- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (189 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (597 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (209 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (203 opinie)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (211 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (366 opinii)
50 krzaków marihuany w piwnicy
Plantację marihuany złożoną z ponad 50 krzaków prowadził w piwnicy 32-letni mieszkaniec Wrzeszcza. Stały w pomieszczeniu, do którego wchodziło się przez szafę.
Wśród nich: namioty do specjalistycznej uprawy roślin, nawozy pobudzające ich wzrost, wiatraki, systemy wentylacji powietrza, filtry, lampy oraz urządzenia służące do kontroli wilgotności i temperatury powietrza.
Za drzwiami szafy ukryte przejście do kolejnego pomieszczenia, w którym rosły krzewy marihuany. Łącznie ponad 50.
- Podczas kontroli policjanci ujawnili i zabezpieczyli także prawie 150 porcji marihuany, kilkanaście porcji haszyszu oraz kilkadziesiąt tabletek ecstasy - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Na miejscu pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 50 krzewów marihuany w różnej fazie wzrostu oraz kilka worków ze ściętymi roślinami.
Zgromadzone dowody oraz wstępna opinia biegłego pozwoliła na przedstawienie mężczyźnie zarzutów posiadania narkotyków i uprawy marihuany. Sąd zastosował wobec 32-latka policyjny dozór.
Za posiadanie narkotyków grozi kara 3 lat więzienia. Za uprawę marihuany w ilości, z której można przygotować znaczną ilość narkotyków, grozi kara 8 lat więzienia.
Opinie wybrane
-
2021-03-08 13:20
No i fajnie (2)
Bardzo dobrze, wyłapać i posadzić wszystkich producentów tego typu rozrywek.
Brawo policjanci!!!- 76 360
-
2021-03-11 22:50
Dr Zielarz
Widze ze albo trol albo i**ot .
Innej wersji brak.- 0 0
-
2021-03-08 14:03
Lecz się na nogi bo na głowę za późno
- 40 8
-
2021-03-08 22:20
Zieleń w Gdańsku wymaga interwencji
a tu taki talent się marnuje. Widać , że to specjalista i pasjonat. Zna się na wilgotności i nawożeniu. Należy zatrudnić go do opieki nad miejską zielenią. Jak będzie pracował z równym zaangażowaniem to w kilka lat nie poznamy miasta.
- 13 0
-
2021-03-08 14:17
jak policja nie wie co zrobić
to jedną doniczką mogę się zaopiekować! mam akurat miejsce na parapecie
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.