2006-03-01 08:09
Myślę że mimo 81 robi mu to gdzie jada,śpi itd,
Oby tylko nie skończyło się na takich pioneczkach jak ten przemiły dziadunio z Lęborka.
2006-03-01 08:10
2006-03-01 08:16
Jak już chcesz koniecznie przywalić komuś z tzw. grubej rury to przynajmniej rozwiń temat. Hasełka niewiele zmieniają - za dużo reklamy dookoła.
2006-03-01 08:20
2006-03-01 08:32
Takim ludziom powinno sie odbierac emerytury i renty.Nie skazywac ich,wtedy odsiedza rok i beda sie czuli wybieleni.
Niech zdychaja w poczuciu winy.
2006-03-01 09:00
heheeh, śmiać mi się chce jak to czytam, dlaczego to się dzieje po 57 latach? Każdy proces to są koszty, a jaki sens ciągać takiego sędziwego mana po rozprawach? Czy doczeka wyroku? A jeśli tak to czy wyjdzie zresocjalizowany. Może dziś już go wsadzić do więzienia...
2006-03-01 09:01
popieram. zamknąć dożywotnio, cela bez światła, pozbawić świadczeń i konfiskata majątku. szkoda tylko, że tak długo się ch... udawało. przeżył spokojnie całe życie. resztę należy mu już odebrać. i nie czekać aż się staruch pier... przekręci.
2006-03-01 09:11
Czytam komentarze moich przedmówców i nie mogę się nadziwić temu, co czytam. To koszmar. Tak wiele potrafimy zrobić, gdy komuś się dzieje krzywda potem szczycimy się tym, jacy to my jesteśmy szlachetni, tolerancyjni itd. Przecież to bzdura. Nikt z nas nie potrafi na chwilę zatrzymać się i zastanowić, co myśli, co mówi i co pisze a przede wszystkim czy naprawdę sam wierzy w to, co mówi, czy tylko pod naporem wielu czynników głosi takie tezy.
Jedni drwią z tego, że kogoś pobili wbrew jego woli, co już jest przekroczeniem wolności człowieka. Inni krzyczą, aby wszystkich pozamykać, znaleźć skazać i uwięzić. Jeszcze inni zarzucają temu staremu człowiekowi, że się nie przyznaje do winy i oskarżają go za to.
Dlaczego my tak łatwo oskarżamy i oceniamy innych?? Dlaczego?? Dlaczego większości z nas tu piszących, ludzi młodych tak łatwo to przychodzi. Kim my będziemy na starość?? Nie wiem.
A jeśli chodzi o winnych tamtych czasów to tak, jak najbardziej należy ich znaleźć i poddać osądowi za to, co uczynili, (jeśli uczynili) ale poddać osądowi nie znaczy zniszczyć, zamknąć i wykluczyć ze społeczeństwa. Największą karą dla tych ludzi byłoby udowodnienie win i głośne ich powiedzenie tak, aby mieli świadomość, że to, jacy byli nie pozostaje zapomniane. Sami, jeśli tylko by chcieli udowodniliby nam ludziom, że późniejsze ich życie było albo może być o ile nie zmazujące winy to może, choć trochę odkupujące. Pamiętać także należy, że nie mnie tobie te winy trzeba odkupić, ale tym, których prześladowali, pomawiali itd.
Nam winę za system nie wiem, kto powinien odkupić, za stracone pokolenie albo dwa...
2006-03-01 09:22
chłopie gdzie się takiego bełkotu nauczyłeś, to jakaś tania psychologia??dżizys
2006-03-01 09:26
Ci ludkowie nie mieli podobnych dylematów, a o ichniej moralności nie warto chyba wspominać. Jak sobie przypomnę ubecką gębę plującą w obiektyw kamery tv (kilka lat temu), to jestem zdecydowanie za tym aby kara była i dotkliwa i realna.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
