2004-01-01 15:56
cenię sobie twoje komentarze, bo są na ogół trafne, ale tym razem....
Moim skromnym zdaniem organizatorzy WOŚP wcale nie działają charytatywnie, wystarczy wejść na ich stronę i poczytać sprawozdania finansowe. Czy nagradzają się sowicie czy tylko przyzwoicie - nie mam zdania, więc nie zabieram głosu, ale Judymami NIE SĄ i to fakt. Czy każdy ma obowiązek być Judymem? Pewnie, że nie, ale nie dorabiajmy ideologii do zwykłej prozy życia (praca za określoną płacę). Za darmo i z porywu serca pracują gromady młodzieży-wolontariuszy biorej udział w zbiórkach i to JEST AUTENTYCZNY POZYTYW CAŁEJ AKCJI.
Mnie osobiście drażni to, że opieka zdrowotna w naszym kraju pada i akcje charytatywne coraz częściej stają się receptą na wsparcie dla najbardziej potrzebujących oraz przypadków szczególnych ludzkich tragedii, choć powinno być inaczej. Owsiak działa ze swoją orkiestrą już ponad 10 lat...czy to można nazwać akcją? To kolejna danina płacona na określony cel przez społeczeństwo, a obok wątek, w którym proszą o wsparcie hospicjum, w prasie co i rusz apel o wsparcie leczenia jakiegoś ciężko chorego dzieciaka, którego leczenie jest zbyt drogie dla NFZ i rodziny. Każdy z tych przypadków jest z grupy tzw. siercoszczypatielnych, jak więc odmówić słuszności idei....
Słyszałam ostatnio interesujące stwierdzenie : dużo lepiej by nam się żyło, gdyby przywrócić "dziesięcinę", bo danina-podatki stanowiłaby TYLKO 1/10 przychodu, a tymczasem my płacimy grubo ponad 50%, jak jeszcze dodać Vat dodany do każdego kupowanego produktu...i to wszystko wpada do jakiegoś wielkiego wora, jest trwonione i marnotrawione, a ty płatniku LECZ SIĘ SAM, A JAK CIĘ NIE STAĆ, TO WZRUSZ SERCA WSPÓŁOBYWATELI, MOŻE WESPRĄ JAKĄŚ AKCJĘ CHARYTATYWNĄ i...jakoś to będzie.
2004-01-01 16:13
Ja już tylko mogę się powtórzyć: nie podoba się - nie płać. Tu masz wybór :)
Umiesz zrobić to lepiej, sprawniej, uczciwiej albo wiesz o kimś, kto potrafi - to do dzieła.
Jeśli chcemy i umiemy wpłynąć na sposób redystrybucji podatków tak, żeby apele o pomoc stały się rzadkością, to czekam na propozycje. Sama krytyka poczynań Orkiestry to trochę za mało...
2004-01-01 18:29
sam gość to nie wiem - dla mnie trochę jakby nie z tej bajki, ale sie sprawdza więc niech gra
może właśnie taki potrzebny
nie on tu jest ważny, ale ci wszyscy ludzie, te dzieciaki które wierzą w WOŚP
i to jest ich akcja
może nie tylko my to rozumiemy, skoro co roku gra i nie wygasa...
2004-01-01 20:11
DAreck
po co w ogóle taka Orkiestra??
12 razy po powiedzmy po 30 baniek POLICZ ile już zebrano kasy??
cykliczność takiej imprezy i jej jednokierunkowość NUDZĄ MNIE a myślę, że nie tylko mnie:)
wolałbym żeby w MOIM KRAJU opieke nad chorymi SPRAWOWAŁA SŁUŻBA ZDDROWIA a koncerty rockowe organizował choćby SHOWMAN owsiak
tak jest NORMALNIEJ
aluzje do tego że ktoś komuś zazdrości SPOSOBU ZARABIANIA NA ZYCIE to bicie niżej pasa bo ODBIERA prawo do JAKIEJKOLWIEK KRYTYKI
2004-01-01 21:03
bo to nie jest konstruktywna krytyka
zobacz ile osób to nie nudzi
jasne żebyśmy woleli zeby opieke lekarską i potrzebny do niej sprzęt zapewniał NFZ
ale dlaczego mamy pozwolic żeby ktoś umierał, gdy my czekamy pełni płonnych nadzieji na coś co powinno a jakoś nie chce...
2004-01-01 22:02
> 12 razy po powiedzmy po 30 baniek POLICZ ile już zebrano kasy??
Dużo. No i ... ?
> cykliczność takiej imprezy i jej jednokierunkowość NUDZĄ
> MNIE a myślę, że nie tylko mnie:)
Znaczy się, wielmożny pan znudzony? Jestem przekonany, że jak tylko Owsiak się o tym dowie, to się załamie... przecież to był cel... dostarczanie rozrywki ludności miast i wsi :P
> wolałbym żeby w MOIM KRAJU opieke nad chorymi SPRAWOWAŁA
> SŁUŻBA ZDDROWIA a koncerty rockowe organizował choćby
> SHOWMAN owsiak
Ja też bym wolał. Ale nie mam chęci po raz kolejny przytaczać mojej opinii na temat podatków i ich trwonienia przez bezmyślnych urzędników...
> aluzje do tego że ktoś komuś zazdrości SPOSOBU ZARABIANIA
> NA ZYCIE to bicie niżej pasa bo ODBIERA prawo do
> JAKIEJKOLWIEK KRYTYKI
Do bylejakiej krytyki...
Ale musisz przyznać, że to typowe u nas. Jak się komuś powodzi, to na pewno kombinuje. I w ogóle wszyscy powinni zarabiać tyle samo, a jak się komuś chce pracować więcej, wydajniej, albo ma jakieś pomysły, to trzeba zrobić wszystko, żeby go upier....ć, bo niby czemu ma się wyróżniać?
2004-01-01 22:58
chyba mylimy zupełnie pojęcia i zwyczajnie się nie rozumiemy. Czy ty uważasz, że Orkiestra ma służyć jako przykrywka do robienia przez imć Owsiaka biznesu? Czy On ma się dorabiać na składkach, które rzekomo kierowane są wyłącznie na opiekę medyczną (zakup sprzętu wysokiej jakości) nad dziećmi? Bo jeśli tak, to JA PROTESTUJĘ. I powiem szczerze, wcale nie chodzi mi o to, że Owsiak, Kowalski czy Maliniak się dorabia, bo jeśli ktokolwiek dorabia się WŁASNĄ I UCZCIWĄ PRACĄ, to CHWAŁA MU. Tylko jeśli to są zbiórki datków, często groszy od najuboższych to nie widzę tu możliwości "dorobku" innej niż zwykłe oszustwo.
Mówienie "możesz nie dać, skoro nie chcesz" jest też chwytem nie bardzo fair, bo spośród wielu wyciągających rękę z prośbą o wsparcie MUSZĘ WYBIERAĆ, A NIE CHCĘ WYBIERAĆ. Małe dzieci cięzko chore wzbudzają oczywiste uczucia współczucia, ale nie tylko dzieci...gdyby nasza Mama (lub jakakolwiek inna mama, tfu,tfu odpukać) znalazła się w potrzebie, to co? Nie wzbudzi tego wspólczucia? A dorosły ciężko chory w trudnej sytuacji finansowej? Dlaczego cały czas gra się na najniższych ludzkich odruchach litości, współczucia i zmusza ludzi do wspierania innych w sytuacjach OCZYWISTYCH I JEDNOZNACZNYCH: to wsparcie i opieka jest powinnością i obowiązkiem instytucji państwowych do tego powołanych, a wyciąganie ręki z apelem i prośbą powinno odbywać się w sytuacjach SZCZEGÓLNYCH. Tymczasem ośmielę się zauważyć, że zaczynam gubić się, kogo bardziej powinnam wesprzeć, bo wszystkich przecież nie mogę z powodów oczywistych : NIE STAĆ MNIE NA TO. Powtórzę : akcje, fundacje i apele NIE SĄ RECEPTĄ NA PRAWIDŁOWE FUNKCJONOWANIE PAŃSTWA i nie dajmy się zwariować. A wpływ na to funkcjonowanie - wbrew pozorom - mamy, wystarczy NIE WYBIERAĆ DO RZĄDZENIA ZŁODZIEI I IDIOTÓW. Ale mamy demokrację, wybiera większość....moje typy zwykle odpadają.
2004-01-01 23:29
Ja dzialam rowniez w organizacji charytatywnej dla jednej ze szkol w moim miescie.
nie obracamy wielkimi kwotami, bo pracujac zawodowo nie mamy czasu na sciagniecie wiekszej ilosci pieniedzy. Zeby zdobyc wielka ilosc to trzeba by bylo zrezygnowac z pracy i tylko sie tej sprawie poswiecic. A z czego zyc? Sila rzeczy musielibysmy wtedy przetrzymywac pieniadze na odsetki na nasze pensje i inne sprawy.
Wiec absolutnie nie mam do pana Owsiaka zadnych pretensji.
W 1992 roku zbieralam z moja klasa pieniadze na wielka orkiestre swiatecznej pomocy.
zebyscie widzieli dzieciaki z 5 klasy z jakim zapalem zbieraly te pieniazki i jak sie cieszyly, ze moga innym dzieciom w ten sposob pomoc. to bylo cos pieknego i niezapomnianego:)))))))))))))))))))))))))))
2004-01-02 00:56
Dzieci ciesza sie ze wszystkiego - niejako z definicji, a dorosli wlasnie dlatego sa dorosli ze potrafia odroznic autentyczne dobre checi od ordynarnego bussines'u. Widze ze wystarczy powiedzec ze cos sie robi dla dzieci i juz pelny kredyt zaufania. Brawo! Cudownie! Jutro moglbym zalozyc "Kase Pomocy Dzieciom Uposledzonym" (ladna nazwa?) i zarabiam pieniazki. Uczciwie zbieram - po roku zebrana sume przeznacze na uposledzone dzieci. A co zarobie o obracania tymi pieniedzmi to moje - nalezy mi sie za ciezka prace spoleczna. A jak!
Po przemysleniu sprawy jednak mimo wsztystko nie zaloze tej Kasy... Czemu? Bo uwazam ze to by bylo nieetyczne. Nieetycznym jest wykorzystywanie krzywdy innych dla wlasnych celow w formie parawanu. Tak to widze i tak uwazam. I tyle. A jak ktos chce to moze postawic sobie p. Owsiaka na pomniku, ale mnie prosze w to nie mieszac.
2004-01-02 01:18
Popiram.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
