- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (452 opinie)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (40 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (163 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (279 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
25 tys. zł grzywny za składowanie ziemi z HCB
Sąd Rejonowy w Gdańsku skazał na 25 tys. zł grzywny byłego szefa firmy Port Service - Krzysztofa Pusza. Odpowiadał on za nieodpowiednie składowanie niebezpiecznych odpadów na terenie gdańskiej spalarni. Wyrok go zadowala i nie planuje odwołania.
Czytaj też: Trzy osoby oskarżone w aferze Port Service.
Jak podaje TVN24, dwaj ostatni oskarżeni zostali w poniedziałek przez sąd uniewinnieni, ale Pusz został skazany - ma zapłacić 25 tys. zł grzywny.
Prokuratura podczas ostatniej rozprawy żądała dla Pusza znacznie wyższej kary: czterech lat więzienia, 1,5 mln zł grzywny i naprawienia szkody w wysokości ok. 5 mln zł.
- Sądu nie przekonuje, że te odpady były utylizowane w pierwszej kolejności, bo na wizji lokalnej i w programach telewizyjnych widać, zresztą wynika to też z opinii biegłego, że te opakowania leżą na placu i są z nich wycieki. W tym zakresie prokurator miał rację. Oskarżony dopuścił się przestępstwa na szkodę środowiska - uzasadniała w poniedziałek wyrok sędzia Dorota Zabłudowska, sędzia Sądu Rejonowego Gdańsk Południe.
Jednocześnie stwierdziła, że kara więzienia byłaby zbyt dotkliwa.
- Biorąc pod uwagę, że żadna realna szkoda nie została wyrządzona - również niewątpliwie dzięki reakcji mediów - i zagrożenie było tylko hipotetyczne, sąd uznał, że adekwatną karą dla oskarżonego będzie grzywna.
Krzysztof Pusz w rozmowie z dziennikarzami częściowo zgadza się z uzasadnieniem sądu w kwestii popękanej wylewki na placu, ale podkreśla, że do żadnego skażenia nie doszło. Zapowiedział, że nie będzie się odwoływał od wyroku.
- Jestem całkowicie usatysfakcjonowany - pokreślił Krzysztof Pusz.
Przypomnijmy: w 2011 roku 22 tys.ton skażonej ziemi z HCB trafiło z Ukrainy do gdańskiego zakładu Port Service. Firma ta ma uprawnienia do utylizacji niebezpiecznych odpadów i podjęła się spalenia skażonej gleby. Jednak - według prokuratury - zanim wykonała to zadanie, w swojej siedzibie w Gdańsku składowała odpady w niewłaściwy, zagrażający środowisku sposób. Z kolei po spaleniu ziemi szefostwo firmy przekazało popioły innej spółce, która w nieodpowiedni sposób zmagazynowała odpady w żwirowni w Ełganowie.
W momencie rozpoczęcia śledztwa ówczesny prezes Port Service, Krzysztof Pusz (były szef gabinetu prezydenta Lecha Wałęsy, pod koniec lat 90. wicewojewoda gdański, a potem pomorski), przekonywał, że odpady nie stanowią zagrożenia dla środowiska i zdrowia ludzi.
Kilka miesięcy później właściciele Port Service odwołali go z funkcji prezesa.
Miejsca
Opinie (216) 5 zablokowanych
-
2019-01-22 00:00
Takie rzeczy w mieście rządzonym przez króla Adama?
- 33 0
-
2019-01-22 01:28
Co tam Port Service, niedługo powstanie 100 razy większy truciciel, "nowoczesna" spalarnia w Szadółkach.
Odrobina dioksyn i furanów jeszcze nikomu nie zaszkodziła :>
- 25 1
-
2019-01-22 04:12
Haha Gdańsk o tyle w temacie
- 12 0
-
2019-01-22 05:35
Komedia normalnie
- 15 0
-
2019-01-22 05:48
Ważne że PO rządzi
Przeboleję. Kasa nie śmierdzi.
- 14 1
-
2019-01-22 05:49
teraz wiecie dlaczego macie raka ?!
w czystym 3-mieście jest najwieksze zachorowanie na raka ! ciekawe dlaczego ??
- 24 0
-
2019-01-22 05:50
Wolne sądy
I wszystko jasne
- 17 0
-
2019-01-22 05:50
(1)
W Gdańsku są 2 sady rejonowe. Ktory wydał taki wyrok? Poprosimy również nazwisko sędziego. Tego nie dotyczy ochrona danych osobowych. Rzetelność dziennikarska się kłania.
- 18 0
-
2019-01-22 06:59
Wszystko napisane
- 0 1
-
2019-01-22 05:51
jaki sąd taki wyrok....
kiedy będzie normalnie ?
- 15 0
-
2019-01-22 06:11
25 tys. kary......a le kosztował taki pobłażliwy wyrok ?
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.