• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

35-latka wyłowiona z morza w Sopocie

ms
9 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

W Sopocie udało się udaremnić próbę samobójczą. 35-letnia kobieta rzuciła się do wody z molo.



WOPR-owcy, straż pożarna, pogotowie ratunkowe i pracownicy morskiej służby poszukiwania i ratownictwa SAR byli zaangażowani w ratowanie kobiety, która po godz. 17:00 znalazła się w wodzie na wysokości połowy długości sopockiego molo zobacz na mapie Sopotu.

Kobieta wskoczyła do wody po północnej stronie molo, a więc od strony Gdyni, jednak dość szybko znalazła się pod pomostem.

- Akcja ratunkowa zakończyła się o godz. 17:40. Kobieta w stanie stabilnym została zabrana przez pogotowie ratunkowe do szpitala - informuje ratownik dyżurny Wodnego Pogotowia Ratunkowego w Sopocie.

Skąd wiadomo, że była to próba samobójcza, a nie wypadek? - Nie chcę żyć, nie ratujcie mnie - krzyczała kobieta, gdy ratownicy wyciągali ją z zimnych wód Zatoki Gdańskiej.

Woda w Zatoce Gdańskiej ma ok. 8 stopni Celsjusza.
ms

Miejsca

Opinie (328) ponad 10 zablokowanych

  • obciążyć kosztami akcji ratunkowej!!!!

    • 4 63

  • Tez tak zrobie

    ale dopiero,kiedy przejde na emeryture,czyli za 12 lat.
    A ci,ktorzy mnie ocala niech dokladaja sie do konca mojego zycia do mojego utrzymania.Bo po 43 latach pracy bede miala glodowa emeryture.

    • 27 3

  • Tusk zobacz do czego ludzi doprowadziles (1)

    • 46 11

    • Przestan pieprzyc farmazony pisowcu.

      • 4 4

  • to z tego dobrobytu ludzie tak POstepuja

    szkoda zreszta słów

    • 29 5

  • dfdd

    Kraj jest jaki jest ale zeby od razu do wody skakać ... pozytywne myślenie i bedzie dobrze

    • 7 7

  • brawo WOPR SOPOT

    brawo WOPR SOPOT !!!!

    • 30 0

  • "uratowana"? raczej zmuszona do życia wbrew woli

    teraz będzie jej jeszcze trudniej żyć bo dostanie etykietkę niedoszłej samobójczyni i jedni będą ją traktować jak wariatkę a drudzy jak artyskę która dała popis czekając na oklaski.

    • 32 4

  • Ilu Polaków dosięga dramat? (13)

    POd obecnymi rządami ludziom ucieka grunt spod nóg.Sama doświadczyłam wśród znajomych załamania.Utrata pracy,do zapłaty 2 lata kredytu i 3 dziecko w drodze.

    • 41 14

    • w przeklętym kraju

      BRAK pracy to jeden wielki powód do dramatu ludzi ,a szczególnie młodych. Dziadostwo w partyjnych garniturach niszczy kraj z dnia na dzień produkuje wszystko przeciwko obywatelom. Ta młoda kobieta już była tak na skraju beznadziejnego życia ,że zafundowała sobie tak okrutną śmierć. Rospacz!!!!

      • 10 3

    • (11)

      Ale kredyt sam się wziął albo przymuszali do niego! Dziecko też się samo zrobiło! Szczególnie trzecie.

      Ludzie, zacznijcie być za siebie odpowiedzialni! Rządy PO to skandal, ale na pewno nie z powodu tego, że nie zapewniają każdemu płacy minimalnej 3000 zł i mieszkania. To nie komuna. Ustawą nie znosi się ubóstwa, tylko pracą. A jeśli warunków nie ma, to tylko idiota może robić sobie trójkę dzieci, brać kredyty i nie starać się o żadne zabezpieczenia, a później mieć pretensje... o co? O to, że inni, równie biedni, nie zapłacą za wychowanie jego potomstwa i nie wyłożą mu zasiłku, gdy ten na bezrobociu?

      Zawsze można wyjechać. Żaden człowiek, szczególnie młody, nie jest przywiązany korzeniem.

      • 16 7

      • (1)

        Gdzie ku.....a wyjedziesz bez języka,chyba pod most do Londynu tam takich wyjeżdżających jest setki mieszkają w parku,bez języka nic nie znajdziesz,chyba że masz rodzinę co ci coś nakręci

        • 5 2

        • Bzdura. Za moich czasów jeździło się choćby do Norwegii na jabłka. Nikt nawet "dzień dobry" po norwesku nie umiał powiedzieć. Zarobek w 2-, 3-miesięczny sezon na cały rok skromnego życia dla 3-osobowej rodziny.

          Dziś też jest masa możliwości.
          Poza tym co to za problem podstawy języka liznąć, a reszty nawet największy jełop douczy się na miejscu, o ile nie będzie siedział w melinie z innym ze swojej wioski.

          • 2 2

      • Mądralinko (7)

        Jesli nie mieć dzieci -to co ?
        Jesli nie mieć mieszkania - to co?
        Jesli nie mieć pracy - to co?
        Jakie wówczas miec zycie i po co ???

        • 4 5

        • (6)

          Po kolei, a nie daj, daj, daj!

          Ja mam, do cholery, twoje dzieci utrzymywać, bo zachciało się robić jak nie ma warunków? Ja ci każę kredyty brać, bo każdy musi mieć nowe mieszkanko od dewelopera?

          W d...ch się poprzewracało i tyle! Nie tak dawno ludzie mieszkali wieloma pokoleniami w jednym domu. Nie było stać na miasto, to uczciwie i solidnie dorabiali się na wsi.

          A dziś co? Kredycik, machnę dziecko, dwa, a resztę ktoś zasponsoruje. A jak nie, to pójdę się powiesić albo skoczyć z mostu.

          Pracy nie ma? Pracy jest w bród! Tylko się niektórym nie chce "zniżyć do takiego poziomu", żeby wziąć pracę, której sobie nie wymarzyli do końca.

          • 6 4

          • Po kolei... (5)

            Chyba trochę przesadziłeś/aś... z tą pracą... a co do dzieci to się zgadzam. Nie stać cię, nie rób. I tyle na temat...

            • 2 2

            • a skąd możesz to wiedzieć? dzisiaj stać jutro nie... (1)

              trzeba być matołem by wierzyć, że wszystko da się zaplanować...

              • 1 4

              • Trzeba być matołem, żeby nie być odpowiedzialnym za siebie, a po stracie pracy wyciągać łapy po cudze albo iść skakać z mostu.

                • 3 1

            • Praca jest!!! (2)

              Praca jest tylko chętnych nie ma!!! Miesiąc temu poszukiwałem ekipy 8 osób do szybkiej pracy budowlano-elektrycznej w Warszawie ( max 2 tygodnie, bo trzeba było inwestycję szybko zamknąć). Zapewnione mieszkanie, dwa posiłki, dojazd i około 3500zł na rękę - z możliwością premii or inwestora). I co.... 2 chętnych tylko znalazłem, reszta nosem kręciła, że to z Gdańska na max 2 tygodnie do Warszawy trzeba by pojechać!!! I jak tu można mówić, że pracy nie ma - jest tylko lepiej leżeć w domu i dłubać w nosie na zasiłku niż 2 tygodnie z godziwe pieniądze na budowie popracować. Mógł bym tu jeszcze kilka przykładów z kilku miesięcy podać, ale szkoda słów... na tych wszystkich co to biadolą jak to w Polsce pracy nie ma - źle Wam to won za granicę, na zmywak po 12 godzin dziennie!!!

              • 2 3

              • Kobiete tez zatrudnisz do noszenia cementu? (1)

                • 0 2

              • A kto mówił, że to noszenie cementu.....

                A kto mówił, że to noszenie cementu, to po pierwsze, a po drugie dla kobiet też jest praca, tylko trzeba się zainteresować!!! Czy to hańba siedzieć na kasie w Lidlu czy Biedronce, albo sprzątanie biur???? Wcale tak źle nie płacą!!! Ja sam zwolniłem dwie "panie sprzątające - niby takie biedne, w domu ciężko, płaciłem 100zł za 1 sprzątanie biura ( zajmowało ok 2 godzin) - co mała stawka, ale nie paniom się to nie opłacało!!!! Mam już dość tych wszystkich narzekających nierobów, bo człowiek sam ma ciężko, ale staram się pomóc ludziom, którzy nawet nie mają zielonego pojęcia ile w tym kraju kosztuje zatrudnienie pracownika. Tylko, ze ja pomagam dając prace - ale darmozjady chcą dostać coś za nic!!! To leżcie dalej i płaczcie jak to rząd pracy nie daje i jaka to biedota w kraju.

                • 2 0

      • tak na marginesie

        Akurat prokreacja w tym kraju powinna byc mile widziana i propagowana. Niestety Ci, ktorych faktycznie stac na wielodzietnosc maja zazwyczaj po jednym wychuchanym potomku i traktuja go jak dopieszczona w kazdym calu maskotke rodzinna... Czeka nas spoleczenstwo jedynakow nie potrafiacych wspolpracowac, dzielic sie i dazyc do wspolnego dobra.

        • 5 1

  • przy maksymalnej publiczności

    bo o tej porze molo jest chyba najbardziej uczęszczane. Gratuluję histeryczce pomysłowości na pseudosamobójczy dramat.

    • 6 32

  • żenada

    Od kobiety która chciała się zabić, powodu z jakiego chciała to zrobić nie podano, banda idiotów domówiła sobie historię jej życia i wylewa swoje żale, głównie na rząd, siedząc w ciepłych mieszkankach. Debile!!!

    • 25 15

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane