• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

20 tys. zł kary za dymka w knajpie?

neo
5 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jest zakaz, ale i tak palą na przystankach
Dla niektórych przyjemność, dla innych bezsensowny smród. Sejm chce, by niepalący nie musieli się już poświęcać w pubach i restauracjach. Dla niektórych przyjemność, dla innych bezsensowny smród. Sejm chce, by niepalący nie musieli się już poświęcać w pubach i restauracjach.

Projekt nowej ustawy antynikotynowej nie pozostawia złudzeń - palenie papierosów w miejscu publicznym będzie traktowane niemal jak zbrodnia i surowo karane. Na cenzurowanym będą nie tylko palacze, ale zwłaszcza ci, którzy im na palenie pozwolą.



Zakaz palenia w pubach i restauracjach to:

Sejmowa komisja zdrowia zajmie się tym projektem już w styczniu. Zapisano w nim ogromne kary, zwłaszcza dla restauratorów. W pubach, kawiarniach i restauracjach nie będzie można już palić papierosów. Nawet w specjalnie wyznaczonych miejscach.

Jeśli zakaz zostanie złamany, właściciel zapłaci nawet 20 tys. zł kary. Łagodniejszego traktowania może spodziewać się sam palacz, który w przypadku wpadki musi liczyć się z mandatem w wysokości 100 zł.

Kto będzie egzekwował przepisy? W projekcie wymieniani są policjanci i strażnicy miejscy, którzy będą mogli kontrolować lokale, podobnie jak teraz sklepy z alkoholem i papierosami.

Przepisy mogą wejść w życie już w połowie roku. To tym bardziej prawdopodobne, że w podkomisji za projektem głosowali nawet przedstawiciele opozycji - posłowie PiS oraz niepokorny koalicjant PSL. Przeciwko nowej ustawie są restauratorzy, którzy przekonują, że może to wpłynąć na dużo niższą frekwencję, głównie w pubach, a nawet skończyć się bankructwami części z nich.

Czy takie drakońskie kary sprawią, że papierosowy dym zniknie z ulic miast, a wraz z nim bary i restauracje? Jakie jest twoje zdanie?
neo

Opinie (1023) ponad 20 zablokowanych

  • paczka fajek - mimum 20 zeta

    a może więcej
    32 zeta wychodzi w UE

    • 4 4

  • zastanawiam sie tylko nad tym gdzie beda szukac oszczednosci w budzecie jesli stanie sie cud i wszyscy przestana nagle palic.
    znajac zycie to wprowadza podatek za emisje co2 podczas oddychania :)

    • 2 0

  • Chcesz palić? To pal.... (5)

    ... Twój wybór.
    Chcesz się truć? Twoja decyzja,
    Chcesz na to świństwo wydawać własne pieniądze - Twoja wola,
    Chcesz się powoli zabijać? Kolejny raz mówię - Twój wybór
    Za każdym TWOIM wyborem idą TWOJE konsekwencje.

    Ale Twój wybór nie może szkodzić MOJEMU ZDROWIU! Więc nie zmuszaj mnie do wdychania tej trucizny wbrew MOJEJ woli. Nie zmuszaj mnie do ponoszenia TWOICH konsekwencji.

    • 5 2

    • Odp (4)

      Typowy Polak - specjalnie przejdzie na drugą stronę ulicy i nochala przystawi, żeby tylko palący mu zaszkodził. A wtedy po straż miejską zadzwoni.

      • 1 3

      • (2)

        to siedz w domu jesli ci to przeszkadza mi przeszkadzaja napici do nieprzytomnosci i co ?zakazac picia alkocholow w pabach>?

        • 1 1

        • (1)

          A wiesz, że już wymyślono znaki interpunkcyjne? Wiesz co to takiego poprawna pisownia?

          To, że coś/ktoś Ci przeszkadza to jedno. Przeszkadzać to może rąbek u spódnicy (słyszałeś o baletnicy?) Inna sprawa gdy ktoś komuś SZKODZI i ZATRUWA ZDROWIE. I właśnie o tym jest cały wątek (czytaj ze zrozumieniem).

          W jaki sposób NISZCZY Ci zdrowie napity jegomość? Puszcza Ci pod nos jadowite bączory? Leży jak kłoda i tyle. Sam sobie szkodzi i sam siebie truje. Skoro tak chce? No coż, jego wola. Nikt mu na siłę wódki nie wlewał.

          Zastanów się chłopie zanim coś napiszesz i pomyśl dwa razy czy aby na pewno piszesz na temat.

          • 2 1

          • no smoking

            Zachowajmy umiar. Jeżeli ktoś chce palić to wyłącznie na zewnątrz jak najbardziej. Sam nie lubię palić w pomieszczeniach. Ale zakazanie palenia w miejscach publicznych, czyli na ulicy to jest już szczyt hipokryzji, bo niby dlaczego? A może jeszcze w ogóle na terenach państwowych, w lasach, na plaży, na łąkach, polach itd. A może zakażmy palenia na terenach prywatnych, np. w ogródkach, bo dym i tak przechodzi i ktoś postronny może go poczuć?
            W tym kierunku to zmierza. No i dobrze.
            Ale co wtedy z samochodami, których spaliny są wieloktrotnie bardziej toksyczne aniżeli papieros?

            • 0 3

      • raczej typowa polska głupota...

        Jasssne!
        Całymi dniami latam po ulicach, zwłaszcza po tych stronach gdzie palą!
        Nic, tylko poluję na takich cygareciarzy. To taki mój pomysł na życie. Wiesz jak za to płacą??!?!
        A do tego mam nielimitowane rozmowy telefoniczne więc dzwonię do straży miejskiej aż mi się telefon rozładuje.... itd, itp
        Wiesz, ja naprawdę mam co robić niż ganiać za Twoim smrodem.

        • 0 1

  • Bóg was opuścił ?

    ... no gratuluje pomysłu, ciekawe kiedy rząd zajmie się przegłosowywaniem ustawy że biedronki mogą mieć na skrzydłach jedynie 6 a nie 7 czy osiem kropek

    może jeszcze usunąć z pubów i restauracji alkohol, bo szkodzi zdrowiu i co... ??? zostaną niedługo tylko paluszki. Pytacie się czy słone oczywiście, że nie bo sól w nadmiernej ilości też szkodzi zdrowiu. A na koniec jeszcze usunąć ludzi z lokali bo soie nawzajem szkodzą zdrowiu i przeszkadzają. Posłuchajmy rządu i posadźmy tyłki przed telewizorami i słuchajmy ich kolejnych kretyńskich pomysłów.

    A na poważnie to jakaś paranoja - ja osobiście jestem osobą niepalącą co nie znaczy że nie wyznaje zasady "żyj i daj żyć innym". Tak wiem zaraz się podniesie krzyk obrońców "białych firan". Ludzie nikt wam nie karze siedzieć w papierosowym smogu podobnie jak pić na imprezach. Co złego jest w wydzielonych strefach dla palących i niepalących.

    Od takich kretyńskich nakazów i ustaw już tylko krok do prohibicji, a może i cenzury.

    • 6 7

  • Ewi

    a wpiszą to do konstytucji? bo jeśli nie to jest to łamanie swobód obywatelskich, ja pale kulturalnie, jeśli jestem w restauracji gdzie są nawet wydzielone strefy to nie pale wcale, przeszkadzają palący ludzie? moze niech sie wezma za tych smierdzieli i żuli którzy chodzą po dworcach, tramwajach i skmkach

    • 4 0

  • palacze

    Ciekawa jestem co by zrobil rzad jak zbuntuja sie wszyscy palacze i nie kupia zadnej paczki fajek przez tydzien ?????????????????????

    • 5 0

  • anty palaczka

    jestem jak najbardziej za, mam dość tego jak ktoś idzie przede mną z fajką lub pali na przystanku gdzie czekam na autobus i te knajpy, człowiek nie może sobie posiedzieć lub potańczyć nie śmierdząc zaraz papierosami. Śmierdzi wszystko od bielizny po włosy.
    Do restauratorów: O klientów się nie martwcie!!!, nawet nie wiecie ilu ludzi chętnie przyjdzie do lokalu gdzie może zjeść nie czując jakiegoś fajka za sobą. W innych krajach (ja mogę powiedzieć coś o UK) zakaz wszedł, a ludzi w knajpach nie zabrakło :-)))

    • 3 3

  • Truj sie sam a nie innych !!!! (2)

    Chorych na nikotynizm powinno sie odizolowac i leczyc tak jak ćpunów i alkoholików

    • 7 7

    • przestan sluchac radia maryja to przestaniesz wypisywc takie bzdury

      • 2 2

    • niwelator

      z takim podejsciem do innych sam sie powinienes leczyc

      • 1 1

  • anty palaczka

    jeśli chodzi o wydzielone strefy to ok niech będą, ale w każdym lokalu!!!!. Niech Ci, którzy chcą to palą SOBIE NA ZDROWIE

    • 0 1

  • ja nie pale od ponad roku ale jest to moja decyzja. (2)

    Tak samo ludzie maja prawo wybrac czy chca isc do knajpy gdzie sie pali czy dla niepalacych. nikt nikogo nie zmusza do siedzenia w dymie. restaurator powinien wybrac jaki chce prowadzic lokal. Zamknijmy ulice bo samochody tez nas truja i smrodza a do tego halasuja;)

    • 4 4

    • szczególnie diesle (1)

      powinno sie obłożyć podatkiem te smrody wypierdziane z helmutów ropa po 6 zł byłoby OK

      • 1 1

      • diesle mniej szkodliwe niż benzyniaki ;)

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane