- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (442 opinie)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (150 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (176 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzione auto (17 opinii)
44 proc. mniej turystów odwiedziło Gdańsk w 2020 r.
Władze Gdańska podsumowały ruch turystyczny w mieście w 2020 roku. Wnioski można podsumować krótko: liczba gości z kraju i zagranicy spadła w dobie pandemii koronawirusa o blisko połowę. - Branża turystyczna to sektor, który najmocniej ucierpiał ze względu na pandemię - kwituje prezes Gdańskiej Organizacji Turystycznej.
Gdańska Organizacja Turystyczna zaprezentowała właśnie podsumowanie 2020 roku, który jak w soczewce skupia skutki funkcjonowania turystyki w cieniu obostrzeń. Niestety, zawarte w raporcie dane nie napawają optymizmem. Pandemia COVID-19 odcisnęła swoje wyraźne piętno - podsumowują urzędnicy.
Poniżej garść statystyk, które potwierdzają ten wniosek.
Spadek o blisko połowę
W ubiegłym roku nad Motławę przyjechało niespełna 2 mln gości, czyli aż o 44 proc. mniej niż rok wcześniej. Pandemia odbiła się jednak nie tylko na liczbie gości, ale także na ich strukturze. Od wielu lat obcokrajowcy stanowili ok. jedną trzecią wszystkich turystów w Gdańsku. Natomiast w 2020 r. ich udział skurczył się do zaledwie 15 proc.
- W ubiegłym roku przyjechało ich ok. 300 tys. Oznacza to, że liczba gości zagranicznych spadła rok do roku o 75 proc. Liczba gości krajowych wyniosła ponad 1,6 mln i była o 28 proc. niższa niż w 2019 r. - uzupełnia Michał Brandt, rzecznik prasowy Gdańskiej Organizacji Turystycznej.
Wyzwania na przyszłość
Żadnych zaskoczeń nie odnotowano na liście krajów, z których przybywali turyści. Na pierwszym miejscu znaleźli się oczywiście Niemcy darzący Gdańsk sentymentem. Ich udział wśród cudzoziemskich turystów wyniósł ponad 40 proc. Na kolejnych miejscach znaleźli się mieszkańcy półwyspu skandynawskiego - przede wszystkim Szwedzi i Norwedzy - oraz mieszkańcy Wielkiej Brytanii. Stanowili oni odpowiednio ok. 13 i 9,5 proc. zagranicznych turystów.
- Zebrane dane wskazują, iż branża turystyczna to sektor, który najmocniej ucierpiał ze względu na pandemię. To poważny problem dla każdego miasta chętnie odwiedzanego przez turystów, nie tylko w Polsce. Stawia to przed podmiotami odpowiadającymi za prowadzenie działań promocyjnych wielkie wyzwania na przyszłość, w szczególności dotyczących określenia grup docelowych - komentuje Łukasz Wysocki, prezes Gdańskiej Organizacji Turystycznej.
Turyści krajowi uratowali branżę turystyczną
Z podsumowania wypływa także następujący wniosek - branża turystyczna przetrwała przede wszystkim dzięki przybywającym na wypoczynek z innych regionów naszego kraju. Wzrost liczby turystów krajowych był nadzwyczaj spory. W 2020 r. stanowili oni 85 proc. ogólnej liczby turystów, podczas gdy w 2019 r. tylko 66 proc.
Na koniec warto wspomnieć, że turyści, czyli osoby, które nocowały w Gdańsku, stanowili 65 proc. odwiedzających w 2020 r., a tzw. goście jednodniowi - 35 proc.
- Warto dodać, że ci, którzy przyjechali do Gdańska, ocenili swój pobyt aż na 8,9 (w skali 1-10). Największe zainteresowanie niezmiennie budził rejon Głównego Miasta ze swoimi zabytkami i atrakcjami - uzupełnia Brandt.
Miejsca
Opinie (213) 8 zablokowanych
-
2021-03-30 08:05
Nie wiedziałem
Że Niemcy tak lubią beton. Myślałem, że to pragmatyczny eko-naród
- 15 8
-
2021-03-30 08:07
I nikt poza właścicielami bud z frytkami nie uważa (1)
tej sytuacji za coś złego. Dla mieszkańców najazd turystów to żadna korzyść a raczej same niedogodności.
- 47 14
-
2021-03-30 13:51
Wielu tych wlascicieli to tez przyjezdni i niewiele na tym zyskujemy. Placa za malo zeby warto tam bylo pracowac. To praca dobra dla studenta z prowincji zeby sobie na piwo zarobic. Nikt nie bedzie plakal jesli z pasa nadmorskiego znikna foodtrucki i inne rowery z kawa. Jedyne co dobrze robia to blokuja przejscie i rozjezdzaja trawe.
- 6 2
-
2021-03-30 08:10
sehr gut
- 12 8
-
2021-03-30 08:11
(3)
44 % realnie to az 80% bo w rzeczywistości tylko co 3 tusyta dostaje paragon w restauracji :))))
- 25 8
-
2021-03-30 08:23
I dobrze że tak robią
Skoro rząd okradł restauratorów to ci powinni nie płacić podatków przez kolejne 5 lat.
Chyba że jesteś z PiSu i martwisz się że nie będziesz miał co kraść jak spadną wpływy z podatków- 7 11
-
2021-03-30 08:25
Dostaje kazdy (1)
Tylko po wyjściu klienta anuluje się transakcje
- 3 10
-
2021-03-30 08:31
Nie ma czegoś takiego
Z każdej anulowanej transakcji musisz pisemnie wytłumaczyć się w Urzędzie Skarbowym
- 10 4
-
2021-03-30 08:12
raport obejmuje tyko tych, którzy skorzystali przynajmniej z 1 noclegu w hotelu, pensjonacie, apartamencie itp czyli jak ktoś przyjechał w odwiedziny do rodziny i nie płacił za pobyt nie został ujęty w raporcie
- 21 2
-
2021-03-30 08:13
ciekawe
czy policzyli szwagra z Warszawy? pandemia a ceny kosmiczne
- 20 0
-
2021-03-30 08:15
I bardzo dobrze. Dla mieszkańców Gdańska turystyka to rak.
- 40 19
-
2021-03-30 08:15
spokojnie, odbijemy z nawiązką, niech tylko wróci ruch lotniczy, zagranica, Skandynawia i wszystko wróci do normy
- 11 21
-
2021-03-30 08:27
no i bardzo fajnie
Przyjemnie się jeździło komunikacją miejską
- 24 4
-
2021-03-30 08:30
Czyli co?
Lata inwestowania w kapitał turystyczny zamiast w mieszkańców okazały się jednak błędnym kierunkiem?
Niemożliwe.- 48 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.