- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów na Pomorzu (150 opinii)
- 2 Niespokojna noc na gdańskich drogach (142 opinie)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (307 opinii)
- 4 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (860 opinii)
- 5 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (176 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (162 opinie)
10 najbardziej poszukiwanych zawodów
Wykwalifikowani pracownicy fizyczni nie muszą się martwić o miejsca pracy - wynika z raportu, badającej rynek zatrudnienia firmy Manpower. Niemal połowa pracodawców skarży się jednak, że nie może znaleźć fachowców.
Zarówno w Polsce jak i za granicą najtrudniej znaleźć wykwalifikowanych pracowników fizycznych: spawaczy, cieśli, murarzy, hydraulików, stolarzy czy elektryków. Wysokie, drugie miejsce zajął na razie niezbyt popularny zawód w Polsce - menadżer projektu.
- Menadżer projektu jest nowym stanowiskiem na corocznej liście. Obserwujemy także, że z roku na rok coraz więcej pracodawców zgłasza
zapotrzebowanie na przedstawicieli handlowych - mówi Iwona Janas, dyrektor generalna Manpower Polska.
W czołówce poszukiwanych są również inżynierowie, kierowcy, niewykwalifikowani pracownicy fizyczni, pracownicy sekretariatu, kucharze oraz osoby do działu obsługi klienta, gdzie zawsze jest spora rotacja.
- Ludzie nie wytrzymują presji, bo pracując na infolinii czy w biurze obsługi klienta, są narażeni na spore stresy. Po części są jednak sami sobie winni, bo młodzi ludzie zazwyczaj nie przywiązują wagi do szkoleń i potem udzielają błędnych informacji. Widać to wyraźnie po coraz większej ilości reklamacji - mówi nam anonimowo pracownik jednego z największych polskich banków.
Najmniejsze problemy ze znalezieniem pracowników mają dziś Irlandczycy. Ledwie 5 proc. z tamtejszych pracodawców się do nich przyznaje. O dobrego pracownika łatwo też w Hiszpanii (8 proc.), Wielkiej Brytanii (11 proc.), Chinach (15 proc.) i Czechach (17 proc.).
Na przeciwnym biegunie są pracodawcy z Rumunii i Tajwanu - aż 62 proc. z nich poszukiwania pracowników są trudne. W Polsce do problemów z rekrutacją przyznaje się 48 proc. firm.
Opinie (203) 3 zablokowane
-
2009-07-19 18:25
czy ktoś był na rozmowie rekrutacyjnej w GE Money?...
ja byłem i od ponad miesiąca grobowa cisza (choć firma chwali się że zawsze daje odpowiedź niezależnie od wyników rekrutacji)...napisałem nawet maila i zadzwoniłem do nich...przekazano mi że na pewno ktoś do mnie oddzwoni...no i cisza nastała do tej pory...starałem się o pracę w dziale wyceny...może ktoś z Was również??
- 0 0
-
2009-10-05 14:56
Jestem spawaczem i co !!
Przyjechalem z zagranicy spawalem tam 3 lata majac 70 zł. na godzine a tu za spawanie daja mi 10zl to jest smieszne wole isc na budowe tam chca dac mi 12 plnow gdzie tu logika to specjaliscie z papierami takie piniadze a pomocnikowi muraza wieksze heheheh parodja!!!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.