (63 opinie)
- 6 Wraca trener od motoryki do Arki (79 opinii)
Zagraniczni sparingpartnerzy
24 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk
Dlaczego Lechia Gdańsk wreszcie wygrała? Szymon Grabowski: Coś na nowo się tworzy
W Turcji poprzez sparingi z drużynami z Rumunii, Słowacji i Ukrainy nadany zostanie w lutym ostatni szlif formy piłkarzom Lechii przed rundą wiosenną w ekstraklasie. O ile program przygotowań udało się ułożyć sprawnie, to gorzej wygląda sytuacja z transferami. - Nie stać nas na piłkarzy z wyższej półki - przyznaje Radosław Michalski, dyrektor sportowy gdańskiego klubu
.Pod względem organizacyjnym gdańscy piłkarze nie mają mieć zimą prawa do narzekań. Tak jak zdecydowana większość ligowców zamiast kopać na zamarzniętych lub co gorsza zaśnieżonych boiskach w kraju, decydującą fazę przygotowań przeprowadzą w Turcji. - Udało nam się zakontraktować atrakcyjnych i silnych sparingpartnerów - podkreśla dyrektor Michalski.
Lechia zagra z przedstawicielami najwyższych klas rozgrywkowych w Rumunii, na Słowacji i Ukrainie. Gdańszczanie kolejno zmierzą się z Farulem Konstancja (9 lutego), Spartakiem Trnava (10 lutego) oraz Zorją Luhansk (14 lutego). Najwyżej w tabeli jest ta druga drużyna, gdyż z bilansem 9 zwycięstw, 6 remisów i tylko 3 porażek zajmuje trzecie miejsce na Słowacji. Zorja jest na 8., a Farul na 12. pozycji w rodzimej lidze.
Gorzej wygląda stan klubowej kasy. Piłkarze coraz głośniej zaczynają domagać się pieniędzy należnych im jeszcze za... awans do ekstraklasy. Na razie nie mam mowy o dużych transferach. No chyba, że udałoby się kogoś sprzedać. Mateuszem Bąkiem zainteresowanie wyrażała Wisła Kraków, a o Pawła Buzałę pytała Jagiellonia Białystok. Obaj mają w kontraktach kwoty odstępnego - odpowiednio 500 i 900 tysięcy złotych.
- Szukamy utalentowanych piłkarzy w niższych klasach rozgrywkowych - przyznaje dyrektor Michalski. Nawet zakontraktowanie napastników Jakuba Zabłockiego (5 goli jesienią w ekstraklasie dla Polonii Bytom) czy Jakuba Grzegorzewskiego (7 bramek w I lidze dla Górnika Łęczna) wydaje się przekraczać obecne możliwości finansowe biało-zielonych. Dlatego w kręgu zainteresowania Lechii są m.in. pomocnicy Adrian Frańczak (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski) i Daniel Romanowicz (Przyszłość Rogów), obrońcy Dawid Szufryn (Sandecja Nowy Sącz), Łukasz Wróbel (Bałtyk Gdynia) i Mateusz Kowalski, grający głównie w Młodej Ekstraklasie Wisły Kraków.
Jedynym sfinalizowanym transferem jest pozyskanie napastnika Olimpii Elbląg, Piotra Trafarskiego. Natomiast niespodziewanie komplikuje się sprawa pozyskania Marko Bajicia, pomocnika, którego jesienią zwolnił Górnik Zabrze.
jag.