- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
3 tys. filmów za jeden sms
Wystarczył jeden sms, by zdobyć dostęp do zbiorów wartych niemal 300 tys. zł – tak działał sopocianin, prowadzący serwisy internetowe, w których handlował filmami, serialami telewizyjnymi i oprogramowaniem. Został zatrzymany przez policję, teraz grozi mu do 5 lat więzienia. Bać powinni się też jego klienci.
- W serwisach rozpowszechniał przeszło 3 tys. filmów, w tym premiery i seriale telewizyjne. Ich rynkowa wartość szacowana jest na ok. 240 tys. zł - mówi Błażej Bąkiewicz, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Żeby obejrzeć film czy ulubiony serial, wystarczyło wysłać sms-a wartego 2 lub 3 zł. - W zależności od wartości wysłanego sms-a internauta otrzymywał określony czas dostępu do filmów, które na wymienionych stronach mógł wybrać z posegregowanej bazy - wyjaśnia Błażej Bąkiewicz.
Serwisy filmowe funkcjonowały pod blisko 200 różnymi adresami internetowymi.
Złoty interes skończył się, gdy we wtorek interweniowali policjanci sopoccy i ich koledzy z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą KWP w Gdańsku. W czasie przeszukania zabezpieczyli dwa komputery, dwa dyski twarde oraz 415 płyt CDR i DVDR, zawierające nielegalnie skopiowane filmy oraz pirackie programy komputerowe. Szacunkową wartość programów komputerowych wyceniono na 30 tys. zł.
Spać spokojnie nie mogą też internauci, którzy korzystali z serwisów sopocianina. Niewykluczone, że policja zajmie się też nimi. - Jeszcze za wcześnie, by o tym mówić, jednak nie wykluczamy i tego - zapowiada Tomasz Landowski, zastępca prokuratora Prokuratury Rejonowej w Sopocie.
Sopocka akcja policji jest jedną z największych tego typu w Polsce, w której zatrzymano sprawcę.
"Miłośnikowi" filmów grozi teraz do 2 lat więzienia za nielegalne rozpowszechnianie utworów, a jeśli okaże się, że było to jego stałe źródło dochodów – 3. Oprócz tego, za uzyskanie cudzego programu komputerowego bez zgody osoby uprawnionej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej może dostać 5 lat więzienia.
Co ciekawe, dzień po policyjnej akcji na Politechnice Gdańskiej odbyła się konferencja, poświęcona konsekwencjom ściągana dóbr intelektualnych z Internetu, w tym filmów, muzyki i oprogramowania komputerowego.
Opinie (306) ponad 10 zablokowanych
-
2009-10-22 18:19
Zaokrąglenia
W artykule napisali że około 240tyś to to samo co niemal 300tyś. Przyznam że jest to dość odważne zaokrąglenie :)
- 4 0
-
2009-10-22 18:34
zlodziejski świat (7)
Na zdrowy rozum do dopiero w czasach internetu wszyscy uważają, że wszystko co jest chronione prawem autorskim powinno być za darmo. 15-20 lat temu chodziło się do kina, kupowało bilety lub płaciło za film z wypożyczalni.To było normalne i nikt tego ie kwestionował. Dla każdego gość stojący na rynku z kasetami to był ewidentny złodziej i pirat.
Jeżyli ktoś jest dobrym autorem, to nie jego wina, bo to właśnie odbiorcy go wykreowali i spowodowali, że jego płyty, filmy, książki są kupowane. A jeżeli jest dobry, za swoją pracą nie fizyczną, ale pracę głową powinien być wynagrodzony. Przecież nikt nie zmusza do kupowania rzeczy które się komuś podobają. W sieci jest pełno amatorskich filmów i muzyki, za darmo, one są legalne, ale dlaczego niewiele osób je ogląda ? Muzyka, film to taki sam produkt jak dobra czekolada w supermarkecie. Przecież jak się jedną z nich ukradnie jest się złodziejem, chociaż na półce zostaje jeszcze kilkadziesiąt takich samych identycznych tabliczek ? W każdym utworze jest zawarta myśl ludzka, często więcej warta niż cukier czy mleko w tejże czekoladzie, ale niestety myśli nie można dotknąć ani zobaczyć. To jak można ukraść coś czego nie ma i czego nie widać ?.... Ponieważ to trudne pytanie przekracza zdolność myślenia, dlatego wielu z nas nie widzi nic złego w kradzieży produktu ludzkiego umysłu......- 2 7
-
2009-10-22 18:38
nie mam ZADNYCH zastrzezen by ktos mi ukradł telewzior, samochod itp jezeli bede dalej go miał (3)
wiec o co chodzi :)
- 1 2
-
2009-10-22 19:01
(2)
Rozumiem, że jak Ci ktoś ukradnie prąd i się podłączy pod Twoją linię też nic się nie stanie? Przecież prąd będziesz dalej miał.
Generalnie to matoł jesteś i pewnie nic w życiu nie stworzyłeś. Zrób coś, siedź nad czymś godzinami, dniami albo latami, a później to rozdaj. Powiem więcej. Nawet jak to zrobisz to i tak znajdą się ludzie, którzy to wezmą od Ciebie i powiedzą, że jesteś głupi i zrobiłeś coś beznadziejnego.- 2 0
-
2009-10-22 19:09
sam jestes matoł matole (1)
Jak moge byc włascicielem pradu ???
A ty jestes włascicielem powietrza ? :D- 0 2
-
2009-10-22 20:14
no właśnie
i w tym co napisałeś tkwi Twój problem, nie będę tłumaczył dlaczego, bo jak widzę wyżej próżny to wysiłek ..
"próżny"* - nie oznacza w tym zdaniu że coś jest puste np butelka, może to oznaczać daremne*, bezsilne
"daremne"* - tutaj nie oznacza, że jest bezpłatne, chodzi o to, że nie odniesie skutków- 2 0
-
2009-10-22 19:03
Kradzież to jest zabrać coś tak aby właściciel
nie mógł już tym dysponować. Nazywanie kopiowania kradzieżą to zabieg socjotechniczny mający przerabiać.
- 2 2
-
2009-10-22 20:21
Jeśli coś jest kradzieżą pomysłu
to przypisywanie sobie idei, której się nie wymyśliło.
- 0 0
-
2009-10-24 01:56
pytanko
hej, a nagrałeś kiedyś film z tv na video? albo piosenkę z radia na kasetę? :) To czym to się różni od skopiowania pliku z sieci?
Pozdrawiam- 0 1
-
2009-10-22 18:36
zlodzieje umyslu
Zlodzije umysłu. Na zdrowy rozum to w czasach internetu i komputerów wszyscy uważają, że wszystko co jest chronione prawem autorskim powinno być za darmo. 15-20 lat temu chodziło się do kina, kupowało bilety lub płaciło za film z wypożyczalni.To było normalne i nikt tego ie kwestionował. Dla każdego gość stojący na rynku z kasetami to był ewidentny złodziej i pirat.
Jeżyli ktoś jest dobrym autorem, to nie jego wina, bo to właśnie odbiorcy go wykreowali i spowodowali, że jego płyty, filmy, książki są kupowane. A jeżeli jest dobry, za swoją pracą nie fizyczną, ale pracę głową powinien być wynagrodzony. Przecież nikt nie zmusza do kupowania rzeczy które się komuś podobają. W sieci jest pełno amatorskich filmów i muzyki, za darmo, one są legalne, ale dlaczego niewiele osób je ogląda ? Muzyka, film to taki sam produkt jak dobra czekolada w supermarkecie. Przecież jak się jedną z nich ukradnie jest się złodziejem, chociaż na półce zostaje jeszcze kilkadziesiąt takich samych identycznych tabliczek ? W każdym utworze jest zawarta myśl ludzka, często więcej warta niż cukier czy mleko w tejże czekoladzie, ale niestety myśli nie można dotknąć ani zobaczyć. To jak można ukraść coś czego nie ma i czego nie widać ?.... Ponieważ to trudne pytanie przekracza zdolność myślenia, dlatego wielu z nas nie widzi nic złego w kradzieży produktu ludzkiego umysłu......- 2 1
-
2009-10-22 18:53
klient myslal ze to promocja,
o co chodzi?
- 0 0
-
2009-10-22 18:56
Może by się zajęli NIELEGALNYM handlem (filmów, gier, muzy, programów) na targowiskach!! Na dodatek oszukują nieświadomych często klientów sprzedając swe "produkty" w pudełkach przypominających oryginały. Nierzadko kopia takiego filmu opatrzona opisem DVD ma jakość nagrania przypominającą filmowanie z kamery amatorskiej obrazu w kinie lub zamiast dubbingu w bajce dialogi tłumaczy jakiś koleś z ruskim akcentem. To woła o pomstę do nieba że robią taką akcję na jednego kolesia a utrzymująca się nieźle z tego procederu zoorganizowana grupa przestępcza jest całkowicie bezkarna.
- 5 0
-
2009-10-22 18:56
Co mają robić studenci czy uczniowie których nie stać na podręczniki? (3)
a sa one dostepne w internecie? Rujnować się? Nie każdy nazywa się Kulczyk?
- 4 1
-
2009-10-22 19:04
(1)
Od tego są czytelnie i biblioteki! Co za ludzie dzisiaj studiują.... rozumiem, że studiujesz układanie kostki brukowej? Każdy inny zawód w Twoim przypadku to porażka dla ludzi którzy będą korzystać kiedyś z Twoich usług. Inteligencją nie grzeszysz.
- 2 2
-
2009-10-24 02:03
Ty za to nie grzeszysz wyobraźnią. Nie wiesz jakie są biblioteki i czytelnie na uczelniach? U mnie na roku jest 120 osób, razy 5 roczników to daje 600 osób i po max. 20 egzemplarzy książek.
Poza tym układanie kostki brukowej to też praca więc nie zadzieraj tak nosa. :P- 0 0
-
2012-01-02 04:43
powiesić się?
- 0 0
-
2009-10-22 18:59
sami ściągają i potem łapią!!!!!!!!chore niestety to jest!!!!!!!!!!!!
nieznam żadnej strony z sopotu,ale szkoda bo sam bym coś ś.....
kto ma się bać i poco!!!!!
płacili i ściągali (nie za darmo)!!!
ludzie władza!!! wy też tak robicie i każdy o tym wie!!!!!!!!!!- 1 2
-
2009-10-22 19:03
co się dziwic skoro wyjscie do kina w niedziele koszuje jakies 22 zł za bilet
- 1 1
-
2009-10-22 19:06
ten kto będzie go skazywał będzie miał świadomość tego że jego córka bądź syn ściągają nielegalnie z netu.!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
żenada- 6 1
-
2009-10-22 19:09
JACY STUDENCI!!!!!
NIE WOKÓŁ NICH SIĘ ŚWIAT KRĘCI!!!!
WIELU LUDZI NIESTAĆ NA KINO.TEATR NIE WSPOMNE ALE TO INNA SPRAWA!!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.