Wymuszenie i porysowane lusterko
5183 wyświetlenia 10 maja 2022 (154 opinie)Sytuacja sporna, ale pan z Citroena spojrzał na mnie z pretensjami jakby był królem szos. Porysowane lusterko - moje na pewno. Czyja wina? A co jeśli on zgłosi ze to ja porysowałem jego? Zgłosić czy nie zgłosić? Oto jest pytanie?
Więcej na ten temat
Opinie (154) 9 zablokowanych
-
2022-05-17 06:39
Opinia wyróżniona
Nauczony już doświadczeniem stwierdzam, TAK warto wezwać policję!! (1)
Ludzie to łgarze, w tamtym, roku na tył mojego auta najechał starszy pan. zaczął kręcić że niema dokumentów "jakoś się dogadamy" itp, więc wkurzyłem się zadzwoniłem po patrol, oczywiście dokumenty się znalazły i nie było problemów z przyznaniem się do winy. Oczywiście likwidacja szkody nie obyła się bez problemów, kłody pod nogi od strony ubezpieczyciela, pomimo nie wielkiej szkody czekanie na zderzak i lakiernika niemal dwa miesiące.
- 26 3
-
2022-05-22 16:23
Mam podobne doświadczenia
Policja załatwia sprawę i spokój.
- 1 0
-
2022-05-17 10:34
Niestety prawo jest takie, że bez policji to duże ryzyko
Sprawca niby się zgodzi, a potem pójdzie w zaparte. Wycena na miejscu zwykle jest zaniżona bo coś tam się łamie pod spodem. Kłopot jest taki, że obligatoryjny mandat 1500 zł próbują wykorzystać szantażyści umyślnie doprowadzający do stłuczki - tu się przydaje kamera (ale i czujność).
- 3 0
-
2022-05-17 11:09
Tak, wzywać
szczególnie po kolizji ze złotówą...
- 5 0
-
2022-05-17 18:28
Jak z Niebieska Skoda
Lub starym priusem ewentualnie tico to warto nawet jak teoretycznie nasza wina. Prawdopodobnie kierowca ze wschodu jest pijany ;)
- 1 1
-
2022-05-18 21:01
Hmm
Może i warto pod warunkiem ze nie uszkodził Cię autobusoni z nimi trzymają sztamęjedynie zeby udowodnić swoją nie winność pozostaje sąd i kamerkabez tego to lipa
- 0 0
-
2022-05-18 23:47
Nie warto wzywać policji.
Mandat za spowodowanie kolizji to 1250 zł. Jak się jest osobą poszkodowaną to zdecydowanie lepiej zapytać sprawcę kolizji tak: woli Pani/Pan zapłacić policji 1250 zł, czy mnie np. 900 zł, bankomat jest tam.
Trzy razy we mnie walnęli d**ile nieznający przepisów, czy zapatrzeni w telefon, wartość auta spada i za czas zajmowania się napawa i dzwonienia do ubezpieczalni nikt nie zwróci kasy.- 0 0
-
2022-05-19 06:59
zaczac nalezy od tego
ze policja blednie interpretuje termin "kolizja". za kolizje bezprawnie i wygodnie dla siebie uwaza kazde zdarzenie w ktorym doszlo do kontaktu miedzy pojazdami gdzie nie ma poszkodowanych na zdrowiu (rannych). tymczasem sady jasno orzekaja ze warunkiem koniecznym aby zdarzenie drogowe zaklasyfikowac jako kolizje niezbedne jest wystapienie zagrozenia rzeczywistego i realnego a nie jedynie potencjalnego. stad np ocierka parkingowa przy opuszczaniu stanowiska kolizja nie jest. autorzy artykulu w probie wyjasnienia czym jest kolizja biernie powielaja bledny poglad przyjmowany przez "strozy" prawa.
- 0 0
-
2022-05-20 09:48
Wzywać!
Miałem zdarzenie. Gość przywalił mi w bok auta, przepraszał, podpisał protokół z kolizji (jako sprawca). Potem się wszystkiego wyparł (bo był w szoku, bo mu się zdawało, że jest winny). Musiałem mój samochód naprawiać z mojego AC.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.