• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

20 lat na morzu "Daru Młodzieży"

(Mar)
13 listopada 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
To już 20 lat, odkąd "Dar Młodzieży" unosi się na falach. 12 listopada 1981 r. miało miejsce wodowanie fregaty, która po dziś dzień stanowi wizytówkę polskiej floty żaglowej.

- Czas jest nieubłagany. Trudno uwierzyć, że to już tyle lat na morzu - mówi komendant "Daru Młodzieży", Leszek Wiktorowicz. - Armator nie przewidział niestety żadnej, choćby skromnej, uroczystości w związku z tym wydarzeniem.

Stocznia Gdańska zbudowała 6 jednostek tego typu, których odbiorcą, poza "Darem Młodzieży", został ZSRR. Następcą "Daru" miał być "Mir", który jednak z powodu błędu popełnionego przy wodowaniu w 1984 r. rozpadł się na dwie części. O wielkości piętna, jakie wydarzenie to wywarło na załodze stoczni, świadczyć może fakt, że pracownik odpowiedzialny za zaniedbanie popełnił parę dni później samobójstwo.

- Oczywiście każde wodowanie było dużym świętem w życiu stoczni - dodaje Leszek Wiktorowicz. - Jednakże to właśnie "Dar Młodzieży" był najważniejszy dla nas wszystkich z oczywistych względów. Matką chrzestną została pani Halina Junkiewicz. Niedługo potem rozpocząłem służbę na żaglowcu, która trwa do dzisiaj.

Nie ulega wątpliwości, że "Dar Młodzieży" jest najbardziej zadbaną, elegancką i dostojną jednostką tego typu zwodowaną w dokach Stoczni Gdańskiej. Wyszkoliły się na nim całe rzesze studentów Wyższej Szkoły Morskiej.

- Mam nadzieję, że "Dar Młodzieży" będzie pełnił rolę szkoleniową przynajmniej przez kolejne 20 lat, ponieważ jego miejsce w historii polskiej żeglugi morskiej jest niepodważalne - dodaje komendant.

Głos Wybrzeża(Mar)

Opinie (3)

  • Dar

    komendant Wiktorowicz to naprawdę doswiadczony człowiek morza. Sam pływałem jako praktykant na Darze i wiem dobrze jak jest. Ciekawe czemu nikt nie przypomniał że WSM Gdynia ciągle kabinuje nad sprzedaza Daru, a jedyną z osób która "tej uczelni z tradycjami" przeszkadz jest kpt Wiktorowicz.
    A i dlaczego pan Mar wipisuje takie bzdury o żaglowcu Mir (że niby się rozpad przy wodowaniu?) to ciekawe dlaczego go widziałem 1,5 roku temu na regatach. Nie ma to jak pełna dezoriętacja.

    • 1 0

  • 20 lat na morzu "Daru Młodzieży"

    Kapitan Wiktorowicz mówi "Wyszkoliły się na nim całe rzesze studentów Wyższej Szkoły Morskiej" - i co z tego, skoro nie mamy swojej floty? a te "wyszkolone rzesze" pracują na holownikach w portach.

    "Mam nadzieję, że "Dar Młodzieży" będzie pełnił rolę szkoleniową przynajmniej przez kolejne 20 lat" - Po co panie kapitanie i dla kogo, dla obcych bander? Ja mam nadzieję, że ktoś pomyśli o innym wykorzystaniu tej wspaniałej fregaty.
    Nie stać naszego Państwa na szkolenie przyszłych bezrobotnych.

    • 0 1

  • Jakich bezrobotnych????? Ponad 90% absolwentów Akademii Morskiej znajduje odrazu zatrudnienie na statkach, po jakiej innej polskiej uczelni tak jest?????

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane