2005-03-07 15:33
a ja zazdroszcze Wilhelmiemu... pensjonat barbara... winiak luksusowy... Gallux....
2005-03-07 15:33
nie mam ulubionych scen z tego filmu gallux. delektuję się każdą jego minutą i całym klimatem, ale egzamin na fordansera to był majstersztyk :)
2005-03-07 15:34
Pewnie poleciał winiak na poczatek a później jakieś buziaczki, przytulanki. Jak było?
Moze też przesiadywałeś w barze Mezzo?
2005-03-07 15:36
hotel był, chociaż budynek nadal istnieje, na ulicy kościuszki, bliżej trzeciego maja, tam teraz chyba przyjmują ogłoszenia dla DB..
2005-03-07 15:38
dzięki za troskę, ciężko mi na duszy, ale jakoś to zniosę, na razie jeszcze się trzymam :))wzdychania i tak tu nie słychać...
2005-03-07 15:40
przejdę się tam kiedyś gallux, nie kojarzę miejsca zupełnie, ale z ciekawości tam pójdę
2005-03-07 15:43
więc wam opowiem choć zapłace pewnie spóxnieniem
otóż chyba w 1972 modne był buty na grubej słoninie w dwóch kolorach
a że miałem rozkochaną ekspedientke z chełmka w gdyni na placu kaszubsku więc buciki zawsze miałem piko bello
idęż z kolega o wdzięcznej ksywie "carmen" z powodu jego urody wchodzimy do baru w "barbarze" siadamy coś tam bierzemy cisz jesteśmy sami
nagle wchodzi ON!
kolega mówi: ty Jasiukiewicz
ja: no co ty?? Wilhelmi
zakład??
zakład
o co??
o winiak
kto pójdzie??
no?? wiadomo, nie??:) gallux
podchodze pytam czy można oczywiście mówie jest sprawa właściwie zakład i wykładam co i jak
o co sie założyliście??
o połóweczke winiaku
Wilhelmi jestem oczywiście, kolega stawia, ja też wezme pół bo mam sprawe do pana (do mnie galluxa)
panie!! gdzie pan kupił takie buty??
a co?? widza ci sie romek??
czy widzą? w wawie sie p******ą
to jedziemy do gdyni terenia ci takie zafasuje, że hohojo
skończyliśmy jakos takoś nad ranem romek szczęśliwy ja dumny kolega tez ale jakby mniej:)
2005-03-07 15:47
no kurczę ja tam wybredna jestem, ale wiech i himmilsbach przy tej lali wysiada:))
2005-03-07 15:50
Ze 3 tygodnie temu byłem na imprezie i o 3 w nocy fajek zabrakło
A palacz ze mnie taki, że do rana nie wytrzymam
Więc hop na Shella i co widzę?
Ekspedientka + ochraniarz
A więc coś drgnęło
Szkoda tylko, że po takich tragicznych wydarzeniach
P.S. Pozdroofki dla Misia Czekoladowego :P
2005-03-07 15:53
No i Martę też pozdrawiam
Co jak co, ale na te zimowe wieczory przydałaby się jakaś opowieść o krze, jak za dawnych czasów :)))
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
