Andrea Bocelli w Ergo Arenie
19345 wyświetleń 24 stycznia 2016 (134 opinie)Blisko dziesięć tysięcy osób zjawiło się w sobotni wieczór w Ergo Arenie, żeby posłuchać włoskiego tenora Andrei Bocellego. Po zakończonym koncercie powodów do zachwytu nie brakowało - program był perfekcyjnie skrojony, nagłośnienie znakomite a towarzyszący śpiewakowi artyści utalentowani nie mniej, niż on sam.
Więcej na ten temat
Opinie (134) 8 zablokowanych
-
2016-01-25 08:44
A jednak za dużo tej wiochy !!
Spóźnialstwo, to totalna wiocha w odniesieniu do artysty artystów. Natomiast w stosunku do widzów to zwykłe i chamstwo. W moim sektorze jakiś burak z rodziną bez najmniejszych skrupułów przepychał się do miejsc w środku sektora , wywołując totalne zamieszanie, a w chwili kiedy usadził w końcu siebie i resztę , kiedy ledwo ich kulturalne tyłki znalazły się na krzesłach , zapaliły się światła, bo ogłoszono 15 minutową przerwę, skończyła się właśnie pierwsza część koncertu !! Pozdrowienia dla rodziny buraków z sektora 504.
Pomijam ciągłe bawienie się komórkami, kolejna wiocha , jakby do jasnej cholery nie można na te dwie godziny wyłączyć i schować do to torebki to dziadostwo. Dwa rzędy przede mną jakaś baba przez cały koncert wysyłała i odbierała SMSy,- 6 1
-
2016-01-25 09:11
Geniusz
byłam na wielu koncertach ale żaden nie umywa się do tego sobotniego. Geniusz i perfekcja w każdym calu. Zly wzruszenia płyneły nie tylko po moich policzkach.
- 7 1
-
2016-01-25 10:31
było pięknie....
- 3 0
-
2016-01-25 13:17
korki
Drodzy Państwo, byłam na koncercie i widziałam, te oto komórki w ruchu służyły wielu ludziom do nargania koncertu, jak myślę na własny użytek, ale jednak nagraniu, blisko mnie kilkoro ludzi to nagrywało na dyktafony, to nagrywało filmiki z koncertu, zupełnie bez jakiegokolwiek wstydu, wielu ludzi się spóźniło, w trakcie Ave Maria musiałam wstać i przepuścić do mojego rzędu 3 paniusie z kórtkami, któe gdy usiadły zaczęły dość głośno gadać,
pomimo wszystkiego koncert był wspaniały, ale głównie dlatego że wielkim i wspaniałym artystą Andrea Bocelli jest;
a teraz słówko do organizatorów, jeżeli wiecie, że macie sprzedane 10tys. biletów na kocert, i że nie ma tylu miejsc parkingowych i że drogi dojazdu są wąskie i takie tłumy napewno się zakorkują, TO DLACZEGO nie poprosiliście policji o pomoc w rozładowaniu ruchu na ulicach dojazdowych i nie usprawniliście obsługi parkingowej, która zupełnie nie umiała kierować aut na wolne miejsca, a gdy ich zabrakło, samochody korkowały ulicę bo nie wiedziały gdzie można w pobliżu zaparkować- 6 2
-
2016-01-25 15:56
Braki
Pierwszy raz spotkałem się z takim podejsciem do klienta.
Pomimo wjazdu 60 minut przed koncertem na parking, bardzo zła organizacja, Pół godziny oczekiwania w kolejce do wejścia B3, szatnia z powolną obsługą obmacującą wchodzących. Suma- sumarum, wejście na salę nastąpiło dopiero 10 minut po terminie. Chamstwo nad chamstwo ponieważ bilety bardzo drogie do tego opłata za źle rozwiązany komunikacyjnie parking nao i jeszcze za szatnię. Dużo buraków ( aby zaoszczędzić 2 złote)siedziało w kurtkach i płaszczach szurająć ubraniami po głowach niżej siedzących Sytaucją na miejscu powinna zainteresować sie straż pożarna. Tak duże zagęszczenie ludzi o panike badzo nie trudno.
Nie wspomnę o prowadzonych przez bydło rozmów w czasie śpiewu.
Nagłośnienie słabe do tego brak włlaczonych telebimów -ekranów na środku sali nie dawał mozłiwości doberj widoczności zgórnych rzędów.
Oragnizator - obsługa się nie popisała.- 1 7
-
2016-01-25 16:21
Przeżycie duchowe
Przyznaję się, że jechałam na koncert pana boccieliego, aby miło spędzić czas. Tymczasem okazało się, że było to dla mnie tak głębokie przeżycie duchowe, że wiem to na pewno - to najpiękniejszy koncert , na którym byłam w życiu.
- 6 0
-
2016-01-26 01:48
cudowne przezycie.narodzilem sie na nowo.placze do teraz ze wzruszenia. (1)
kiedy Karel Gott,Helena Wondraczkowa,Ałła Pugaczowa?
- 0 2
-
2016-01-27 07:17
Po Sosnickiej i Girzowskiej
- 0 0
-
2016-01-27 13:22
Mistrz
Andrea jest najlepszy na świecie! Wspaniały koncert mistrza tenorów!
- 3 0
-
2016-01-31 15:22
Ja
O spóźnianiu już pisaliście. Ja wspomnę jeszcze o głośnym spożywaniu popcornu, paradowaniu z piwami i hot dogami. Poza tym uważam, że nagłośnienie nie było rewelacyjne. Uważam także, że jednak hala sportowa to nie miejsce na tak magiczną myzykę. Ogólnie jestem rozczarowana.
- 0 0
-
2016-02-02 13:50
The best
Jest najlepszy na świecie!!! Cudowny głos!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.