• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

10 osób z zarzutami korupcji w związku z przyznawaniem mieszkań komunalnych w Gdańsku

km
9 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Kolejne osiem osób usłyszało zarzuty w sprawie korupcji w gdańskim urzędzie. Kolejne osiem osób usłyszało zarzuty w sprawie korupcji w gdańskim urzędzie.

Kolejne osiem osób usłyszało zarzuty w sprawie korupcji w Wydziale Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. To efekt aresztowania dwóch urzędniczek z gdańskiego magistratu, które miały przyjmować łapówki za załatwienie mieszkań komunalnych



Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku postawiła kolejne zarzuty w sprawie korupcji w gdańskim Urzędzie Miejskim. Usłyszało je kolejne osiem osób, a lista wszystkich oskarżonych wzrosła do 10.

Przypomnijmy: pod koniec sierpnia aresztowano na trzy miesiące Katarzynę M. i Krystynę W., dwie pracownice referatu lokalowego Wydziału Gospodarki Komunalnej. Obie kobiety miały przyjąć łącznie 536 tys. zł łapówek, za pomoc w bezprawnym przydziale mieszkania komunalnego w mieście.

Jednak tym razem to nie urzędnicy usłyszeli zarzuty.

- Trzy osoby to pośrednicy, którzy działali między osobami załatwiającymi mieszkania, a urzędniczkami. Te osoby powoływały się na wpływy w Urzędzie Miejskim i twierdziły, że mogą tam "załatwić" przydział mieszkania w zamian za korzyści majątkowe - informuje prokurator Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej.

Według wyjaśnień prokuratora, pośrednicy ci mieli pobierać część z łapówek "tytułem prowizji". Resztę oddawali urzędniczkom.

Czytaj też: Paweł Adamowicz: taka sytuacja nie ma prawa się powtórzyć.

Pozostałe osoby, którym postawiono zarzuty w tej sprawie, to ci, którzy wręczali łapówki. Zostały one zatrzymane przez policję na podstawie materiału, który uzyskało Centralne Biuro Śledcze. Wobec piątki podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego.

Funkcjonariusze liczą na to, że osoby zamieszane w aferę korupcyjną same się zgłoszą do policji lub prokuratury. Będą wtedy mogły skorzystać z klauzuli niekaralności. W przeciwnym razie śledczy postawią im zarzuty.
km

Miejsca

Opinie (249) 3 zablokowane

  • Paweł Adamowicz: taka sytuacja nie ma prawa się powtórzyć. (1)

    tzn, że urzędnicy wpadną? !!!!! Tzn Adamowicz ubolewa, że urzędnicy wpadli.

    • 25 1

    • POwinno być, że Budyń już nie będzie wybrany

      a ponadto POWINIEN być osądzony.

      • 2 1

  • proszki hemoglobina

    taka..sytuacja

    • 3 1

  • kiedy Adamowicza zamkna,wieprza!!!

    • 25 1

  • Ciekawe gdzie kasę lokowali...

    Może by tak poszperać...

    • 13 1

  • Taka korupcja.... niemożliwe! :p

    Słyszałam /!!!!!!!!! / o jednym urzędniku W PARAGWAJU /.../:p co biedakom z magazynów rzeczy wykradał i sprzedawał na jarmarku...

    a sam był egzekutorem.../ ~!!!!!!!!!!!!!!!!! /

    Taka ta Ameryka Południowa jest zdemoralizowana.....

    Gdzie my żyjemy ? Nie wierzyłabym....

    • 12 1

  • Biedotę nadzorują niczym psy z lagru

    Monity , skarbówki , złodziejskie ZUSy, komornicy i reszta zgrai!

    a sami kradną ile się da i żyją w luksusach a co ciekawe - na okradanych patrzą z wyższością przemieszaną z pogardą...

    Szuje.

    • 35 2

  • A to brzydkie ludzie...

    • 16 2

  • Złodzieje !

    Złooooodzieeeeeejeeeee !

    Pokazać ich RYJEEEEEEEEEEEEE !!!

    • 25 3

  • SKANDAL

    Skandal bylem dzisiaj w urzedzie miejskim w wydziale komunalki i pracownicy wywozili akta gdzies wozkami dobrac im sie do d*py po porzadni ludzie nie maja gdzie mieszkac

    • 24 1

  • Co z budyniem??

    On nadal czysty??

    • 17 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane