Zawalanie się zapory na zbiorniku Subisława
28173 wyświetlenia 19 lipca 2016 (285 opinii)Zawalanie się zapory na zbiorniku Subisława. Można było tego uniknąć.
Więcej na ten temat
Opinie (285) 2 zablokowane
-
2016-07-19 08:52
zbiorniki (3)
Szef gdańskiej melioracji opowiadał ,że spuszczono wodę ze zbiorników do poziomu zalecanego przez przepisy. To swiadczy ,że na szefa się nie nadaje bo nie reaguje na sytuację , która sie rozwijała ponda przepisy . Śluzy powinny byc otwarte do maksa już o 22 o ile nie wcześniej. A już na pewno po północy. Przecież most i zaporę ns Subisława zerwało przed południem .Więcej asertywnści od zarządzających w takiej sytuacji.C to jest ten zespół do spraw nadzwyczajnych skoro jego działania polegają na obradach w świetle kamer? Kto tam zasiada? I do czego ma kompetencje?
- 44 3
-
2016-07-19 08:58
melioracje w nocy nie pracują (2)
A przepis rzecz święta
- 10 0
-
2016-07-19 12:38
dokładnie ali.gator (1)
- 3 0
-
2016-07-19 17:01
spuszczono wodę ale "pogoda spłatała nam figla" tak dokładnie powiedział. "Spadło więcej deszczu niż myśleliśmy" - dodał potem. Wydaje mi się , że ten pan bierze wynagrodzenie aby obserowować prognozy, przewidywać co może się stać i reagować na czas. A nie 8 godzin po ustaniu opadów. Tutaj były cenne opinie, wodę można było zrzucić w kontrolowany sposób na łąki przy Chłopskiej.
- 8 0
-
2016-07-19 08:58
kataklizm redakcyjny (5)
pani magda ma racje bo racja zawsze jest po stronie takich jak magda.
Pisalem zeby portal zrobil obiektywna ocene powodzi i zrobil tak obiektywna ze zeby bola. W/g pani magdy mamy tylko jeden zbiornik ten, pozostale 48 same sobie dawaly rade, same sie regulowaly a spece od melioracji popijali kawke
w centrum kryzysowym zagryzajac ciasteczkami z budyniem. Mam rade zatrudnijcie pania w melioracjach - gwarantuje do konca jej pracy w tej firmie nie bedzie juz takich kataklizmow. No chyba ze w redakcji jak sie zmieni wlasciciel.- 10 19
-
2016-07-19 09:23
(3)
Bzdury. Nikt nie ma pretensji o reakcje na innych zbiornikach wody. Ci co podejmowali decyzje podejmowali je w oparciu o posiadany stan wiedzy. Problem jednak w tym że informacje z dołu od mieszkańców płyneły na góre czyli decydentów a góra nic nie wiedziała jak sie okazało. Błędy wszędzie się zdarzają i nikt nie jest nieomylny. Tutaj jednak było masę czasu na reakcję jak woda zaczęła rwać nasypy i płynąć górą. Pracownik melioracji był zdziwiony ale natychmiast podjał interwencję. Tak więc tutaj nie idzie o melioracje ale wszystkich tych co zastępowali melioracje nie podejmujac żadnych kroków ani nie informujac kompetentnych odpowiedzialnych osób zdejmując z siebie odpowiedzialność. Co do diaska działo sie w słuzbach miejskich i policji bo to woła o pomste do nieba. Pani Magda napisała dobry tekst a w dodatku pokazała że nie tylko wykonuje się swoją pracę na swoim stanowisku ale można i trzeba wykazac sie zdrowym rozsądkiem i dzwoniła do skutku do melioracji. Wiekszość z nas jesli już dzwoniłaby na policję lub strazy miejskiej ewentualnie strazy pożarnej. Pytam sie co wiec te słuzby robiły?
- 14 1
-
2016-07-19 10:31
Hmmm... Ale czmu trzeba bylo do melioracji w tej sprawie dzwonic? (2)
Sami nie poczuwaja sie do nadzoru nad zbiornikiem? W dobie internetu, telefonow bezprzewodowych mogli sobie zamontowac jakies czujniki informujace o poziomie wody..... Gromada patalachow i nieudacznikow
- 9 3
-
2016-07-19 12:41
hh (1)
hh napisał "W/g pani magdy mamy tylko jeden zbiornik ten, pozostale 48 same sobie dawaly rade, same sie regulowaly a spece od melioracji popijali kawke"
sorki hh, ale inne zbiorniki nie dawały sobie rady, puściły zbiorniki Nowiec, Dolne Młyny i Matemblewo???? A wiesz dlaczego, bo były pełne wody przed ulewami i nikomu nie przyszło do głowy, żeby je opróznic. Mimo ostrzezeń meteorologów- 6 0
-
2016-07-19 22:54
przecież nie chodzi o prawdę tylko o to by odebrać komuś wiarygodność... a taka p. Magda to łatwy cel dla "speców"
- 0 0
-
2016-07-19 09:49
na twoje konto też wpływa wynagrodzenie z melioracji?
- 2 2
-
2016-07-19 08:59
Żadne zaniedbanie, nieudolność
Po prostu ciasne koryto
- 4 2
-
2016-07-19 09:09
Niekompetencja
Ewidentnie mozna było uniknąc katastrofy na Żabiance. Jesli cos się stanie zawsze wyjaśnia się to siłą wyższą lub żywiołem. Jednak czym innym jest nagłe wystapienie zywiołu a czym innym reakcja po krótkim czasie. Tutaj po prostu wszyscy czekali na nieuniknione. O ile nagłe opady wiele lat temu faktycznie były zaskoczeniem to obecnie już nie ma wytłumaczenia. Rozpacz. Tam trzeba się przejść aby zobaczyc fakktyczne straty i ogrom koniecznych wydatków na naprawy. Zamiast poprawiać i rozbudowywać infrastrukturę miejska oraz otoczenie dla poprawienia komfortu życia mieszkańców pieniadze są przeznaczane na odtwarzanie. Przy takim postępowaniu nie tylko nie dogonimy poziomu zycia zachodnich miast ale wręcz sie cofniemy w stosunku do nich.
Straty dotkneły miasto ale i zwykłych ludzi i jak zwykle nikt nie jest winien. Jesli wypadki i katastrofy mają w czymś pomagac to właśnie w analizie zdarzeń aby unikac w przyszłości podobnych niepotrzebnych katastrof. Ta katastrofa zbiornika wody była po prostu niepotrzebna. Jakies konsekwencje wobec winnych powinny byc wyciągniete. Strażnik nie podejmuje decyzji ale... tak jak zwykły obywatel ma obowiazek powiadamiania przełozonych i decydentów zrzucajac z siebie odpowiedzialność i obawy. Ciekawi mnie czy strażnicy informowali przełozonych a jesli tak to kogo i kto był w takim wypadku osobiscie odpowiedzialny za zaniechania.- 26 2
-
2016-07-19 09:09
Brak zintegrowanwgo systemu kontrolowanwgo spuszczania wody w zbiornikach...
A to jest zaniedbanie sluzb miasta!
- 22 3
-
2016-07-19 09:11
Ja widzę problem szerzej.
Wody w Potoku Oliwskim mogłoby być znacznie mniej, gdyby była większa retencyjność zlewiska. Mam na myśli Lasy Oliwskie. Masowe wycinanie drzewostanów, dewastacja siedlisk poprzez niszczenie ściółki na pochyłościach dolinnych, wywożenie zalegającego drewna, budowa wielu utwardzonych dróg itd. pogorszyło wsiąkanie wody w podłoże i zatrzymywanie jej na obszarze lasu. Dlatego jednym z czynników, który był powodem wystąpienia powodzi jest gospodarka leśna w Lasach Oliwskich. A o tym się nie mówi. Jedynym powodem jest wg radnych, decydentów i urzędników zbyt duży opad deszczu. Wolne żarty!!! To analogiczne rozumowanie do tego, że "powodem śmierci kierowcy było przydrożne drzewo", a nie jego brawura i spożycie alkoholu. Gratuluję poziomu logiki.
- 30 3
-
2016-07-19 09:17
Trzeba było iść po księdza.
On potrafi chodzić po wodzie.
- 6 11
-
2016-07-19 09:27
Straż miejska
Co umie robić straż miejska? Wypisywać mandaty. Dlatego w kilku miastach zaczeli ją likwidować
- 14 5
-
2016-07-19 09:28
To wina Szydło
- 10 6
-
2016-07-19 09:39
Tia
Zbiorniki retencyjne zawsze są pełne. Kiedy zapowiadane są deszcze nigdy nie sa opróżnianie. One są przydatne tylko, nikt nimi nie zarządza. Skutki tej ulewy mogly być mniejsze... ale miasto chce na nich stawiać fontanny... zeby milej się spacerowalo wokoło nich. Nie to jest najwazniejsze
- 31 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.