Carmina Burana Carla Orffa w Filharmonii Bałtyckiej
1451 wyświetleń 17 grudnia 2015 (32 opinie)Carmina Burana Carla Orffa w Filharmonii Bałtyckiej.
Więcej na ten temat
Opinie (32)
-
2015-12-17 16:08
najważniejsze że było PSV
- 0 0
-
2015-12-17 16:28
Koncert rozczarował. (1)
To nie był koncert organizowany przez Filharmonię Bałtycką, Filharmonia tylko udostępniła salę. W sali na Ołowiance żaden z koncertów orkiestry PFB i jej gości (orkiestr) nie był na tak niskim poziomie artystycznym. Nijak miała się cena biletu do tego co otrzymaliśmy, choć początkowo wysokość ceny mnie nie zaskoczyła, gdyż wykonanie zapowiadanych dzieł wymaga dużych składów chóru i orkiestry. Liczyłem, że artyści z Ukrainy zaprezentują wyższy poziom. Byłem zażenowany owacją na stojąco po takim koncercie, ale to chyba z gościnności.
Miłośnik.- 11 4
-
2015-12-17 19:29
cena juz na starcie byla i tak za wysoka nawet jak na np muzykow berlinskich, a czego sie spodziewales, pewnie ze z goscinnosci, ludzie sa taktowni i trudno zeby braw nie bylo i owacji nawet po przecietnym wykonaniu, w koncu sie starali a ze maja umiejetnosci i talent mniejszy to trudno ich winic
nie dziwie sie ze ludzie sa rozczarowani a filharmonia nabija w butelki naiwnych zawyzajac ceny biletow, w koncu biznes is biznes- 3 3
-
2015-12-17 17:14
A przy okazji dyrekcję Filharmonii Łódzkiej oraz innych sal koncertowych w całej Polsce, gdzie spektakl ten przedstawiano. Jak najszybciej, teraz taki trend :-)
- 0 0
-
2015-12-17 19:58
Koncert bardzo udany
Ja również nie zgadzam się z opinią pani redaktor. Pierwsza część faktycznie była dość nużąca, ale druga rewelacyjna. Byłam na wielu koncertach i raczej widownia nie oklaskuje artystów 10 minut z czystej uprzejmości. Każdy ma inny gust,ale poziom orkiestry i chóru nie można na pewno nazwać przeciętnym. Filharmonia tak jak już napisała poprzedniczka, wynajmuje tylko salę,więc nikt nie powinien mieć pretensji. Wieczór na pewno należał do udanych,ale o gustach się nie dyskutuje,o czym pani redaktor powinna pamiętać, bo obiektywizm to cecha dobrego dziennikarstwa.
- 0 1
-
2015-12-17 20:31
Wielki zawod
To my mamy w Operze Baltyckiej
- 7 6
-
2015-12-17 21:18
orkiestra
i chor wyszli na scene, zagrali, zaspiewali i poszli. Nikt ich nie przedstawil publicznosci, nikt nie pozegnal, zlamanego kwiatka nie dostali. No tak, przy nas, Polakach, Ukraincy, Arabowie i Bog jeden wie kto jeszcze, to dzikusy
- 7 9
-
2015-12-18 11:19
Widziałam materiał - okropne wykonanie
Jeśli tak wyglądał cały koncert to słuchacze musieli wykazać się dużym taktem i cierpliwością. Ja bym wyszła.
Mam wrażenie że oni nawet jednej wspólnej próby przed koncertem nie mieli.- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.