- 1 4 tys. zł mandatu za nielegalny warsztat (62 opinie)
- 2 56 mln zł kary dla wykonawcy T. Kaszubskiej (104 opinie)
- 3 Chwarznieńska gotowa w 90 proc. (56 opinii)
- 4 On zadecyduje o losie twórcy Amber Gold (89 opinii)
- 5 Wulgarny napis na kiosku. "Wizja artysty" (70 opinii)
- 6 Auto blokuje chodnik? Pieszy ma wskazać (290 opinii)
4 tys. zł mandatu za nielegalny warsztat samochodowy w Sopocie
Nie miał zgody na prowadzenie działalności gospodarczej, nie płacił za wywóz śmieci, a oleje samochodowe wylewał prosto na ziemię. W ten sposób właściciel nielegalnego warsztatu samochodowego przy ul. Kasztanowej w Sopocie nazbierał sobie mandatów na łączną kwotę 4 tys. zł. Bałagan, którego narobił, musi jak najszybciej posprzątać. Sprawą dodatkowo zajmie się policja i inspektorat ochrony środowiska.
Teren, na którym od jakiegoś czasu dokonywano napraw samochodów, we wtorek, 6 sierpnia, odwiedziła sopocka Straż Miejska.
Oleje wylewał wprost na ziemię
- W czasie kontroli okazało się, że pracujący tam mieszkaniec Gdańska nie posiada żadnej zgody na prowadzenie w tym miejscu działalności gospodarczej. Ponadto, nie złożył on deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami, a powstałe w wyniku działalności śmieci nie były segregowane w odpowiedni sposób. Okazało się też, że wszelkiego rodzaju oleje były wylewane wprost na ziemię - informuje Straż Miejska w Sopocie.
Z informacji strażników wynika, że ta działalność mogła trwać kilka tygodni.
4 tys. zł kary do zapłaty
Interwencja strażników zakończyła się mandatami na łączną sumę 4 tysięcy złotych.
Zapytaliśmy sopockich urzędników m.in. o to, czy właścicielowi nielegalnego warsztatu nakazano zakończenie działalności i czy sprawa będzie miała dla niego jeszcze jakieś konsekwencje, oprócz nałożenia mandatów.
Sprawa będzie mieć ciąg dalszy
- Sprawę zgłosiliśmy natychmiast do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, jak i Straży Ochrony Kolei w Gdańsku, bo teren, na którym prowadzona była "działalność", należy do kolei. Poinformowaliśmy także policję i sprawdziliśmy wszystkie znajdujące się tam samochody pod kątem legalności. Żaden z nich nie figurował jako utracony, czyli kradziony - informuje portal Trojmiasto.pl Izabela Heidrich, rzeczniczka prezydent Sopotu.
Tak zachowują się kierowcy. Mnóstwo filmów z trójmiejskich dróg
Teren ma zostać posprzątany
Osobie, która prowadziła nielegalny warsztat nakazano do najbliższego poniedziałku uprzątnięcie terenu oraz przekazanie wszystkich odpadów do specjalistycznej firmy zajmującej się utylizacją tego rodzaju śmieci. Straż Miejska w Sopocie na bieżąco monitoruje postęp prac porządkowych.
Miejsca
Opinie wybrane
-
1 godz.
Powinien zostać obciążony kosztami wymiany gruntu przynajmniej 5 metrów w dół na całej działce
4k to on zarobi na jednym zleceniu
- 42 13
-
1 godz.
4000 zł
to jakiś żart. Za zanieczyszczanie środowiska minimum 40 000.
- 48 8
-
2 godz.
Ten warsztat działa tam kilka lat? (3)
Widać doskonale z SKm. Kiedyś były 2-3-4 auta. Ostatnio większe ilości 10-15 aut na trawniku
- 54 3
-
51 min
Bo tam jest traktowany jako darmowy
A wiadomo jakie są stawki parkowania w Sopocie
- 0 0
-
1 godz.
Nie mówię że dobrze robi, tak naprawiać auta.
Lecz to jest sprawa dla służb, nie konfidentów.
- 2 13
-
1 godz.
Tak działał chyba od 2 lat, widać go było z SKM
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.