W poniedziałek przekazano klucze do 125 mieszkań zbudowanych przez Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Mieszkania mają średnią powierzchnię około 50 m kw., a ich cena za m kw. to 2,8 tys. zł. Niektóre są nawet dwupoziomowe.
, 15a i przy ul. Wilanowskiej 2. Klucze do 125 mieszkań oficjalnie w poniedziałek przekazał mieszkańcom prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz. . Plany inwestycyjne GTBS sięgają roku 2020 i zakładają budowę około 1,5 tys. nowych mieszkań.
2011-09-27 09:01
niektóży 5lat czekali na mieszkanie w kolejce
2011-09-27 09:06
nie wiecie kto będzie mieszkał a już już z góry zakładacie że jacyś menele a po za tym mało jest wandali z innego osiedla którzy specjalnie przychodzą i niszczą budynki no tak najlepiej jest posądzić o to mieszkańców tego budynku!! Zastanówcie się zanim coś napiszecie
2011-09-27 18:04
taaa... zorganizowany kartel wandali osiedlowych już czyha by zniszczyć ten budynek...ps: zobazc jak wyglądają klatki w sąsiednich budynkach a zrozumiesz, że NIE SZANUJĄ SWOJEGO DOMU
2011-09-27 09:12
1260 lokali - strasznie mało wybudowali...
2011-09-27 09:30
Panie piotrowski miasto rzetelnie winno rozliczać się ze środków inwestycyjnych. Przecież koszt inwestycji to również grunt przynalezny do takiej inwestycji oraz koszt przygotowania i obsługi inwestycji. I pan w ramach manipulowania nie powinien tak oszukiwać czytelników. Ziemia w tym rejonie to około 300zł/m2 brutto razy współczynnik przypisujacy powierzchni uzytkowej jako minimu 1,6 co daje 480 do inwestycji. Plus kolejno koszty przygotowania i funkcjonowania tylko jako 10% kosztu inwestycji czyli 2800+480+10%= 3280+328=3608. A zysk jaki powinna osiagnąć firma bo przeciez to Spólka z o.o., dochodzimy do wniosku że żadna rewelacja a jak doliczymy dodatkowe wpłaty od ludzi to wyjda super wysokie ceny taniej kupic na rynku po co budować
2011-09-27 09:45
- a do tego "Żeby otrzymać takie mieszkanie, trzeba było znaleźć się na miejskiej liście oczekujących" to faktycznie po księdzu Pan Blanik był najbardziej oczekującym.
2011-09-27 18:05
Adamowicz też odbierał swoje mieszkanie? MYŚL
2011-09-27 09:47
wybory,wybory-natłok propagandy sukcesu lokalnych notabli-zaczyna męczyć..oj to chyba już za wiele nie da...
2011-09-27 09:53
Nie obrażajcie ludzi którzy będą tam mieszkać! Nie wszyscy są tacy jak co nie którzy się tu wypowiadają!!
2011-09-27 10:00
ja czekam 5 lat i co i nic z tego nie mam, od 5 lat jestem na liście 500, wysyłam pytam i bez odpowiedzi, mówią że nie są w stanie udzielic informacji, porazka:(
2011-09-27 10:13
bo trzeba tam jezdzić i się dowiadywać i co jakiś czas dowozić zaświadczenia o zarobkach i a w pierwszej kolejności dostają mieszkania ludzie które idą do rozbiórki
2011-09-27 10:16
Dokładnie trzeba jeździć, dzwonić dowiadywać się :) ja czekam 3rok, prawdopodobnie na przyszłe lato mam odebrać klucze, "adres" wybrałam więc teraz tylko czekać cierpliwie dalej.Ale dziwi mnie że nie chcą Ci udzielić informacji, ja dostaję za każdym razem odpowiedz na każde zadane pyt.
2011-09-27 10:00
Propaganda jest i zawsze będzie w takich przypadkach, bez względu kto rządzi. Ale muszę przyznać, że tym razem projekt ma ręce i nogi. 2800 za metr - cena ok, szczególnie w porównaniu do deweloperów. Dużo lepiej niż słynne kupowanie gotowych mieszkań od deweloperów. Oczywiście trzeba pamiętać, że nie ma w tym kosztów gruntu. Fajnie, że zażądali od lokatorów rozsądnego wkładu własnego - nie za dużo , aby było w dalszym ciągu atrakcyjnie. I nie za mało, aby rzeczywiście poczuć się gospodarzem i właściwie utrzymywać.W artykule brakuje mi przewidywanych kosztów utrzymania na m2 i określenia możliwości (lub ich braku) wykupu na własność - w przyszłości.
2011-09-27 10:16
A co tam robi pani radna Chmiel przecież ona nie jest z tego okręgu? Odpowiedź. Startuje w wyborach do Sejmu. Ostatnio była też u mnie na dzielnicy jak było spotkanie mieszkańców z prezydentem i nie miała nic ciekawego do powiedzenia. A pan Blanik chce dostać od miasta drugie mieszkanie? Przecież jedno już ma na tym osiedlu. No chyba, że to forma kampanii i trzeba się pokazać ale niech też powie co chce zrobić jak się dostanie do parlamentu. Narazie ani Blanik ani Chmiel są cicho na temat zobowiązań wobec wyborców
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
