- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (43 opinie)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (169 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (147 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (188 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (124 opinie)
167 tys. zł i renta dla motocyklisty za wypadek na brudnej drodze
Wojewódzki Zarząd Dróg w Gdańsku zapłaci motocykliście odszkodowanie i będzie wpłacał co miesiąc 1 tys. zł renty. Sąd Apelacyjny uznał, że dziurawa droga z zalegającym na niej piaskiem była jedną z przyczyn wypadku, w którym motocyklista stracił nogę.
Na drodze zauważył jednak sporą ilość piasku i zaczął hamować. W efekcie przewrócił się, a po chwili wjechał w niego samochód dostawczy, a potem jeszcze osobowy. W wyniku wypadku motocyklista stracił nogę. Według sądu przyczyną feralnego zdarzenia były dziurawa droga oraz piasek, który na niej zalegał. Ale nie bez winy pozostał także motocyklista, który - zdaniem sądu - nie powinien w takiej sytuacji hamować.
- Mój klient był doświadczonym motocyklistą. Hamowanie w tej sytuacji jest reakcją odruchową - tłumaczy "Dziennikowi Polska The Times" mec. Marcin Dowgiałło reprezentujący Jarosława K. - W tej sytuacji przysługuje nam prawo do wniesienia skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego, co też uczynimy. W mojej ocenie niesłuszne jest uznanie współwiny Jarosława K. Nie rozumiem, dlaczego uznaje się jego przyczynienie do wypadku, skoro nie naruszył przepisów ruchu drogowego - dodaje mecenas.
Miejsca
Opinie (90) 8 zablokowanych
-
2011-01-02 18:22
buhahahha współwina motocyklisty
oby mieli taką współwinę jak wjadą pod pociąg.
- 1 1
-
2011-01-02 18:59
Zdjęcie przypadkiem nie ze Straszyna k. Rotmanki?
- 1 0
-
2011-01-02 20:31
foto
To Foto jest z wypadku w Straszynie koło biedronki
- 2 0
-
2011-01-03 02:50
pojeżdziłbym już (1)
ale do sezonu trzeba poczekać..
- 2 2
-
2011-01-03 18:25
a czemu?
- 2 0
-
2011-01-03 10:31
dla sądów polskich śmierć jest tańsza nie ma
oszkodowań dla rodzin. Samotny rodzic musi radzić sobie sam.
- 1 0
-
2011-01-04 17:21
Może sąd
zmieniłby biegłych na fachowców
- 1 0
-
2011-01-05 13:12
Gdyby urzędnik płacił z własnej kieszeni i stracił pracę
o może by pomyślał o stanie dróg, które mu podlegają, a tak, to płaci państwo czyli "nikt"
i żaden urzędas się nie zastanowi- 3 0
-
2011-01-09 14:51
Motocykle są wszędzie.......
- 1 0
-
2011-02-06 16:10
u mnie też sąd uznał moją winę
w 1999 r. miałem wypadek w którym zginęła piesza , która wtargnęła na jezdnie w nie dozwolonym miejscu
sąd pierwszej instancji mnie uniewinnił jednak po odwołaniu prokuratora zostałem skazany na 2 lata w zawieszeniu na 5 lat w uzasadnieniu sąd napisał iż podjąłem złe czynności w celu uniknięcia wypadku samochodowego tzn. odruchowo skręciłem w lewo kierownicę żeby nie uderzyć w pieszą która wyszła mi przed samochód z prawej strony wprost zza drzewa sędzia mi wytłumaczył , że gdybym zaczął ostro hamować trzymając kierownicę na wprost to piesza mogłaby przejść a gdyby i tak doszło do wypadku to wtedy zostałaby uznana wina pieszej
sąd powiedział przy okazji że rozumie iż odruchem każdego kierowcy byłoby takie zachowanie ale ja wcześniej byłem karany za inne grzeszki i pewnie dlatego dostałem wyrok
żal mi Pani która zginęła ale sami widzicie jakie mamy w naszym kraju prawo- 2 0
-
2012-03-13 21:07
PARANOJA -JAK TO W POLSCE>
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.