• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

56 mln zł kary dla wykonawcy Trasy Kaszubskiej

bra
7 sierpnia 2024, godz. 11:00 
Opinie (56)
Opóźnienie w budowie odcinka Gdynia Szemud odbiło się na terminie otwarcia całej Trasy Kaszubskiej. Opóźnienie w budowie odcinka Gdynia Szemud odbiło się na terminie otwarcia całej Trasy Kaszubskiej.

Chodzi o półroczne opóźnienie w budowie kluczowego z punktu widzenia Trójmiasta odcinka GdyniaMapka - Szemud, co opóźniło otwarcie całej Trasy Kaszubskiej. Wykonawca - firma Polaqua - nie zgadza się z tą karą.



Trzeba przyznać, że odcinek Trasy Kaszubskiej z Gdyni do Szemudu był najdłuższy ze wszystkich trzech budowanych i najbardziej skomplikowany.

Odcinek dłuższy i droższy niż pozostałe



Jechałe(a)ś już Trasą Kaszubską?

Miał 21 km (pozostałe dwa po ok. 10 km) i w jego ramach powstał m.in. ogromny węzeł Wielki Kack łączący nową ekspresówkę z Obwodnicą Trójmiasta oraz węzeł w Chwaszczynie pod przyszłe połączenie z Obwodnicą Metropolitalną.

Skala przedsięwzięcia była na tyle duża, że umowa z Polaquą opiewała na 817 mln zł, a dwa pozostałe odcinki kosztowały po ok. 330 mln zł. A termin realizacji był praktycznie ten sam.

Nic zatem dziwnego, że ostatecznie dwa krótsze odcinki były gotowe już w połowie 2022 r., ale otwarcie trzeba było przełożyć o pół roku ze względu na opóźnienia na najdłuższym odcinku. Otwarcie nastąpiło 21 grudnia 2022 r.



Kara naliczana od lipca 2022



Tłumaczenia wykonawcy, że wojna na Ukrainie spowodowała opóźnienia w dostawach materiałów, odpływ pracowników i wywindowanie ceny, nie przekonały GDDKiA.

Drogowcy zaczęli naliczać kary już od lipca 2022 r. Jak podaje Gazeta Wyborcza Trójmiasto, licznik zatrzymał się na kwocie 56,7 mln zł.

- Na firmę Polaqua zostały nałożone kary z powodu zwłoki w zakresie dwóch kluczowych czynników: przejezdności drogi ekspresowej S6 na odcinku Szemud-Gdynia Wielki Kack oraz przekroczenia czasu na ukończenie robót. Wykonawca powinien zakończyć roboty zasadnicze w lipcu 2022 roku, a stało się to dopiero w sierpniu 2023 - wyjaśnia Mateusz Brożyna, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
Ponadto cały czas prowadzone są jeszcze prace gwarancyjne. Powinny się zakończyć w jesienią tego roku. Usterek jest bardzo dużo, ale są one sukcesywnie usuwane.

GDDKiA oczekuje zapłaty w ciągu 14 dni. Gdy tak się nie stanie, kolejnym krokiem będzie próba odzyskania pieniędzy z zabezpieczonej w banku gwarancji należytego wykonania.

Wykonawca nie zgadza się z wysokością kary



Wiadomo, że Polaqua nie zgadza się z wysokością kary. Nie odbyły się jednak żadne negocjacje w tej sprawie. Czekamy na oficjalne stanowisko wykonawcy.
bra

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (56)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane