Piotr Beczała - jeden z najlepszych tenorów na świecie - NDI Sopot Classic
5371 wyświetleń 5 sierpnia 2018 (29 opinii)Powiedzieć o sobotnim koncercie Piotra Beczały w Operze Leśnej, że był znakomity, to zdecydowanie zbyt mało. Było to bowiem jedno z tych wydarzeń, podczas których wszystko jest na najwyższym poziomie, a przy tym naturalne, swobodne i niewymuszone. Artysta zaśpiewał najpiękniejsze arie z romantycznych oper, orkiestra znakomicie mu partnerowała, a słuchacze, urzeczeni zarówno osobowością jak i umiejętnościami solisty, po każdym z numerów serwowali mu taki aplauz, jakiego nie otrzymał żaden inny artysta w Operze Leśnej od lat.
Więcej na ten temat
Opinie (29) 3 zablokowane
-
2018-08-05 22:23
Taki glos to trzeba stale doszkalac i pielegnowac. (2)
Zadnego alkoholu, zimnych napojow, przeziebien. To jest bardzo duza odpowiedzialnosc za utrzymanie swojej formy cale artystyczne zycie.
- 3 3
-
2018-08-06 00:12
(1)
Chyba nie zna Pan osobiście żadnego śpiewaka... to jakieś stereotypowe wyobrazenie. Przeziębiają się jak wszyscy,piją alkohol, palą pety, nie milczą w dniu spektaklu, nie piją jajeczek, klną, nie żyją koniecznie sztuka i miłością, jedzą lody itp
- 6 1
-
2018-08-08 16:29
Ja wiem ze niektorzy slynni spiewacy zaniedbywali swoje zdrowie i
przedwczesnie stracili glos. Caruso palil przwie 20 papierosow i havanskich cygar dziennie co odzwierciedlilo sie na jego glosie. Porownaj jego nagrania z latr 1905-1908 z tymi z lat 1918-1920. Jadl i pil pewnie tez ponad miare co pisza w obecnej literaturze o nim. A wiec przezyl tylko 48 lat i do groby poszedl. Slynny Szwed Jussi Bjorling co kilka tygodni mial calotygodniowego kaca az glos zanizal mu sie do ponizej barytonowego. Jego zona Anna Lisa chciala nawet wystapic o rozwod. W konsekwencji Bjorling odszedl w zaswiaty w wieku 49 lat. Baryton Victor Maurel, pierwszy odtworca Jagona w Otellu Verdiego oraz pozniejszy slynny kiedys Antonio Scotti lub amerykanski baryton Lawrence Tibbett takze w wieku swoich wczesnych 50-tek ulegli alkoholowi. Placido Domingo bardzo czesto w czasie wywiadow mial zawiniety szal wokol szyji. O zdrowie dbal i spiewal do prawie 70-tki. Dbali to spiewali a jak ulegali slabosciom to skonczyli wczesnie. Pieknego glosu nie posiada sie cale zycie. Wiec trzeba dbac aby pozostawal jak najdluzej.
- 0 0
-
2018-08-05 22:23
Taki glos to trzeba stale doszkalac i pielegnowac.
Zadnego alkoholu, zimnych napojow, przeziebien. To jest bardzo duza odpowiedzialnosc za utrzymanie swojej formy cale artystyczne zycie.
- 1 3
-
2018-08-05 23:54
Instrumentalne numery... (8)
"Prezentacje solisty przedzielone były instrumentalnymi numerami..... " to nie były numery tylko instrumentalne zamknięte fragmenty z oper.... prosimy o niemieszanie nazewnictwa rodem z disco polo z muzyką klasyczną.... brawa dla Piotra.
- 14 2
-
2018-08-06 00:18
...
Numery, hahaha... Numery to sa w lotto.
- 3 1
-
2018-08-06 07:40
dyrygenci zaśmiali się w głos!
już nigdy podczas próby nie pojadą numerami, tylko będą operowali pełnymi nazwami zamkniętych form operowych.
- 2 2
-
2018-08-06 12:17
(4)
A nie istnieje pojęcie 'budowy numerowej' np. w operach Mozarta (by daleko nie szukać)? Użyte słownictwo jest poprawne, pierwsze słyszę o jakiś zamkniętych fragmentach. Kto jak kto, ale pani Palińska ma pojęcie o muzyce i nomenklaturze.
- 3 2
-
2018-08-06 15:57
Dokładnie (3)
Sprawdźcie sobie, czym jest budowa numerowa. Znawcy opery od siedmiu boleści. Zapewne instrumentaliści z OB. Typowi wyrobnicy, nierozumiejący struktury i znaczenia utworu, który wykonują.
- 0 2
-
2018-08-06 16:39
(2)
Sprawdziłem i podtrzymuję swoje zdanie. Uwertura i intermezzo też bywa jednym z numerów operowych :)
- 0 1
-
2018-08-07 00:56
Panie Muzyku, (1)
ta uwaga nie była skierowana do Pana. Pan miał/ma rację.
- 0 1
-
2018-08-08 17:17
To miał być komentarz do posta głównego, dziękuję :) zrozumiałem oczywiście :)
- 0 1
-
2018-08-07 20:02
Pani Agnieszko! Nieco wybiegła Pani przed orkiestrę. Na szczęście tylko w przenośni. Na scenie jest Pani wspaniała. I dobrze , że jest Pani świetna w praktyce. W teorii Pani nie musi. Acz zawsze warto sprawdzić, nim się publicznie skrytykuje. życzę dalszych sukcesów na światowych scenach i prosimy częściej w Polsce.
- 1 0
-
2018-08-06 10:21
Byłem i podziwiałem
Ładnie napisane.Dziękuję.
- 3 2
-
2018-08-06 18:21
a co to jest 'NDI' ?
- 0 0
-
2018-08-06 22:05
"Piotr Beczała, który zaśpiewał podczas sobotniej inauguracji Sopot Classic, to przecież jedno z najgorętszych nazwisk
Nazwisko Mistrzowi zasugerowało kierunek kariery. Pani Zarazińska jest świetną dermatolożką, zaś piłkarz Gol - 25 sierpnia 2011 strzelił w Moskwie fantastycznego i zwycięskiego gola w doliczonym czasie (Spartak Moskwa - Legia Warszawa 2:3).
- 0 1
-
2018-11-21 11:20
a na widowni
Ingolf Wunder
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.