Mela Koteluk - Odprowadź
885 wyświetleń 4 listopada 2018 (36 opinii)Mela Koteluk podczas koncertu w Filharmonii Bałtyckiej wykonała singiel "Odprowadź" zapowiadający jej nową płytę.
Więcej na ten temat
Opinie (36) 2 zablokowane
-
2018-11-05 11:23
Co to????
- 3 1
-
2018-11-05 11:32
Ogólnie koncert bardzo na plus (1)
melodie, dźwięki, światła i obrazy stworzyły wspaniały spektakl; warto było poświęcić dwie godziny niedzielnego wieczoru
jednak muzycznie to była katastrofa
zagłuszające siebie wzajemnie instrumenty, Mela, która ciągle ma problem ze słuchawkami, za bardzo nachalne klawisze i basista, który pół koncertu stał z założonymi rękami...
pod względem trzeba chyba jeszcze nad tym popracować- 4 1
-
2018-11-07 15:45
Basista był nowy, może nie gra jeszcze wszystkiego
- 0 0
-
2018-11-05 12:35
Nie słucham takiej muzyki,nie dla mnie takie smęty.
- 1 4
-
2018-11-05 14:29
Na głównej stronie wygląda jak Deborah Harry. (2)
- 2 0
-
2018-11-05 18:22
Raczej jak (1)
Samanta Fox
- 0 0
-
2018-11-06 06:00
raczej jak
Natalia Plazynska
- 0 0
-
2018-11-05 15:17
słabo (2)
Bylem na wszystkich koncertach w trójmieście Meli i ze znajomymi stwierdziliśmy ze zaśpiewała ten koncert bez życia!!
- 4 1
-
2018-11-05 16:16
(1)
Nowe kawałki, dwa lata przerwy koncertowaniu. Musi się kobieta rozkręcić.
Ale tak czy owak ona jest cudowna :)- 0 1
-
2018-11-06 06:01
tak jest cudowna a nawet boska
dziewczyny bylo bosko!!! cudownie!!! buziakiii
- 0 0
-
2018-11-05 18:36
Nie znam
- 1 1
-
2018-11-05 19:03
Nagłośnienie do bani
Fatalne nagłośnienie , przez pół koncertu nie można było zrozumieć słów.
- 9 0
-
2018-11-05 21:29
Kopiowanie czegoś co już było
Polskie "Cocteau Twins", 25 lat temu się to przerabiało.
- 1 1
-
2018-11-06 14:06
Akustyk się nie popisał (1)
Siedziałem w bocznym sektorze i przy pierwszej piosence nie zrozumiałem ani jednego słowa. Było chyba za głośno, bo jak zapytałem żonę, czy ona coś rozumie, choć jedno słowo, to po trzech zapytaniach kiwnęła głową, że nie. Przy kolejnych utworach nie było lepiej. Prym wiodła perkusja i klawisze i przebijający się śliczny głos Meli. Szkoda, bo możliwości wokalne ma wspaniałe, a została zagłuszona i źle słyszalna. Dopiero gdy zaśpiewała na bis tylko z gitarą, było to wspaniałe i czytelne. Może dlatego że o wiele cichsze. Proponuję Panu Akustykowi zastanowić się , czy głośno w filharmonii oznacza pięknie, dobrze...
- 3 0
-
2018-11-06 22:16
Zgadzam się. W filharmonii takie nagłośnienie to trochę wstyd. Chciałem w połowie wyjść. Ludziom w bocznych sektorach powinni zwrócić pieniądze za bilety.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.