- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (473 opinie)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (150 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (105 opinii)
- 4 Szybko odzyskali skradzione auto (62 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (220 opinii)
20 tys. zł kary za dymka w knajpie?
Projekt nowej ustawy antynikotynowej nie pozostawia złudzeń - palenie papierosów w miejscu publicznym będzie traktowane niemal jak zbrodnia i surowo karane. Na cenzurowanym będą nie tylko palacze, ale zwłaszcza ci, którzy im na palenie pozwolą.
Jeśli zakaz zostanie złamany, właściciel zapłaci nawet 20 tys. zł kary. Łagodniejszego traktowania może spodziewać się sam palacz, który w przypadku wpadki musi liczyć się z mandatem w wysokości 100 zł.
Kto będzie egzekwował przepisy? W projekcie wymieniani są policjanci i strażnicy miejscy, którzy będą mogli kontrolować lokale, podobnie jak teraz sklepy z alkoholem i papierosami.
Przepisy mogą wejść w życie już w połowie roku. To tym bardziej prawdopodobne, że w podkomisji za projektem głosowali nawet przedstawiciele opozycji - posłowie PiS oraz niepokorny koalicjant PSL. Przeciwko nowej ustawie są restauratorzy, którzy przekonują, że może to wpłynąć na dużo niższą frekwencję, głównie w pubach, a nawet skończyć się bankructwami części z nich.
Czy takie drakońskie kary sprawią, że papierosowy dym zniknie z ulic miast, a wraz z nim bary i restauracje? Jakie jest twoje zdanie?
Opinie (1023) ponad 20 zablokowanych
-
2009-12-06 11:14
W restauracjach zakazac jeszcze
Mlaskania ciamkania dlubania w zebach i nosie puszczania bakow.Wstep tylko w krawacie,dotyczy tylko kobiet:)
- 1 2
-
2009-12-06 11:20
Dlaczego?
Dlaczego państwo ma bronić obywatela przed czymś, przed czym może bez problemu obronić się sam? Ja jeśli nie chcę śmierdzieć papierosami to zwyczajnie nie wchodzę do kanjpy w której można palić, ale sam fakt istnienia takich miejsc mi absolutnie nie przeszkadza. Jeśli restaurator chce prowadzić knajpę dla palących to proszę bardzo, jego sprawa na jaką klientele liczy.
A co do kwestii egzekwowania... Straż Miejska i Policja to kpina, a po wprowadzeniu takich przepisów będzie jeszcze większe pośmiewisko. Wolałbym żeby Policja tępiła piratów drogowych a SM egzekwowała sprzątanie po psach.- 1 0
-
2009-12-06 11:25
kretyńskie pomysły (3)
powinni jeszcze zamknac mcdonaldy bo fastfood jest szkodliwy, i cukiernie bo kusza do obzarstwa slodyczami, i czipsy bo cellulit sie robi, i wodke bo pijacy sa, i gry komputerowe bo dzieci spedzaja przy nich za duzo czasu, i piwo bo od nadmiernej ilosci robi sie tzw miesien piwny, i miesa bo zwierzeta gina, i muzyke powinni zlikwidowac w knajpach bo moze ktos nie lubi danego wykonawcy.
- 5 3
-
2009-12-06 12:28
a w jaki sposób durniu szkodzi ci McDonald's kiedy koło niego przechodzisz?! (2)
- 1 1
-
2009-12-06 12:33
jak przechodzisz obok zapalonego papierosa tez nie szkodzi ;* (1)
- 1 1
-
2009-12-06 12:38
czyżby?
- 1 1
-
2009-12-06 11:26
Następny etap paranoii
to będzie obowiązek posiadania menu wegetariańskiego w każdej restauracji, no bo przecież są wśród nas wegetarianie.
Szkoda że decydenci nie rozumieją że wolność będzie nie wtedy kiedy naprodukują masę przepisów tylko jak się zwyczajnie ODP******* i pozwolą ludziom decydować za siebie.- 4 3
-
2009-12-06 11:39
(2)
Kelnerki i barmani z reguły mają móżdżki i jeśli nie podoba im się praca w lokalu dla palących to nie muszą tam pracować.
- 2 5
-
2009-12-06 11:47
za to ty jestem odmóżdżony... (1)
- 2 0
-
2009-12-06 11:47
jesteś
- 2 0
-
2009-12-06 11:52
A może tak:
Lokale dla palących dozwolone pod warunkiem, że za barem będzie stał jego właściciel.
- 1 1
-
2009-12-06 11:55
i bardzo dobrze
- 1 0
-
2009-12-06 12:10
Wszędzie smród. Dyskryminacja niepalących. (2)
Zachciało mi się wyjść do knajpy, jakis miesiąc temu i co? Wszędzie smród. Zadymione, że siekierę można wieszać. I nie znaleźliśmy miejsca, w którym można czuć się komfortowo. W każdej knajpie tabuny palaczy. Gdzie mają chodzić niepalący? Czuję się dyskryminowana, bo nie ma dla mnie i moich znajomych miejsca w tym mieście. Było nas 7mioro. Ciekawe ilu niepalących nie chodzi do knajp z tego samego powodu? Czy ktoś kiedyś robił badania, ile osób przyszłoby, gdyby w knajpach pachniało?
- 2 3
-
2009-12-06 12:29
jest wiele pieknych klimatycznych kawiarni w ktorych pachnie kawa i herbatam wiadomo ze w spelunkach stoly sie lepia i smierdzi ;] jesli wolicie wieczor elegancki polecam kawiarnie gdanskie-pachnące!
- 1 0
-
2009-12-06 14:20
Dziewczynko rozejrzyj się,bo w Trójmieście od jakis 3 lat jest tendencja powastwania takich miejsc.Miejsc gdzie palić nie wolno w Gdynii znam 3 w centrum,w Gdańsku wiem o 2-óch,w Sopocie narazie o jednym wiem bo się nei zagłębiałam.Ale mam dni gdy drażni mnie strasznie dym i wtedy wybieram te lokale w kórych się nie pali.
Poza tym sa tez takie gdzie miejsce dla palących jest symboliczne, na uboczu i lokal ma dobry wyciąg powietrza nie czuć żadnego dymu!
Wystarczy chciec a nie tylko strzelać focha jak to zwykli robić "niepalący-wojujący"!- 2 1
-
2009-12-06 12:11
Kolejny sposób na podniesienie budżetu miasta - im więcej zakazów, tym więcej łamiących je, im więcej łamiących, tym więcej mandatów a im więcej mandatów tym więcej kasy...może lepiej zacząć myśleć nad tym jak oszczędzać pieniądze??
Np. Na pensjach urzędników.
P.S. I jeszcze można zarobić na "dobrym uczynku" - żeby palacze nie truli biednych nie palących obywateli...- 1 0
-
2009-12-06 12:15
do Magdalenaem (1)
Jeśli było was siedmioro niepalących i nie mogliście znaleść miejsca dla siebie, a dodatkowo podejrzewasz że dużo osób ma ten sam problem to... dobra wiadomość. Oznacza bowiem że jest szansa na biznes - otwórz kanjpke w której będzie pachniało i ściągaj do siebie niezadowolonych z obecnej sytuacji.
Dyskryminowany to się czuje ja kiedy państwo próbuje mi wmówić że nie potrafię samodzielnie podjąć decyzji "wejść i śmierdzieć czy nie wchodzić".- 3 1
-
2009-12-06 12:31
a śmierdź sobie w spokoju śmierdzielu :-)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.