TV

Rozpoczął się Opener Festival 2023

6944 wyświetlenia 28 czerwca 2023 (347 opinii)

Rozpoczął się Opener Festival 2023.

Więcej na ten temat

Opinie (347) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

    (1)

    A może to w końcu znak ze ten śmieszny spend dobiega końca ? Mieszkańcy z okolicy maja dosyć tych korków, kolejek, tłumów, ulg dla turyściaków gdy my zawsze za wszystko płacimy 100%. Czas by lotnisko spełniało swoją główna role. Niech to będzie chociaż kilka podstawowych europejskich destynacji co przyniesie o wiele większa korzyść niż ten coroczny spend pustoty

    • 9 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

    Atak chrabąszcze? (1)

    No, to jest wiadomości, o której trzeba trąbić na całą Europę. Ba! Na cały świat!

    • 11 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

    nie zgadzam sie z redaktorem (4)

    opener jak dla mnie bardzo fajnie, z kilku powodow: warunki pogodowe w środę idealne, bezchmurne niebo. po drugie rzeczywiscie malo ludzi, ale dzieki temu wymiana opaski, przyjazd autobusem i samo wejście przeszło gładziutko - nigdy w zyciu tak bezproblemowo nie weszlam na openera. zamiast narzekac to chyba powód do zadowolenia?
    nie bylo tlumow, ale jednoczesnie wystarczajaco duzo ludzi, zeby poczuc sie jak na festiwalu.
    nareszcie były pomieszczenia sanitarne z toaletą, umywalką, nawet lustrem, mydłem i papierem (!) wiec jak dla mnie w końcu warunki ktore mozna zniesc.
    koncerty: bylam na koncowce OneRepublic, ale nie moja muza. Lizzo bardzo fajna, koncert przyzwoity. nastepnie Christine and the Queens - bardzo duże rozczarowanie. nie wiem czy redaktor w ogóle go widział? Artystka sie identyfikuje jako mezczyzna teraz i występował/a pol nago, trzeba dodać niesamowicie wyrzezbiona osoba, wizualnie koncert przepiekny, ale nie było ani jednego numeru z dotychczasowej twórczości, a ma świetne taneczne hity! chyba wraz ze zmiana tozsamosci plciowej odciela sie od poprzedniej muzyki, a wielka szkoda. byłam zmeczona juz po 20 min tym zawodzeniem, koncert miał formę spektaklu, zero kontaktu z publiką. ludzie obok tez znudzeni chyba, bo jak tylko zakonczyla to sie odwrocili na pięcie i poszli.
    i potem najwieksze zaskoczenie wieczoru czyli Lil Nas X. myslalam ze to jakis raper co cos tam bredzi do mikrofonu - nie wiem kiedy widzialam takie show. okazalo sie ze jest niezwykle utalentowany, sprawny, tanczyl lepiej niz wiekszosc drag queens, jego zespol tanczyl tak ze mi szczena opadla.
    wszystkie koncerty zaczynaly sie punktualnie co do minuty, a realizacje kamer byly swietne, bylo widac fajne przygotowanie. ogolnie pierwszy dzien oceniam na plus!

    • 10 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

      Christine prezentowała ostatnia płytę i był to rewelacyjny koncert

      • 1 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

      czyli jeden koncert był fajny?

      to rzeczywiście super ten opener

      • 2 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

      Zgadzam sie! (1)

      Tez poczułam sie lepiej nie widząc tłumów i kolejek. Był wielki chill i swoboda. Lil Nas X petarda - scenografia, rekwizyty, kostiumy. Świetny show na światowym poziomie. Lizzo tez doskonała forma i kontakt z publicznością. Jestem 30+ a dla mnie lineup w tym roku jest idealny. Nie ma Depeche Mode dla dziadersow i juz załamują ręce.

      • 1 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

        Tylko na DM przyszło tak na oko trzy razy więcej ludzi. Festiwal musi się spiąć finansowo. W tym roku może być problem.

        • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

    Droga tandeta

    Szkoda kasy na bylejakości w każdej postaci. Słuchać nie ma czego, jedzenie strach wziąć do łapy, a piwa dobrego nieochrzczonego to mogę się napić w ogrodzie w domu

    • 14 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

    Poznałem tam w zeszłym roku swojego chłopaka (1)

    Opener to powiew normalności w tych smutnych czasach.

    • 4 19

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

      A to wy się demonstracyjnie mizialiscie przed dworcem w głównym wejściu w zeszłym roku na oczach setek gapiów!?

      • 6 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

    Czemu frekwencja slaba? (2)

    Jak wniesc niczego nie mozna. A ceny to chyba sie komus pomyliły... Browar cena kosmos. Jakies tam watpliwej jakosci fryty z cena z jakbys kupowal kilogram. Do tego placek ktory nazywaja pizza za prawie 4 dychy.
    Nie wspominajac ile wejscie.
    Mialy byc darmowe autobusy. Sie pytam gdzie?

    • 13 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

    Mam wrażenie, że ci, którzy na festiwalu wczoraj byli i się dobrze bawili jeszcze spią

    A komentarze od rana piszą tutaj sfrustrowane osoby, które chyba dawno nigdzie nie były i nudzą się w pracy.

    • 5 13

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

    "Duże światowe nazwy, czyli Lizzo i Lil Nas X (2)

    nie tylko tłumów nie przyciągnęły, ale też nie zachwyciły" Pierwsze słyszę. Może nie przyciągają, BO nie zachwycają. Media są w stanie dzisiaj wypromować najgorszy gniot, sprzedać jako sukces i nabić kabzę. W takiej atmosferze wyrosło już całe pokolenie.

    • 13 2

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

      (1)

      Rzecz w tym, że przyciągnęły tłumy. Lizzo mnie zachwyciła. Lil Nas X nie. Jak będziesz czerpał wiedzę z takich artykułów to będziesz źle poinformowany.

      • 1 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

    Generalnie słabo. (2)

    A ja myślę, że chodzi tu o pieniądze. Niestety ale są to drogie koncerty, wodniste alkohole (które również są drogie). Chciałabym pójść nie ukrywam dla klimatu, koncertów. Ale jak mam jeść to słabe jedzenie, pić wodnisty alkohol i wyjeżdżać z parkingu 2 h, bo nikt przez tyle lat nie nauczył się jakoś tego zorganizować to dziękuję bardzo. Myślę, że ten rok powinien dać coś do myślenia organizatorom. Za dużo lat przychodziliśmy z nadzieją, że coś się poprawi, aż w końcu wszyscy powiedzieli dość.

    • 14 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

    (5)

    przestańcie marudzić i dajcie się bawić młodemu pokoleniu. Jak ktoś chce rockowa nutę czy inne dinozaury typu Scorpions, the Cure ma pełno innych możliwości.

    • 6 12

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

      spoko, widać po frekwencji że młode pokolenie poszło tłumami (4)

      • 9 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

        (2)

        Skąd możesz wiedzieć o frekwencji jak nie byles? Spostrzeżenia pracownika t.pl błędne

        • 0 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

          Nie zaklinajmy rzeczywistości. Dobra frekwencja na Openerze oznaczała tłumy w każdym punkcie miasteczka festiwalowego, które kiedyś było większe. Tłumów nie było, prawda?

          • 2 0

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

          to czy były tłumy widać już na dworcu w Gdyni i na mieście

          tłumów nie ma. skm normalnie można dojechać do Gdyni bez tłumów, na mieście jak zwykle, w knajpach standardowo (pracuję w gastro). zawsze było dużo więcej ludzi, na razie jest mega słabo

          • 2 0

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Pierwszy dzień Open'era: atak chrabąszczy i słabe otwarcie festiwalu

        za taką kasę to niestety na bilety stać tylko obcokrajowców i najbogatszą warszafkę

        zwykły rodzic nastolatka nie ma tak sobie kilku tysiaków do wydania na 5 dni, bo z dojazdem, polem namiotowym i wyżywieniem tyle to wychodzi.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane