• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

522 rocznica otwarcia Dworu Artusa

K.K.
3 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Obraz Zygmunta Rozwadowskiego i Tadeusza Popiela "Bitwa pod Grunwaldem" z 1910 roku odsłonięty został wczoraj w Dworze Artusa w Gdańsku. Monumentalne dzieło liczy 10 metrów długości i 5,15 metrów wysokości. Zawisło pod chórem w pobliżu Ławy Malborskiej, nieopodal obrazów ukazujących oblężenie Malborka. Udostępniło obraz Muzeum Historyczne Miasta Lwowa. Oglądać go będziemy mogli do września przyszłego roku. Uroczystość odbyła się w 522 rocznicę otwarcia gdańskiego Dworu Artusa.

Prezentacja inauguruje przyszłoroczne obchody 550-lecia rozpoczęcia wojny trzynastoletniej z zakonem krzyżackim i powrotu Gdańska do Rzeczypospolitej. Zwycięska bitwa pod Grunwaldem dała dobry początek późniejszym przemianom.

Obraz "Bitwa pod Grunwaldem", który oglądamy, powstał dla uczczenia 500 rocznicy bitwy pod Grunwaldem. Były to czasy zaborów. Ponieważ prywatny właściciel "Bitwy pod Grunwaldem" Jana Matejki nie zgodził się na publiczną ekspozycję dzieła, zamówiono obraz o tej samej tematyce u uczniów mistrza. Byli oni między innymi współtwórcami "Panoramy Racławickiej" Jana Styki. Monumentalną kompozycję odsłonięto 15 lipca 1910 roku w Krakowie. Tego samego dnia odsłonięto Pomnik Grunwaldzki Antoniego Wiwulskiego, ufundowany przez Ignacego Jana Paderewskiego. Uroczystość była okazją do pobudzenia ducha patriotycznego Polaków.

- Nie śniło się wtedy Polakom, że po niespełna stu latach będzie można obraz pokazać w niepodległym, polskim Gdańsku - powiedział Adam Koperkiewicz, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. - Prezentacja prowokuje do podjęcia właściwej dyskusji ze stroną niemiecką o współpracy i pojednaniu - kontynuował dyrektor. To dobry punkt wyjścia, by raz jeszcze spojrzeć na trudną, zawiłą, niemniej jednak naszą wspólną historię.

W 1939 roku obraz został ewakuowany i ukryty we Lwowie. Znajduje się tam do dziś. W czerwcu przyszłego roku w Dworze Artusa wyeksponowane zostanie drugie monumentalne dzieło "Bitwa pod Chocimiem" gdańskiego malarza Andreasa Stecha, które udostępni nam muzeum w Olesku na Ukrainie.
Głos WybrzeżaK.K.

Miejsca

Opinie (34)

  • he, he

    Słyszałem p. dyrektora w TV - z wielką pasją opowiadał jak to Gdańszczanie walczyli pod Grunwaldem... Oczywiście nie podkreślił, że walczyli tylko po stronie Krzyżaków... :)

    Przeciwko zakonowi wystąpili w wojnie 13 letniej.

    • 0 0

  • Huuuura

    No tak. Obraz duży. Jest atrakcja turystyczna. Może być. Trzeba obejrzeć.
    Ale ta obudowa ideologiczna zawarta w artykule jest głupawa.
    "Niepodległy, polski Gdańsk" - co to?

    "Prezentacja prowokuje do podjęcia właściwej dyskusji ze stroną niemiecką o współpracy i pojednaniu" - ktoś na siłę chce być prowokowany. Ile mi wiadomo dzieje zakonu krzyżackiego nie wywołują już żadnych sporów między historykami polskimi i niemieckimi.

    "To dobry punkt wyjścia, by raz jeszcze spojrzeć na trudną, zawiłą, niemniej jednak naszą wspólną historię" - śmierć wrogom, zwycięstwo nasze to punkt wyjścia rewelacyjny.

    "Zwycięska bitwa pod Grunwaldem dała dobry początek późniejszym przemianom" - ok. 300 zbrojnych z Głównego Miasta (Gdańska) walczyło z królem polskim pod dowództwem komtura Jana von Schonfelda. Chorągiew miasta dostała się w ręce wroga (tj. polskie) i zawisła potem jako trofeum w katedrze wawelskiej.

    • 0 0

  • ble

    • 0 0

  • ***

    bez nadziejny takst nie ma tego co ja chce

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane