• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyjęto uchwałę o przewozie rowerów komunikacją miejską

Maciej Korolczuk
30 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 14:13 (30 stycznia 2020)
Najnowszy artykuł na ten temat Wojewoda zaskarży uchwałę o przewozie rowerów?
Za przyjęciem uchwały o przewozie rowerów głosowało 21 radnych, przeciw było 10 radnych. Jeden radny lub radna wstrzymała się od głosu.
Za przyjęciem uchwały o przewozie rowerów głosowało 21 radnych, przeciw było 10 radnych. Jeden radny lub radna wstrzymała się od głosu.

Dyskusja nad zmianami w uchwale o przewożeniu rowerów w pojazdach komunikacji miejskiej trwała kilkadziesiąt minut i - co nie było trudne do przewidzenia - podzieliła radnych na zwolenników nowych przepisów i ich przeciwników. Przysłuchiwało się jej ok. 10 pracowników GAiT. Ostatecznie po ponadgodzinnej dyskusji uchwałę przyjęto.



Po tym, jak zmiany w uchwale przedstawił Wojciech Siółkowski, z-ca dyrektora ZTM głos zabrali radni. Jako pierwszy Przemysław Majewski z PiS.

- Przewożenie roweru komunikacją jest zachowaniem wyjątkowym. Często jednak konfrontacja rowerzystów z osobami na wózku czy matką z dzieckiem kończy się konfliktem, a odpowiedzialność za to co się dzieje w pojazdach spoczywa na kierowcach i motorniczych. Cedowanie na nich tej odpowiedzialności jest dyskusyjne.
Odpowiedział mu Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska.

- Szanuję głosy pracowników GAiT. Spotkaliśmy się ze związkowcami, prezesem Maciejem Lisickim i dyrektorem Sebastianem Zomkowskim. Postulaty związkowców były dwa: likwidacja sprzedaży biletów przez prowadzących pojazdy oraz całkowity zakaz przewożenia rowerów. Musimy jednak myśleć o wszystkich mieszkańcach. Uchwała jest w naszym przekonaniu rozsądnym kompromisem.
Borawski zwrócił się też bezpośrednio do radnych opozycji.

- Jeśli uważacie, by zakazać sprzedaży biletów i przewożenia rowerów i zbierzecie większość w tej sprawie, jesteśmy skłonni do dyskusji. Nie możemy zapisać w uchwale zasad współżycia społecznego czy kultury osobistej. Czy mamy w komunikacji w Gdańsku zakazać przewozu rowerów? A może wprowadzenia dodatkowych opłat za przewóz rowerów? Proszę określić swoje stanowisko - powiedział Borawski do przewodniczącego klubu PiS Kazimierza Koralewskiego.
- Nie dziwię się kierowcom, że dążą do komfortu pracy i walczą o bezpieczeństwo pasażerów - odpowiedział Koralewski. - To nieprawda, że pasażer będzie brał odpowiedzialność za to co się stanie w pojeździe. Bo do pojazdu wpuścił go przewoźnik. Ubolewamy, że stanowisko związków zawodowych nie zostało uwzględnione przez władze miasta.
Ponad godzinnej dyskusji przysłuchiwało się ok. 10 pracowników GAiT. Ponad godzinnej dyskusji przysłuchiwało się ok. 10 pracowników GAiT.
Emocji nie ukrywał radny Andrzej Skiba (PiS). Jak mówił, sam codziennie korzysta z transportu zbiorowego i problem poruszony w dyskusji jest mu znany.

- Codziennie widzę, z jakimi trudnościami musi się mierzyć każdy kierowca czy motorniczy. Ciąży na nim duża presja, musi dbać o bezpieczeństwo wszystkich pasażerów. Taka osoba nie powinna mieć żadnych innych zadań ponad prowadzenie pojazdu czy pomaganie we wsiadaniu osobom niepełnosprawnym. Kierowca nie może zajmować się w czasie jazdy decydowaniem czy może jechać ten czy inny pasażer. Nie może zajmować się sprzedawaniem biletów. Co od lat stoi na przeszkodzie, by taki bilet można było kupić w biletomacie?
Wiceprezydent Borawski tłumaczył, że nie może wykazać się niegospodarnością i w trakcie prac spółki Innobaltica nad wprowadzeniem wspólnego biletu nagle kupić i instalować w pojazdach biletomatów, których czas amortyzacji wynosi kilka lat.

Głos w dyskusji zabrał też Karol Rabenda. Jego zdaniem uchwała zachęci rowerzystów do podróżowania komunikacją miejską i problem się nasili.

- Jak wobec tego chcecie rozwiązać problem, gdy na przystankach pojawią się rowerzyści, matki czy ojcowie z wózkiem oraz osoby niepełnosprawne. Spór będzie musiał rozstrzygać kierowca. Robimy ukłon w kierunku grupy [rowerzystów], która tej pomocy nie potrzebuje - przekonywał radny PiS i złożył wniosek o ponowne skierowanie uchwały do prac w komisji.
W głosowaniu wniosek radnego został odrzucony.

- Proszę zwrócić uwagę, że ta uchwała ogranicza przewóz rowerów w pojazdach, które nie będą miały stosownych piktogramów i nie będą wyposażone w stojaki, wieszaki czy pasy. Będzie to możliwe tylko w autobusach i tramwajach, które zostaną do tego dostosowane - zauważył Cezary Śpiewak-Dowbór z Koalicji Obywatelskiej.
Ostatecznie po ponadgodzinnej dyskusji uchwałę przyjęto.

Za głosowało 21 radnych, przeciw było 10 radnych. Jeden radny lub radna wstrzymała się od głosu.



Czy obawy kierowców i motorniczych są zasadne?

"Informuję, że jutro, 30.01.2020 r., na sesji Rady Miasta Gdańska zostanie podjęta uchwała ws. przewozu rowerów w autobusach i tramwajach. Zapraszam wszystkich kierujących z GAiT, którzy mogą nas wesprzeć, do Nowego Ratusza, przy ul. Wały Jagielońskie 1, do sali obrad RMG na pierwszym pietrze" - taką wiadomość przekazywali sobie we wtorek pracownicy GAiT.

Mobilizacja kierowców i motorniczych to pokłosie uchwały, jaką radni miasta mają poddać pod głosowanie na dzisiejszej sesji. Zmiany w przepisach dotyczą m.in. przewozu rowerów w pojazdach komunikacji miejskiej. Uchwała zakłada, że wkrótce będzie to możliwe tylko w pojazdach oznaczonych piktogramem, w miejscu do tego wyznaczonym. Dodatkowo rower będzie musiał być zabezpieczony specjalnymi pasami, a pełną odpowiedzialność za ewentualne szkody ponosi pasażer.

Dlaczego więc zaproponowane zmiany, które teoretycznie powinny uregulować sporne kwestie między rowerzystami, pasażerami a kierowcami i motorniczymi, nie podobają się tym pracownikom GAiT?

  • Uchwała zakładająca zmianę dotychczasowych przepisów o przewozie rowerów.

Brak elementarnych wymogów bezpieczeństwa



Jak czytamy w uzasadnieniu pisma, jakie kilka dni temu trafiło na biurko władz miasta, związkowcy zwracają uwagę, że kierowcy i motorniczowie wciąż są zmuszani do przewozu rowerów "w pojazdach, które nie spełniają nawet elementarnych wymogów bezpieczeństwa, tj. nie mają wyodrębnionej przestrzeni bagażowej odizolowanej od pasażerów oraz żadnych urządzeń mocujących i zabezpieczających rowery przed gwałtownym hamowaniem".

- Tylko brakiem wyobraźni oraz wiedzy z fizyki można wytłumaczyć projektantów obecnych i tych nowo proponowanych przepisów porządkowych. W tej sytuacji dalej się chce obciążać odpowiedzialnością kierujących za skutki dopuszczenia do ruchu nieodpowiedniego taboru - czytamy w uzasadnieniu stanowiska związkowców.
  • Stanowisko ze sprzeciwem wobec uchwały przekazane przez związkowców władzom miasta.

Policja i sądy po stronie pokrzywdzonego, a nie kierowcy



Jako "prawnie kontrowersyjny" związkowcy określają też zapis o odpowiedzialności pasażerów za powstanie ewentualnych szkód w trakcie przewozu bagażu, roweru czy hulajnogi.

- W praktyce zarówno policja, jak i sądy są zawsze po stronie pokrzywdzonego, a nie kierującego - twierdzą związkowcy. - Ten zapis w żadnym wypadku nie zabezpiecza kierujących przed odpowiedzialnością prawną i materialną za ewentualne szkody.
Uchwała w nowym brzmieniu precyzuje też, że pierwszeństwo podczas zajmowania miejsca w pojeździe przed osobą z rowerem mają mieć osoby niepełnosprawne na wózkach oraz pasażerowie z wózkami dziecięcymi. Ewentualny przewóz kilku osób ma być zależny od decyzji kierującego.

- Na tym tle dochodzi do najczęstszych sporów między pasażerami i kierującymi pojazdami. W takich sytuacjach solidarność pozostałych pasażerów powoduje wręcz presję społeczną i frustrację kierujących - podkreślają pracownicy GAiT.
  • Wrześniowy wniosek związkowców do KWP o wyrażenie opinii w sprawie przewozów w pojazdach komunikacji miejskiej m.in. rowerów.
  • Obszerne stanowisko KWP ww. sprawie.

Stencel: chcemy, by władze nas wysłuchały



Poza 500 podpisami pracowników związkowcy do swojego protestu dołączyli też obszerną opinię z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, która sprawą zajęła się już we wrześniu 2019 r.

- Ani obecne, ani nowe zmiany w przepisach nie gwarantują komfortu i bezpieczeństwa pracy kierowców i motorniczych, którzy zawsze ponoszą pełną odpowiedzialność za przewożonych pasażerów - tłumaczy Stanisław Stencel, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w Gdańsku. - Poza tym czujemy się zwodzeni obietnicami o likwidacji sprzedaży biletów przez prowadzących pojazdy. Na mocy porozumienia z 2016 r. miało to nastąpić do końca 2019 r., a tymczasem mamy rok 2020 i teraz nakłada się na nas obowiązek sprzedaży karnetów. Pojawimy się na sesji, bo chcemy zabrać głos w tej sprawie. Mamy nadzieję, że władze miasta będą chciały nas wysłuchać - dodaje.
Początek czwartkowej sesji Rady Miasta o godz. 9.

Opinie (853) ponad 20 zablokowanych

  • Ja pier..... dze

    Nic tylko skoczyc z mostu. Juz na te glupote ludzka nie mam sily patrzec. Pansto zakazow i nakazow. skoro wchodze rowerem do autobusu to znaczy ze mam jakis powod. Gdybym go nie mial to bym na nim jechal. A gdyby "transport publiczny" byl by w pelni sprywatyzowany a rynek byl by w pelni otwarty nie bylo by tu teraz o czym dyskutowac. Wy sie lepiej zajmijcie problemem patologii i menelstwa w tych swoich zawszonych pojazdach. Jak zyje tak widzialem na 5 milionow przypadkow tylko dwa razy kierowca mial odwage wstac i wypitolic sku*wiela z autobusu.
    Noe dosc ze to zawszone stolec bez biletu jezdzi to jeszcze panstwo socjalne mu pomaga zyc

    • 2 2

  • Jadę rowerem codziennie

    Do pracy tramwajem jeden przystanek rowerem i tyle

    • 2 0

  • temat zastepczy (1)

    klotnia o rowerki a orlen kladzie lape na lotosie !
    teatrzyk trwa
    wkrotce wszyscy pojedziemy rowerami po dziurawych jezdniach !

    • 4 0

    • bo tłuszcza nas wypier
      doli z pustego tramwaju
      jeszcze widłami pogoni

      • 0 0

  • Ale masa bzdurnych argumentow i komentarzy. Czy tak ciezko popatrzec zdrowym rozsadkiem?

    - kto ma wejsc, wozek, rower, czy inwalida itp - co za i**otyzm, a jesli beda trzy wozki lub trzech inwalidow albo bedzie napchany pasazerami stojacymi? Obowiazuje ogolna regula uprzejmosci oraz kto pierwszy ten lepszy. Wiekszosc ludzi wpusci najpierw inwalide, pozniej dziecko z wozkiem a na koncu bedzie wchodzil rowerzysta. Rowerzysta tez sie nie bedzie wpychal jak autobus bedzie napchany!

    - zrobcie wiecej drog rowerowych to rowerzysci nie beda musieli jezdzic publicznym transportem;

    - d**ilne komentarze, ze rower do jezdzenia sciezka, a nie autobusem - to pieszy ma isc chodnikiem a nie autobusem, a jak masz samochod w domu to po cholere idziesz na autobus albo jesli korzystasz z autobusu to po co tez z samochodu. i**otyczne dywagacje!

    - zaden normalny rowerzysta nie pcha sie do autobusu jesli moze pokonac ta droge na rowerze ale oczywiscie sa wyjatki: nagle zepsucie pogody, usterka w rowerze, przeliczenie sie z kondycja, potrzeba szybszego powrotu do domu, przemieszczanie sie na dluzsze dystanse itp itd

    - a jak pasazerowie sie bija, kloca czy cokolwiek innego to motorniczy tez nic nie robi? Taki jego obowiazek, dzialac adekwatnie do danych sytuacji. Przewiezienie roweru w autobusie/pociagu to nie przewiezienie kanapy, ze nie wiadomo czego sie chce. Rower zabiera max extra jedna/dwie przestrzenie pasazerskie;

    - faktem jednak jest, ze moze byc dodatkowa oplata na rower/wozek/bagaz. To juz kwestia ustalen i strategii samorzadow

    • 2 3

  • Co to za przepisy

    Jeśli tak to co powiecie na taką sytuację kiedy to matka lub ojciec pojedzie z dzieckiem które będzie z rowerkiem i rodzic nie będzie mógł wsiąść do autobusu czy tramwaju bo autobus czy tramwaj nie będzie miał pasów czy oznakowania co wtedy ? Z buta dalej czy jak ? bo chyba wszystkie rowery będą obejmowały te same przepisy czy duże czy małe to jednakowo !????

    • 0 2

  • Sprzedać rydwan i za te pieniądze wyposażyć w wieszaki dla rowerów wszystkie autobusy i tramwaje jakie się da.

    Dodatkowo, aby uniknąć dodatkowych kłótni między rowerzystami i ,,wózkami'' wprowadzić zasadę ,,kto pierwszy ten lepszy'', żeby nie było wyganiania ludzi którzy kupili już bilet. Dodatkowo kilka cierpkich słów do kierowców w PKSach i u innych przewoźników czy w innych miastach bilety można kupić u kierowcy i nie trzeba mieć odliczonej kwoty. Pierwsza zasada usługodawcy ,,Zadowolony klient'', a nie komuna z dyktatorem za kierownicą, ludzie(kierowcy) do tego byliście szkoleni i za to bierzecie pieniądze. Na zakończenie sam byłem świadkiem dwa razy jak motorniczy wypraszał rowerzystę z prawie pustego tramwaju.

    • 2 2

  • czego to komuniści nie zrobią, żeby nie mieć klientów i się nie przepracować...

    szczególnie jak ich wynagrodzenie nie zaleźy od utargu, tylko od togo, co wymuszą

    • 2 2

  • O przewozie rowerów (2)

    Wystarczy wyjąć przednie koło i wg definicji to już nie będzie rower lecz części rowerowe i można przewieźć jako bagaż. Z durnymi przepisami walczmy durnymi sposobami. W Bydgoszczy wszędzie naklejono informacje o warunkowym przewozie rowerów i że mają pierwszeństwo inne grupy pasażerów. Jakoś rowerzyści to zrozumieli. W Bydgoszczy można... A w Gdańsku? Szkoda, bo wiele lat Gdańsk był na pierwszym miejscu jako miasto przyjazne rowerzystom. Odkąd rządzą w Polsce przeciwnicy wegetarian i rowerzystów miasto na miarę stolic europejskich się cofa do zaścianków i zakazów i nakazów. Chiny!!!

    • 1 2

    • (1)

      Karton zapakowany rower zabezpieczony przed kontaktem z pasażerem i teraz dopiero to jest częścią

      • 0 0

      • kierujący pies ogrodnika

        Łańcuszek nie uwiera?

        • 0 0

  • Odpowiedź

    Napisał Ernest:
    Tez sie sprzeciwiam. (30)
    Masz rower to pedaluj. Autobusy sa dla pieszych.
    Odpowiadam:
    Masz nogi to chodź po chodnikach

    • 1 1

  • Kiedy w końcu....

    Wprowadzą opłaty za przewóz wózków dziecięcych? Nieporównywalnie większy bagaż, z uporczywą dla innych pasażerów zawartością która wyje ile wlezie + operatorka wózka zwykle pobiera jedynie 500+ więc nie płaci podatków i pasożytuje na innych. Dziecko 60-80 cm wielkości a wózek 5x większy - absurd! Chciało się mieć potomstwo - trzeba dźwigać ciężaelr i jego konsekwencje. Poza tym obowiązuje zasada kto pierwszy ten lepszy. Dość dyskryminacji dynamicznej części społeczeństwa na rzecz pasożytów socjalnych.

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane