Podróżnicy, alpiniści i żeglarze spotkali się w Gdyni
4515 wyświetleń 8 marca 2014 (80 opinii)Zobacz jak wyglądają tegoroczne Kolosy w gdyńskiej Arenie.
Więcej na ten temat
Opinie (80) 5 zablokowanych
-
2014-03-07 08:31
Janek Lisewski !!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)
Kolosa za rekiny i całokształt!!!!!!!!! :)
- 19 0
-
2014-03-07 10:38
Darwin
Chyba raczej nominację do Nagrody Darwina..
- 4 0
-
2014-03-07 08:40
Nie idzie nie warto. Nudy! (1)
Zostanie więcej miejsca..
- 6 3
-
2014-03-07 08:48
.
W Gdyni pustkę zasłonią kurtyną!
Hi hi hi...- 0 4
-
2014-03-07 08:48
Gdynia (1)
Spotkanie zakompleksionych frustratów, nie potrafiących ułożyć nawet życia z bliskimi.
- 7 25
-
2014-03-07 19:20
W sam raz dla ciebie.
- 1 1
-
2014-03-07 08:51
Czekam na Kolosy cały rok :) Weekend pełen inspiracji!
- 9 4
-
2014-03-07 08:51
opinia
Płacą jak zawsze gdyńscy podatnicy!
może prezydent zacznie dostrzegać problemy tego miasta, a nie lekką ręką rozrzucać nasze pieniądze?- 3 13
-
2014-03-07 08:53
Jakim cudem PUTIN ich nie pożarł? (1)
Dziwne!
- 1 1
-
2014-03-07 09:05
Krymem zajęty
- 0 0
-
2014-03-07 08:54
Kolosy Gdynia
Super impreza. Brawo Gdynia. Tłumy ściągają nie dlatego, że jest za darmo, ale dlatego, że jest tam specyficzna atmosfera. Tu nie ma my i wy, tu jest jedna wielka rodzina lubiąca wyprawy i lubiąca słuchać innych o wyprawach bo też o nich marzą. Gdynia z morza i marzeń i to wszystkich kręci. Idę z całą rodziną jak co roku, mimo kolejek.
- 19 5
-
2014-03-07 09:04
a na Krym nikt nie jedzie? (1)
- 8 1
-
2014-03-07 18:54
Jest jeden wystawca który oferuje tanie wycieczki, m.in. ... na Krym!!!
- 2 0
-
2014-03-07 09:06
Świetna impreza. Polscy podróżnicy są bardzo podziwiani zagranicą. (6)
Dziś podróżować można za małe pieniądzę. Miesiąc w Azji z przelotem to max 3-4 tysiące. Wewnętrzne loty tanie, przyzwoity nocleg 3-5 dolarów, jedzenie za grosze. Dlatego coraz więcej Polaków odwiedza Azję bo jest o wiele tańsza niż Europa i o 100% ciekawsza. Ja w ubiegłym roku poleciałem do Gruzji i za 3 tyg z przelotem wydałem 1600 zł.
- 10 7
-
2014-03-07 09:25
(1)
polscy podróżnicy za granicą - to co u nas robi szok, za granicą jest standardem - np taki "gap year" - młodzi ludzie robią rok przerwy w nauce i ruszają w podróż - tam to standard u nas "nie bywałe"
- 15 0
-
2014-03-07 10:37
U nas zaraz specjaliści od wyscigu szczurów
zaczęliby gadkę o zmarnowanym roku, bo przecież można było pięć bezpłatnych staży zrobić.
- 15 0
-
2014-03-07 09:57
(3)
Miesiac w Azji za 3-4 tysiące i to jeszcze z przelotem ? chyba z drzewa spadles koles...już widze ta Twoja podróż za taka kase. Co ty tam jesz i gdzie spisz to nie chce wiedzieć. Jedziesz na drugi koniec swiata po to żeby sepic na każdym kroku ale najważniejsze to wrocic i strugac głupka gdzie to się nie było bo przecież tam tak tanio bo można za 3 dolce pospać z karaluchami.
- 9 6
-
2014-03-07 12:27
(2)
3-4 tysiące to mało? Noclegi można załatwić bardzo tanio i to w warunkach czystych i schludnych. Można nocować w hostelach, można korzystać z uprzejmości gospodarzy (słyszałeś o coach surfing? jak nie, to posłuchaj albo poczytaj), można wreszcie nocować w szkołach na salach gimnastycznych, na karimacie i w śpiworze, czy pod namiotem. Nie każdy potrzebuje 4-gwiazdkowego hotelu...
- 3 6
-
2014-03-07 13:09
(1)
Za bilet do Bangkoku trzeba zaplacic od 1500 do 2000 zl w cenach promocyjnych. Powiedzmy, ze płacisz 1800(i to przy dobrych lotach co jest rzadkoscia z wylotem i powrotem z Wawy) wiec zostaje Ci 1200 zl na miesiac czasu :) już widze jak wygląda ta Twoja cudowna podróż przez duże P skoro zostaje Ci 40 zl do wydania na dzień przez caly miesiąc :) Za zwykłego Pad taja na ulicy zapłacisz kolo 8zl, dolicz do tego nocleg, przejazdy, sniadanie, kolacje, jakiś alkohol, wstępy do roznych atrakcji czy przeloty wewnętrzne, pamiątki, jakies picie itd. W Twojego opisu wynika, ze caly miesiac spisz korzystając w coachsurfingu(pomijając, ze w Azji południowo wschodniej jest on mało popularny), pijesz tylko wode,, nic nie zwiedzasz, ze srodkow transportu korzystasz tylko z roweru bo na inny Cie nie stać, na sniadanie obiad i kolacje jesz pad taja lub satay...Dziekuje za taki urlop. Przestancie mamic ludzi o tanim podróżowaniu. Oczywiście, ze możesz jechać do Tajlandii i mieć budżet 40 zl na dzień ale co to za wakacje ? i nie chodzi tutaj o 4 gwiazdkowe hotele bo względny i schludny pokoj 2 osobowy w hostelu w centrum Bangkoku to 40-80 zl za pokoj co daje 20-40 zl na osobe to już jest po Twoim budzecie :) zapraszam do Kambodzy, wstep do Angkoru kosztuje 40 dolcow za 3 dni co daje 3 dni Twojego budżetu....nie mowiac o tym, ze z Tajlandii do Siem Reap do KAmbodzy na rowerze będziesz jechal przez kilka dni bo przecież nie starczy na autokar :) aha i wracając do Twojej Gruzji za 1600 zl za 3 tygodnie...znajomy był tam tydzień i razem z przelotem za 9 dni zeszlo mu 1200 zl... oszczedzal na maksa, spal tylko w hostelach, czasami wbil się do gruzinow na obiad za darmo...
także Powodzenia z takim podróżowaniem a raczej tulaczka.- 9 3
-
2014-03-07 13:48
He he, Twoja zaproponowana trasa to jakbym czytała swoją relację z podróży sprzed miesiąca. Tyle, że pad taja na ulicy można zjeść za około 4/5 zl. jak i świetną zupę kokosową. Noclegi poniżej 50 zł w centrum to tragedia i męczarnia zamiast wypoczynku. Sam statek ze Siem Reap do Phnom Pen kosztuje 35 dolarów. Piwo w jadłodajni kosztuje około 10/12 zł, w 7 eleven około 5 zł.
- 8 0
-
2014-03-07 09:26
już niedługo
skończą się Sachaliny, Syberie i Ałtaje. Władymir w ramach retorsji przykręci śrubę i pozostanie tylko wytrzeszczanie oczu na YT. Zachciało się wam grać na nosie Rosjanom? No to teraz będą efekty. Mój dziadek mówił: "Nigdy nie kop się z koniem".
- 7 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.