- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (88 opinii)
- 2 Podpalacz i morderca w rękach policji (26 opinii)
- 3 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (56 opinii)
- 4 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (130 opinii)
- 5 Ubywa mieszkańców i rozwodów (394 opinie)
- 6 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (356 opinii)
6. grudnia pastuj buty!
Najpopularniejszy mikołajkowy prezent to oczywiście słodycze. Właśnie takie prezenty najlepiej pamiętamy z dzieciństwa. Nic tak nie cieszyło, jak schowana w bucie czekolada, czy lizak. Ten słodki zwyczaj podtrzymuje większość zapytanych przez "Głos" osób. - Najczęściej obdarowujemy się w rodzinie łakociami - przyznaje Michał Targowski, dyrektor zoo. - Oczywiście dzień wcześniej odbywa się wielkie czyszczenie butów, bo inaczej Mikołaj mógłby się obrazić - dodaje.
Również łakocie i miłe drobiazgi otrzymują krewni i znajomi Walentyny Szuszkiewicz, specjalisty ds. handlowych gdańskiego LOT-u. - Przecież nic tak nie wzmacnia przyjaźni jak drobne upominki - mówi. - Wnuczek kolekcjonuje breloczki, więc staram się, żeby Mikołaj miał dla niego zawsze jakiś ciekawy okaz - mówi.
- Mam dwie córki, które "wymuszają" na mnie wręczanie mikołajkowych upominków - symboli - mówi Maciej Leśny, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki. - Dziewczęta mają 21 i 24 lata, więc nie bawimy się w chowanie prezentów do buta, tylko wręczamy je sobie osobiście - dodaje.
Większość osób wręcza "poważniejsze" prezenty 24 grudnia. - Dzieci są już dorosłe, wszystko jest jawne, prezenty robimy sobie w Boże Narodzenie - powiedział Wojciech Staroniewicz, muzyk jazzowy. Podobnego zdania jest Danuta Szymczak, trenerka fitnessu. - Gdy dzieci były małe, obchodziliśmy mikołajki, obecnie cieszymy się prezentami 24 grudnia, ale staram się, żeby 6 grudnia w moim studiu na klientki czekały lizaki - przyznaje.
Dla Jarka Janiszewskiego, muzyka, lidera zespołów Czarno - Czarni, Bielizna, grudzień to sympatyczny, szalony okres, na który zawsze czeka z drżeniem serca. - Wciąż wierzę w św. Mikołaja, który objawia się w różnych postaciach - mówi.
- Zawsze wyobrażam sobie Mikołaja jako kobietę, na przykład w seksownym stroju - zdradza Janiszewski.
Opinie (27)
-
2003-12-05 10:41
mamo
z kombatantem ostatnio jak z Mikołajem - niby jest, ale w ogóle go nie widać, z żalem wielkim musze to stwierdzić...
poza tym moje dziecko widziało już tylu Mikołajów, że wizytę jednego z nich musiałem jej obiecać,- 0 0
-
2003-12-05 10:54
a wy co chcecie dostać dziateczki?
piszcie smiało
- 0 0
-
2003-12-05 11:10
co zrobić
trzeba zacząć szukać...- 0 0
-
2003-12-05 11:16
Baju....
A te kalosze na ryby co sięgają hohoho.....to WODERY!
- 0 0
-
2003-12-05 11:16
no własnie mamo! już myślałem, że znalazłem odpowiedniego kandydata, ale alkoholowych ekscesów w domu nie potrzebuję,
może w tym roku zastosuję opcję Jarka Janiszewskiego? ;)- 0 0
-
2003-12-05 11:23
może dasz mu jeszcze jedna szansę ;P
- 0 0
-
2003-12-05 11:34
baja wybacz, o ja głupia cipa
biejem siem w cycki, czołę walem w glebem i solennie obeicujem, rze dwa razy pszeczytam, zanim coś napiszem
- 0 0
-
2003-12-05 11:46
mamo masz rację
kamień spadł mi z serca:
1. moja żona ma czerwony szlafrok,
2. czapkę "zakoszę" ochroniarzowi na firmowej wigilii (u nas jest taki zwyczaj, że ochrona podczas wigilii łazi w wieśniackich, czerwonych czapeczkach),
3. broda tradycyjnie z waty, ewentualnie z włóczki,
4. doświadczony "mikołaj" - prawie jest,
5. prezenty kupi się po lider prajs w Kerfurze,
ale ze mnie zaradny ojciec!!- 0 0
-
2003-12-05 15:50
nikt nie napisał?
wszyscy mają mnie gdzieś?
to g...o dostaniecie!
zamiast rózgi- 0 0
-
2003-12-05 16:39
pastujcie buty ale nie zapomnijcie o umyciu nóg
obydwu
a, nie tak, że dziś lewą a jutro prawą
a jak wam zechce mikołaj w oba buty sypnąć prezenta, to co??- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.