• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zobacz, jak 100-tonowy "potwór" zanurza się w ziemi

Maciej Korolczuk
29 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Waży ponad sto ton, a sama łyżka którą drąży wykop ma 17 ton i zanurza się w ziemi na głębokość 18 metrów. W ramach cyklu "Niesamowite maszyny" dziś przedstawiamy maszynę do głębienia ścian szczelinowych, na którą jeden z naszych czytelników natknął się na budowie apartamentów tuż przy plaży w BrzeźnieMapka i nazwał ją "potworem".



Czy lubisz oglądać pracę spektakularnych maszyn?

I rzeczywiście - pierwsze wrażenie, jakie robi na przechodniach ogromna głębiarka, bo tak się nazywa ta specjalistyczna maszyna, jest piorunujące.

Gdy pracuje w ziemi wygląda niepozornie. Gdy się z niej wyłania - osobom postronnym aż trudno uwierzyć, że potrafi w niej "nurkować" na głębokość aż 18 metrów (możliwie maksymalna głębokość to nawet 40-50 m.p.p.m.).

- Maszyna, którą wykorzystujemy na budowie osiedla apartamentów przy w Brzeźnie to głębiarka linowa do ścian szczelinowych. To jedna z najnowocześniejszych tego typu maszyn na świecie. Jest nie tylko "młoda", bardzo ekologiczna, nie powoduje drgań, a jej zastosowanie pozwala oszczędzić czas i zredukować koszty budowy do minimum - mówi Bartłomiej Wilk, kierownik budowy z firmy Keller Polska.
Schemat działania głębiarki z łyżką chwytakową. Schemat działania głębiarki z łyżką chwytakową.
Wspomniane osiedle powstaje w pierwszej linii zabudowy od strony plaży, na trójkątnej działce przy ul. Łamanej w Brzeźnie. Docelowo w 2024 roku zostanie tam oddanych do użytku ponad 70 apartamentów o podwyższonym standardzie wraz z dwupoziomowym, podziemnym parkingiem.

Maszyna wykopała już 30 otworów



Sam 4-kondygnacyjny budynek będzie miał 12 metrów wysokości i będzie dostosowany wysokością do innych obiektów znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie. Inwestorem jest NDI Development, a wykonawcą - NDI S.A. Sprzedaż mieszkań ma ruszyć w czerwcu.

Maszyna-potwór na placu budowy powoli kończy już swoją misję. W ciągu ostatnich tygodni wydrążyła w ziemi ponad 30 tzw. sekcji, w których następnie umieszczane są stalowe kosze zbrojeniowe, które zostaną zalane betonem. Następnie wszystkie sekcje zostaną ze sobą połączone tworząc "wannę", w której znajdzie się podziemny parking.

Aby budowa przebiegała sprawnie, bezpiecznie i w miarę możliwości bez uciążliwości dla okolicznych mieszkańców, wykonawca zdecydował się wykonać te prace właśnie głębiarką z podczepioną linową łyżką chwytakową. Tylko ta ostatnia waży - bagatela - 17 ton. Waga uzbrojonej maszyny to ponad 100 ton!

- Łyżka wydobywa z dna urobek a wykop utrzymywany jest przed zawaleniem przez zaczyn stabilizujący w postaci cieczy tiksotropowych lub zawiesin polimerowych - dodaje Grzegorz Pazik, dyrektor projektu z firmy NDI.

Maszyna naszpikowana elektroniką



Sama maszyna nie tylko spektakularnie wygląda od zewnątrz, ale też od środka. Wyposażona jest w oprogramowanie LiDAT pozwalające w czasie rzeczywistym monitorować wszelkie parametry pracy, m.in. położenie dzięki nadajnikom GPS, bieżące zużycie paliwa, czas pracy w poszczególnych trybach co pozwala na analizę i optymalizację pracy maszyny.

Oprogramowanie pozwala na bieżącą kontrolę stanu maszyny przez operatora dzięki wyświetlaniu wszelkich danych na monitorze w kabinie. Głównym parametrem wyświetlanym na monitorze jest położenie ładunku i jego ciężar, a także maksymalny udźwig w danym położeniu maszyny, dzięki czemu praca jest bezpieczna.

Maszyna jest wyposażona też w trzy kamery: dwie monitorujące martwe pole widzenia operatora ustawione z tyłu maszyny oraz z prawego boku (zapewniające zwiększone bezpieczeństwo pracy) oraz jedną kamerę pozwalającą na bieżącą kontrolę wciągarek linowych, co umożliwia ocenę stanu technicznego lin w czasie rzeczywistym.

Głębiarkę można było wcześniej spotkać m.in. na budowie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Głębiarkę można było wcześniej spotkać m.in. na budowie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Wcześniej potwór kopał m.in. na budowie PKM



Głębiarka sprawdza się szczególnie nie tylko przy realizacji głębokich wielokondygnacyjnych fundamentów, ale też przy budowie podziemnych stacji kolejowych, podejścia tuneli czy pompowni.

Wcześniej tą samą metodą prowadzono prace geotechniczne przy budowie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej czy Wyspie Spichrzów. Tą samą technologią i tą samą maszyną realizowany był także projekt Chlebova, a wkrótce maszyna-potwór pojawi się na terenie jednej z inwestycji przy ul. Jagiellońskiej.

Dane techniczne głębiarki:

Żuraw gąsienicowy HS8100 marki Liebherr
Silnik wysokoprężny L6 o pojemności 12 l i mocy 523 HP (390 KW), emisja spalin w normie Stage IV z AdBlue
Waga uzbrojonej maszyny w chwytak - ponad 100 ton
Maksymalny udźwig - 100 ton
Waga chwytaka - 17 ton


Film naszego czytelnika

Miejsca

Opinie (116) 10 zablokowanych

  • Noo (3)

    I stąd te załamania pogód i inne anomalia,budujemy a tym samym niszczymy na potęgę przyrodę, i tak nikogo nie będzie stać na te mieszkania

    • 15 36

    • Za jakie konkretnie załamania

      odpowiadają takie maszyny, czy zabudowy w pasie nadmorskim ? Rąk chyba. Nad lamentującymi i ich poziomem

      • 4 4

    • powodzie we Indiach susza w Afryce i śnieg u Eskimosów tez pewnie wina tej maszyny

      • 3 1

    • niektórzy dostaną za darmo

      • 2 0

  • Robi wrażenie xD

    • 1 1

  • tak budowano Alfa Centrum przy Kołobrzeskiej - 25 last temu - ale nowinka

    • 4 1

  • Swiat sie kanczy-krowy daja kwasne mleko a kury niechcą sie niesc.

    • 1 1

  • Postawcie scianki szczelinowe larsena na 2 stronach motlawy,wypompujcie wode i spychami wybagrujcie dno-to dopiero bedzie szoł (1)

    • 1 2

    • mylisz pojęcia

      ściany szczelinowe nie mają nic wspólnego ze ściankami Larsena

      • 0 0

  • Wstrzasajacy artykuł o koparce

    Poprosimy też o spychaczu, wywrotce , pacce na muchy i maszynce do makaronu

    • 4 1

  • Ciekawe, jaką część kosztów tej inwestycji mieszkaniowej stanowią koszty budowy dwupoziomowego parkingu podziemnego (3)

    szczodre oferowanie miejsc do parkowania samochodów prowadzi do paraliżu komunikacyjnego miast, ze szkodą dla wszystkich. W dobrze zarządzanych miastach dba się o dobre warunki poruszania się innymi środkami lokomocji a podmiotom inwestującym w budynki mieszkalne i biurowe nie narzuca się normatywów parkingowych, promując inwestowanie w proste udogodnienia do parkowania rowerów.

    • 7 47

    • Wiesz,tam maja być apartamentowce za kupę kasy.

      Nikt wydając taki majątek nie zgodzi się kupić mieszkania bez miejsca parkingowego, nawet jeśli na codzień porusza się komunikacja miejską ( która w tamtym miejscu jest niewydolna, a w Gdańsku ogólnie słaba) bo po prostu ten samochód posiada i musi go gdzieś trzymać, a jeśli będzie wynajmować, to tym bardziej. A są tacy, co nie zaczną rozmowy bez możliwości kupienia 2-3 miejsc, wiec tam jest chyba inna przyczyna niż normy
      (Z rozważań usunąłem cebulakow parkujących na cudzych miejscach i w miejscach niedozwolonych)

      • 13 0

    • W dobrze zarządzanych miastach, mieszkańcy najlepiej wjechaliby do klatki schodowej a w niedzielę po schodach do kościoła. Czy to chciałeś powiedzieć?

      • 0 1

    • To nie falowiec na Przymorzu

      To tylko 70 mieszkań z ceną startujacą około 10000 erło/m2. Korków nie przybędzie, a nikt tych miejsc za darmo nie rozdaje.

      • 1 0

  • tu macie taką maszynkę w Gdańsku głównym

    https://youtu.be/UhpfEPBZ7Lk

    • 0 0

  • No i po co to? A na co to? Komu to potrzebne? (2)

    Dokopią się do piekła i tylko gazy czuć nad Gdańskiem.

    • 3 3

    • Jak się dokopią do piekła, to pislamiści będą mieli gdzie uciekać przed sprawiedliwością.

      • 2 1

    • Piekło jest daleko za czarną dziurą

      • 0 0

  • Oj chyba to naciągane...

    Czy na Wyżynie Lubelskiej albo na Kasprowym też zejdzie 40-50 m.p.p.m? Coś się komuś pomyliło.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane