• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

20-letni student doradcą minister Hall

js
31 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 

Jeden z najlepszych informatyków w Polsce, 20-letni gdańszczanin Filip Wolski będzie pracował w Ministerstwie Edukacji Narodowej - czytamy w "Dzienniku".



W resorcie kierowanym przez Katarzynę Hall komputerowy geniusz zajmie się stworzeniem bazy danych polskich szkół. Wolski rozpoczął już prace nad projektem.

Do gabinetu politycznego minister edukacji dołączy po nowym roku i zostanie zatrudniony na pół etatu, by równocześnie kontynuować studia informatyczno-matematyczne na Wydziale Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego.

- Resort chce zinformatyzować system ewidencji oświatowej, więc wybór padł na najlepszego informatyka - tłumaczy Joanna Dutkiewicz z gabinetu politycznego MEN.

Filip Wolski jest absolwentem III LO w Gdyni. W swoim dorobku ma mistrzostwo świata w programowaniu komputerowym. Ponadto, w ubiegłym roku w meksykańskiej Meridzie zdobył złoty medal na 18 Międzynarodowej Olimpiadzie Informatycznej. W pokonanym polu zostawił ponad stu rywali.
js

Opinie (73) ponad 10 zablokowanych

  • Zazdość mnie zżera?

    Nieee, akurat niespecjalnie :) Tylko kilka przemyśleń. Jako człowiek leniwy, nie sprawdziłem co to był za konkurs gdzie 20-letni student zostawił w polu 100 konkurentów. Takie konkursy często polegają na rozwiązaniu jakiegoś pokręconego problemu w wyznaczonym czasie - takie programowanie na czas. Nie wiem w czym to pomoże p. minister Hall :) Bo tak między nami mówiąc, do napisania bazy danych wystarczy (jeśli nie ma być zbyt wymyślna) równie dobrze technik-informatyk po dwuletnim studium uzupełniającym wieczorowym przy Chojnickiej Akademii Paznokcia d/s Microsoft Access. Ewentualnie zawsze mogłaby p. Hall np. wykupić nasza-klasa.pl, przesławny serwis ;) Niczego nie ujmując 20-letniemu studentowi - założę się, że w rozwiązywaniu problemów konkursowych jest, jeśli nie najlepszy, to jeden z najlepszych na świecie/powiecie/gminie/Meksyku. Ale co to ma wspólnego z kompetencją w dziedzinie projektowania prostych (albo i nie prostych) baz danych? Mam wrażenie że to nie jest żadna "rocket science", a zwykłe wyrobnictwo - o którym ów student pewnie w dodatku nie ma pojęcia, lub ma blade. Jako absolwent PG z pewnymi osiągnięciami (i długoletnim doświadczeniem) w projektowaniu (niezbyt wymyślnych, zgoda) baz danych dużych i małych dla instytucji i firm dużych i małych, mogę powiedzieć jedno - problemem w tym przypadku (co i, słusznie, wykładowcy bardzo starali się nam uzmysłowić) jest nie jakiś ezoteryczny projekt, hipernowoczesne algorytmy czy Bóg wie co jeszcze - ale prawidłowo zaprojektowany interfejs użytkownika, oraz prawidłowo napisana specyfikacja. A ta ostatnia nigdy nie jest napisana prawidłowo, ponieważ informatyk z klientem (który nie rozumie co się dookoła niego dzieje, a komputery traktuje jak magiczne skrzynki z gadu-gadu w środku) się - jeśli początkujący - nie dogada, jeśli doświadczony - może dogada trochę lepiej. Ejmen!

    A p. 20-letniemu studentowi życzę serdecznie powodzenia. Jakby mnie jakiś minister chciał wziąć, też bym szedł, nawet gdyby chciał mnie na posadę doradcy do spraw pielenia sadzonek ryżu na Żuławach. Nie mam o tym zielonego pojęcia, ale przecież o to chodzi na posadzie państwowej :)

    • 0 0

  • No i!

    No i tylko się cieszmy, że nasi informatycy, w rozwiązywaniu wykręconych problemów, są górą. Szkoda ich trochę na takie chałupnicze roboty! "Polak nie popuści, gorsi to są tylko Ruscy!"

    • 0 0

  • GRATULACJE!!!

    Szczere gratulacje i wielkie brawa. Przyjemnie się czyta, że mamy w Polsce takich młodych zdolnych:)Życzę powodzenia i szcęśliwego Nowego Roku!!!!

    • 0 0

  • jest takie zakończenie w reklamie pasty do zębów, że poleca ja polskie stowarzyszenie dentystów
    weźcie i wpisze to w google, to zrozumiecie na czym polega nieuczciwa reklama:-)

    • 0 0

  • do tego przygłupa co twierdził, że na wyspy wyjechał kwiat polskiej inteligencji

    "Każdego miesiąca polska policja opłaca przelot kryminalistów, którzy zostają wydaleni z Wielkiej Brytanii, a w kraju są poszukiwani listami gończymi. Ilość wystąpień o ekstradycję przez polskie władze wzrosła 14-krotnie w ciągu ostatnich dwóch lat, ponadto stanowią one jedną czwartą ogółu ekstradycji dokonywanych na terenie Anglii – donoszą dziennikarze "Daily Mail". "

    • 0 0

  • to są POrażające liczby, na dodatek to jest twardy elektorat PO:-)

    • 0 0

  • Elektorat PO czy kUalicjanci PiS?

    • 0 0

  • POPIERAM I GRATULUJE POWODZENIA MLODY CZLOWIEKU

    • 0 0

  • Hehe, czyli naszych przestępców wyłapują na wyspach i wysyłają do domu?

    niezłe, a u nas nie mogli ich złapać, mogli oni swobonie wyjechać.... pa ra no ja.Ale dzięki temu - spokojniej na osiedlach itp ;)

    • 0 0

  • (1)

    A MOZE BYTAK WYMIENIC WSZEDZIE SYSTEMY W ZUSIE Z URZEDACH ITP BO ZADEN UNAS DOBRZE NIEDZIAłA

    ALE TO JUZ RACZEJ NIEMOZLIWE BO PRZECIERZ PROKOM KRAUZEGO ZADURZO BY STRACIł.

    Wkońcu niepoto opłaca polityków z PO zeby teraz dac sie wydymać.

    • 0 0

    • a moze bys sie tak najpierw zastosowal do

      nastepujacej prosby: "Bardzo prosimy o niepopełnianie rażących błędów ortograficznych", zanim klikniesz "wyslij opinie".

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane