Thomas Anders & Modern Talking Band w ERGO Arenie
8419 wyświetleń 16 marca 2013 (144 opinie)Zobacz tłumy bawiących się na koncercie Thomasa Andersa & Modern Talking Band w ERGO Arenie w ramach imprezy Discotex
Więcej na ten temat
Opinie (145) 2 zablokowane
-
2013-03-17 13:04
Discotex na 6-ke
Impreza rewelacyjna,jestem na każdym koncercie w Ergo Arenie który jest z lat 80 i ten uważam za najlepszy...
- 13 0
-
2013-03-17 13:06
Super koncert Thomasa Andersa.
Do dzisiaj kręci mi się łezka -Thomas dał piękny koncert , a ten hymn Polski powalił mnie całkowicie - dziękuję . Czekam na następny jego koncert.
- 13 2
-
2013-03-17 13:12
Jarek
Totalna porażka !!!!
Perkusista Tomasa poprawia okulary -a bębny grają dalej,nawet wypadnięcie pałeczki nie spowodowało przerwy w grze -siara.
Nagłośnienie straszne-patrząc na grę perkusisty można było odnieść wrażenie
że oni grają a muzyka dociera po sekundzie.- 4 12
-
2013-03-17 13:20
DISCOTEX
bawiłam sie świetnie , było super !
- 13 0
-
2013-03-17 13:24
Proponuję częściej takie imprezy:) (1)
i + do tego słodkie lata 90 np fun factory,DJ Bobo,Haddaway .FULL EXCLUSIVE:P
- 17 0
-
2013-03-18 13:34
Popieram :)
- 0 0
-
2013-03-17 13:32
czy my bylismy na tym samym koncercie?
Zadzwiaja mnie opinie PO... BBB najlepsze ? przeciez w 80% piosenki to byl full playback.. jakby plyty w domu czlowiek sluchal.. Andersa oceniacie najnizej, a moim zdaniem pokazał sie znacznie lepiej w porównaniu do swoich poprzedników. Muzyka na zywo, arażacje odbiegały od oryginału z lat 80.. ale to zaliczam na plus.. a Savge.. nie wiem.. fanem nie jestem, ale nie uwazacie ze 25 min "koncertu" z dwoma powtórzonymi utworami w ramach bisu to troche mało ?
Oceniajac w kategorii koncertu, a nie dyskoteki, to własnie takie odczucia mam..- 14 2
-
2013-03-17 13:40
było zaj....cie
było rewelacyjnie BBB czad Savage kapitalnie a Tomas tez niczego sobie warto było wydać 110
- 17 0
-
2013-03-17 13:58
rewelacja!!!!
byłam na tym koncercie, było rewelacyjnie. Napewno wspomnienia pozostaną do końca życia:) extra
- 12 0
-
2013-03-17 14:02
mój skromny komentarz ;) (1)
Bad Boys Blue - na minus na pewno full playback ale faceta broni bardzo dobry kontakt z publicznością, naprawdę się starał, widać że się naprawdę dobrze bawił także naprawdę nieźle. Jak na artystę, któremu wypadła rola rozbawienia publiczności spisał się na medal.
Savage - klasa sama w sobie, szkoda że trochę krótko ale to już nie jego wina przecież tylko organizatorów. Byłam rok temu na Discotex we Wrocławiu, tam czad był większy w dużej mierze z jednego powodu - artyści byli bliżej ludzi. Z Roberto (imię Savage'a jak ktoś się nie orientuje) mnóstwo ludzi sobie mogło przybić piątkę, tutaj był oddalony, jakby za szybą. Może gdybym nie była we Wrocławiu to by mi to nie przeszkadzało a tak szkoda trochę tego dystansu. Ale ogólnie jeśli chodzi o jego występ - dobrze.
Thomas Anders - można bez złośliwości napisać, że zaśpiewał tak jak wypada na czołowego drugoligowego artystę. Trochę za dużo gadał, zrozumiałe że były dwie piosenki z nowej płyty, w sam raz żeby je zaprezentować i nie uśpić publiczności bo nie ma co ukrywać, między "Stay with me" I "Why do you cry" a nawet nie hitami numer jeden jak "Brother Louie" ale nawet "Sexy, sexy lover" jest po prostu ogromna przepaść. Szkoda, że zamiast zagrać znane piosenki jak "Win The Race" czy "Juliet" zagrał mix mdłych piosenek nigdy nie wydanych na singlu, których poza wielkimi fanami nikt nie kojarzył. A wielcy fani i tak woleli hiciory. W ogóle odniosłam wrażenie, że trochę jakby przeszedł obok koncertu. Natomiast plus na śpiew na żywo, co dla mnie powinno być oczywistością ale na takich imprezach playback jest niestety częsty więc można wyróżnić kogoś kto się trochę bardziej czuje jeszcze na siłach ;)
Wypada na koniec wspomnieć efektowne wykonanie Mazurka Dąbrowskiego przez gitarzystę Modern Talking Band. Mniej więcej w połowie swojego występu Thomas przedstawiał swoich towarzyszy i każdy grał solówki na swoich instrumentach - jeden z dwójki gitarzystów Lars jeśli dobrze imię pamiętam bo zagraniu jednego kawałka podszedł do publiczności najbliżej jak się dało i pięknie wykonał nasz hymn, zaskoczenie było powszechne ;) Bardzo miły akcent. Plus także dla perkusisty Thomasa za bardzo żywiołową postawę przez cały koncert.
Ogólnie sumując impreza udana, wróciłam zadowolona. Pozytywną niespodzianką była liczna publiczność, na trybunach było wolnych tylko troszkę miejsc pod samym dachem, na płycie trochę luźniej ale też nieźle.- 17 0
-
2013-03-18 18:15
Zgadzam się w pełni. Co do Thomas'a wyglądało to tak, że po prostu większości przebojów MT nie może śpiewać. Ewidentnie podczas Brother Louie to nie Anders, ale publiczność odśpiewywała fragmenty, które w oryginale śpiewał Dieter..
- 2 0
-
2013-03-17 14:05
SUPER ZABAWA !!!
SUPER ZABAWA. Relaksująca odskocznia od dnia codziennego, hala zapełniona po brzegi fanami muzyki lat 80-tych. Kocham taką muzę i czekam na następną imprezę z Discotex.
Ja bawiłam się świetnie. Pomysł z latającymi balonami dał świetny efekt. Brawo, więcej podobnych imprez. Nie ważne, że były lekkie niedociągnięcia, typu słabe nagłośnienie podczas występu Thomasa Andersa. Cieszę się, że tam byłam i porządnie się wyszalałam.- 12 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.