• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

10-latek zginął na przejściu dla pieszych

js
27 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 12:03 (27 listopada 2007)
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek po południu w Gdyni. Na przejściu dla pieszych zginął 10-letni chłopiec.

Dramat wydarzył się ok. godziny 17.30. Młody gdynianin najprawdopodobniej wtargnął nagle na przejście dla pieszych przy ul. Witomińskiej, na wysokości szkoły specjalnej. Miejsce to nie posiada sygnalizacji świetlnej.

- Chłopiec został uderzony przez toyotę jadącą w kierunku ul. Warszawskiej. Odbił się od tego auta i wpadł pod nadjeżdżające z naprzeciwka renault - relacjonuje podinspektor Tomasz Wojaczek z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że był sam i nie miał na sobie żadnych elementów odblaskowych, które polepszyłyby jego widoczność.

W wyniku poniesionych obrażeń dziecko zmarło na miejscu. Jego rodzina została natychmiast otoczona opieką psychologa.

Jak na razie nie wiadomo, co było dokładną przyczyną wypadku. Policja prowadzi dochodzenie "w sprawie", a nie przeciwko komukolwiek. Oba samochody zostały zabrane na szczegółowe badania. Kierujące nimi kobiety były trzeźwe.
js

Opinie (264) 5 zablokowanych

  • [*] [*] [*]

    Do pana kierowcy, który sie wypowiada na temat dziecka nazywając go "bachorem". Widać jaką ma pan kulturę osobistą jak i kierowcy. Jak pan może się wypowiadać skoro nie był pan świadkiem wypadku. Proszę sobie darować takie komentarze, dodaje pan bólu tej rodzinie pogrążonej w ogromnej żałobie. Być może jest pan "znajomkiem" sprawczyń wypadku.

    Nijszczersze wyrazy współczucia i kondolencje dl całej rodziny Jaśka. Koleżanka z rodziną

    • 0 0

  • Straszna tragedia!

    Sama jestem mamą i nawet nie potrafię sobie wyobrazić takiej tragedii! Łzy same cisną się do oczu...
    Wina kierowcy, który uderzył dziecko lewą stroną samochodu, jadąc w dół - jest oczywista! A jeśli jest słaba widoczność, to po prostu trzeba zwolnić, żeby widzieć! Czy to tak trudno pojąć? przez czyjś brak wyobraźni nie żyje niewinne dziecko...

    • 0 0

  • Skladam-kondolecje-i-glebokie-wyrazy-wspolczucia-dla
    Roberta-Lili-i-Kuby.

    • 0 0

  • DAreck

    warto przypominać ludziom o ich obowiązkach!
    dziś jutro pojutrze zostanie to zignorowane ale może za tydzień... rozumiem, mamy tak dużo przepisów zakazów nakazów, że ludzie zaczęli je całkowicie ignorować bo nie sposób wszystkich przestrzegać...
    żadne przepisy nie zwolnią nas od myślenia i tym momencie się zgadzamy

    • 0 0

  • Jasiowi

    Robert,Liliano,Kubo
    Najszczersze wyrazy współczucia jesteśmy z Waszą całą Rodziną

    • 0 0

  • Jak ja bardzo żałuję,

    że nie mam samochodu. Niestety. Aż mnie poniosło.
    Gdybym mogła, zwołałabym wielu z was, by ostetancyjnie WYJECHAC NA MIASTO JUTRO I POKAZAC WIEKSZOSCI ZE MOZNA!!! Wyjechac na 2-3 godziny wspolnie na miasto i pokazac ze da sie!! Jezdzic i zatrzymywac przed pasami. Tak, jak mialam okazje doswiadczyc tego w UK. To jest tam tak normalne ze az niesamowite!!!
    I tak raz na tydzienu. Ostetancyjnie pokazac, ze mozna!
    Czuje sie bezsilna, ale moze ktos inny podejmie podobne zadanie?

    • 0 0

  • JASIOWI

    Robert,Liliano,Kubo
    Trudno cokolwiek napisać ...
    Najszczersze wyrazy współczucia.

    • 0 0

  • zadziwiajace

    tyle tu ekspertow na tym forum, tylu znawcow itd. ale powiedzcie mi do ch**a waclawa : skoro tak kazdy wszystko wie i tu sie tak pieknie wypowiada to dlaczego do takich wypadkow czesto tragicznych w skutkach dochodzi codziennie??? nie osadzajmy tu winy kogokolwiek bo nie wiemy jak bylo!!!a co by bylo gdyby???
    - gdyby chlopak mial na sobie odblaski to bylby bardziej widoczny
    - gdyby kierowca jechal wolniej to moze by sie zatrzymal
    - gdyby byly nad przejsciem zolte latarnie to moze nie doszloby do wypadku
    - gdyby jezdnia byla dobrze odsniezona i posolona to moze by wyhamowal
    - a gdyby babcia miala wasy to by byla dziadkiem a jakby stanela na rekach to by byla skarbonka

    NIE NAM TO OSADZAC!!! bo w tym momencie krzywdzimy i jedna i druga strone! niech policjanci ustala jak to bedzie i wtedy sie bedzie mozna wypowiadac.
    JA robie ok 200km dziennie i niestety na naszych drogach pelno widze jelopow za rowno tych za kolkiem jak i tych na nogach. Ci pierwsi no coz jestem w stanie zrozumiec ze ktos jedzie w miescie 60-70km/h no bo niestety jak sie pracuje po 9-10 godz na etacie a potem trzeba stac w korkach 2-3 godz zeby sie wreszcie dostac do domu to sie czasem przydusi.sam tak czasem robie ale to mnie nie zwalnia od myslenia o innych uzytkownikach drogi w tym wlasnie pieszych. jezeli widze ze zblizam sie do slabo widocznego przejscia lub krzyzowki to zwalniam bo nie moge na drodze nikomu ufac tylko sobie samemu. a te kilka sekund jak pojade nawet 40km/h mnie naprawde nie zbawi przetocze sie prze pasy i znowu moge przyspieszyc prawda??? czy nie???i moze faktycznie kierowca tyle jechal a moze nie. moze dziecko myslalo ze kierowca zwolni i przepusci a kierowca myslal ze dziecko sie zatrzyma i poczeka. no tak sobie mysleli jedno w aucie drugie na przejsciu a tymczasem stala sie tragedia i co do tego nie ma watpliwosci-straszna tragedia. i to zarowno dla dzieciaka i jego rodziny(bo nie ma nic gorszego niz chowac wlasne dzieci-wiem cos o tym niestety) jak dla kierujacej (zastanowcie z jaka swiadomoscia ona teraz musi zyc-ze przyczynila sie do smierci 10-latka!!!) Najszczersze wyrazy wspólczucia dla wszystkich uczestnikow tej tragedii

    • 0 0

  • WYRAZY WSPÓŁCZUCIA

    sam mam dwójkę małych dzieci i niewyobrażam sobie ich utraty. Wielość różnych opinii zamazuje główny obraz sprawy. Stała się tragedia i niech każdy kto przeczytał ten artykuł i słyszał o tym wypadku pamieta o tym aby na terenie miasta zwolnić tym bardziej przed przejsciem dla pieszych. Wczoraj była naprawdę fatalna pogoda i nie wyobrażam sobie nieponiesienia konsekwencji przez sprawców wypadku jesli udowodni im się, że przekroczyli dozwoloną prędkośc. Pieszy nie ma żadnych szans w zderzeniu z samochodem, pamietajmy o tym. A na tym forum nie tryskajmy jadem tylko wyciagnijmy konsekwencje z tej tragedi aby było ich jak najmniej. Najszczersze kondolencje dla rodziny chłopca

    • 0 0

  • A wy, mądralińscy, zanim zaczniecie pisac do mnie to doczytajcie jak sie nazywam. poza tym nie przypominam sobie zebym jakiegos czytelnika wyzywała od takiego czy innego.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane