• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

30 lat po Stanie Wojennym. Posłuchaj, obejrzyj, poznaj

Katarzyna Moritz
9 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
13 grudnia 1981 roku na ulice Polski i Gdańska wyjechały czołgi. 13 grudnia 1981 roku na ulice Polski i Gdańska wyjechały czołgi.

Z okazji obchodów okrągłej 30. rocznicy stanu wojennego, w Gdańsku jednym z największych wydarzeń będzie koncert kolęd i pastorałek barda Solidarność, Jacka Kaczmarskiego. W koncercie wystąpią m.in. Michał Urbaniak i Mietek Szcześniak. Będzie on transmitowany w telewizji i Radiu Gdańsk.



Na gdańskim koncercie będą wykonywane głównie kolędy i pastorałki barda Solidarności Jacka Kaczmarskiego. Na gdańskim koncercie będą wykonywane głównie kolędy i pastorałki barda Solidarności Jacka Kaczmarskiego.
12 grudnia telewidzowie w całym kraju będą mogli zobaczyć w  TVP1 o godz. 22:10 retransmisję koncertu z kościoła św. Jana w Gdańsku. Koncert zostanie zarejestrowany parę dni wcześniej - w sobotę 10 grudnia (udział w nim jest wyłącznie na zaproszenia).

- Będzie to jeden z trzech koncertów zorganizowanych w rocznicę stanu wojennego. W odróżnieniu od tych w Warszawie i Katowicach, podczas naszego nie będzie żadnych przemówień, bo słowa piosenek Kaczmarskiego będą mówić same za siebie - podkreśla Basil Kerski, dyrektor ECS, organizatora wydarzeń rocznicowych.

Podczas gdańskiego koncertu będą dominowały kolędy i pastorałki, które napisał legendarny bard "Solidarności" Jacek Kaczmarski. Utwory powstały w latach stanu wojennego, więc są pełne wołania o pojednanie i poszukiwanie wartości. Wykonają je m.in. Kasia Kowalska, Mariusz Lubomski, Halina Mlynkowa, Mietek Szcześniak oraz rodzinny duet jazzowy: skrzypek Michał i jego córka, wokalistka, Mika Urbaniak.

To nie jedyny muzyczny akcent w ramach obchodów. W niedzielę 11 grudnia, w klubie Rock Cafe, o godz. 19, odbędzie się gdańska premiera najnowszej płyty zespołu Big Cyc "Zadzwońcie po milicję". Album został wydany w związku z rocznicą stanu wojennego, dlatego nie zabraknie w nim hitów undergroundu z tamtego czasu, m.in. Karceru, Brzytwy Ojca, Celi nr 3 oraz oryginalnych dźwięków z demonstracji czy nasłuchów rozmów milicyjnych z archiwów IPN.

Obchodom będzie towarzyszyć plenerowa wystawa "13/12". Codzienność stanu wojennego". Od 10 do 19 grudnia będzie można ją oglądać na Długim Targu w Gdańsku. Składa się na nią 21 zdjęć Chrisa Niedenthala, fotoreportera, którego zdjęcia publikowały m.in. światowe edycje "Newsweeka", "Time'a" i "Forbesa". Obok jego zdjęć zobaczymy dziewięć prac graffiti inspirowanych jego zdjęciami, a wykonanych przez młodych twórców w ramach tegorocznego projektu "Młodzi Solidarni".

12 grudnia, w Ratuszu Głównego Miasta odbędzie się debata zatytułowana "Wojna ze społeczeństwem", której uczestnicy mają porozmawiać o "stanach wyjątkowych", które do dziś obowiązują w różnych krajach świata.

Tego samego dnia pół godziny przed północą w Gdańsku rozpocznie się spotkanie na Placu Solidarności z okazji trzydziestej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.

Natomiast dokładnie w dniu 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, czyli we wtorek, 13 grudnia, o godz. 18 odbędzie się msza w intencji ofiar stanu wojennego w Kościele Ojców Redemptorystów w Gdyni. Po jej zakończeniu, na ulicy przed gmachem Szpitala Miejskiego, rozpocznie się rekonstrukcja historyczna, przypominająca starcia uliczne sprzed 30 lat.

Opinie (146) ponad 20 zablokowanych

  • Mieszkam w bloku, zasiedlonym w 1986 roku i znam te ryje, opite i opuchnięte, patrzeć na was nie mogę "sąsiedzi"!

    • 8 5

  • I mamy łajno!!!!!!!!!!!

    Koryto pełne dla kolesi a dla reszty hołoty czipy aby nie podskakiwali
    LOS JEST MŚCIWY - bójcie się!

    • 16 1

  • solidarnosc

    to nie prywata a rodziny nie wyrazaja zgody na publikowanie zdjec ofiar solidarnosci ,branie pieniedzy i robienie sobie kariery to brak honoru i wstyd

    • 8 0

  • 13 grudnia

    1981 leżał na ulicach śnieg....a na zdjęciu go nie ma.Autorka "poszła" na łatwiznę.

    • 9 2

  • oj solidaruchy puknijcie

    we własne otępiałe głowy...
    Zgotowaliście po raz kolejny jatkę i za czyjeś poświęcenie żłopiecie z koryt ile się da, a uwagę odwracacie kolejnymi rocznicami. Jest wam to na rękę!
    Typowe polskie cwaniaczki, że niby się użalają nad lose i historią,a sami po uszy chapią co się można. Najgłupszy ale aby spod znaku Ssss to już wystarczy aby był ministrem , historykiem, znawcą od wszystkiego... Brak wam rozumu i odrobinę obiektywizmu... Terroryzowaliście i nadal próbujecie terrozryzować innych

    • 14 5

  • ZLEWKA NA TO

    NIC MNIE TO NIE OBCHODZI !!! - mam swoje zmartwienia

    • 4 6

  • troche na rzozgrzewke pobiegaliśmy

    zimy były bardzo ostre więc biegi nie zaszkodziły,my tu zomo tam, potem oni tam my tu itd ogólnie to nie było żle życie było weselsze jakies mieszkania zakładowe dostawali ludzie, robota była dla każdego troche poprawek i mogłoby byc tak jak kiedyś dzisiaj stres i jeszcze raz stres

    • 6 1

  • Umarł mi na rekach.... (6)

    17 grudnia ok godz 17/18-tej szturmowalismy Dom Partii. Chcielismy odbić Fisbacha, który sprzciwił sie komuchom i zabarykadował sie w Domu Partii. Zomowcy stali na Hucsku. Kiedy napieralismy na Hucisko, padły strzały . Obok mnie padł mój rówieśnik. Miałem wtedy 21 lat. Byłem ratownikiem, wiec chciałem go reanimować. Podłożyłem rekę pod głowę i wykonywałem sztuczne oddychanie. Jakas kobieta robiła uciski serca. Poczułem słodki zapach krwi. Zobaczyłem, że mam cały rękaw mokry od krwi, która saczyła się pod włosami z jego skroni. Dotknałem dłonią i okazało się, że miał dziurę w głowie. Kula weszła skronią i zatrzymała sie z tyłu pod skórą na szyii. To był rykoszet od ulicznej latarni. Źrenice nie reagowały na swiatło. Wiedziałem, że nie zyje. Byłem w szoku. Biegł obok mnie, jakies 1 metr. To równie dobrze mogłem być ja. Ludzie poniesli go na ławce do Wojewódzkiego Szpitala. Ja pobiegłem do koscioła Sw. Mikołaja i przerwałem nabozeństwo. Podszedłem zakrwawiony do ołatarza i powiedziałem, że na ulicach morduja ludzi. Czas pamięci nie zabije. gdzie sa Ci mordercy. Odebrać im emerytury i odznaczenia . Osądzić ich i skazać w imie pamieci poległych Polaków. Wiem, że wtedy zgineło sporo ludzi. Ale długo się o tym nie mówiło. Nagłaśniano tylko smierć górniklów w Kopalni Wojek. A co ze stoczniowcami, którzy padłi na ulicach Gdańska? Dopiero dzis zauważyłem ten artykól na łamach internetu. Ci oprawcy chodzą jeszcze po tym świecie. Czas ich rozliczć.

    • 19 7

    • (1)

      tak ija bym chciała..tyle lat,tyle lat...i co? panoszą sie mordercy i maczą d*py w swoich basenach...a my? czekamy na sprawiedliwosć,której jestem pewna nie doczekamy sie nigdy...smutno..

      • 7 1

      • do biedronki !

        • 1 7

    • ale to było chyba w grudniu 1970 roku

      też z szedłem z tłumem od Huciska. potem była ewakuacja via dworzec główny i SKM, Jezu Słodki, wtedy się naprawdę bałem!!

      • 3 1

    • (1)

      urzekła mnie twoja historia..

      • 0 7

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Coś kręcisz facet - byłem tam tego dnia

      rozróba przeniosła się spod dworca, ale w stronę błednika - tam były przepychanki. O jakim odbiciu Fiszbacha mówisz? Naczytałes się Suworowa?

      • 1 3

  • Co tu kór..a sie dzieje (2)

    Na głównej stronie Trójmiasta było zdjecie zabitego 20-tolatka 17 grudnia 1981 roku. Kiedy zacząłem pisac swojaopinie, te którą zamieściłem powyżej , zdjecie zniknęło i komputer mi sie nagle wyłaczył. Czyzby baner wywiesszony na gmachu Solidarności z zabitym 20-tplatkiem tez miał zniknąć. Ko..wa. Cenzura po tylu latach zawitała. a może to oprawcy są dzis decydentami. to teraz mnie zgascie kut...sy

    • 16 4

    • Wojtusiu idź już pod pomnik - zabierz ze sobą krzyż (1)

      • 3 2

      • głupia kicia-plastik

        włącz komórkę i posłuchaj lady gagę

        • 1 2

  • A to link , bo mam go w pamieci komputera.

    http://galeria.trojmiasto.pl/-107078.html?id_container=53643&pozycja=2

    Zniknął 15 minut temu.

    • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane