Proceder nielegalnego płukania bursztynu w lasach na Stogach
trwa w najlepsze, o czym przekonał się pan Emil z rodziną, spędzający urlop na jednym z pobliskich kampingów. Podczas spaceru po lesie do wypłukanego przez wodę krateru wpadł jego 6-letni syn. - Wizyty w lesie o mało nie przypłaciłem bójką - opowiada turysta.
Uratowali szczeniaka, który utknął w leju po wydobyciu bursztynu
2022-09-02 10:16
2022-09-02 10:19
Macie swoje wolne sady i wasze POKO
2022-09-02 10:20
2022-09-02 10:35
W małej Sycylii urzędnicy i policja boją się mafii. Dlatego będzie tak jak jest.
2022-09-02 10:42
Jest od palowania i mandatow
2022-09-02 10:46
Emil zamiast latać za pompiarzami to dzieciaka pilnuj...
2022-09-02 10:46
Nie chcą czy nie mogą złapać mafię kopaczowo-bursztynową? Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o...
2022-09-02 10:48
Skąd więc wiedzieć, że kopią w lesie bursztyn hahah
2022-09-02 10:56
Wara słoikom od naszych spraw a turysta bahora na lody na Długie Pobrzeże weźmie a nie szlaja po dołach.
2022-09-02 11:00
A Policja? nawet gdyby nagrał filmik i zaniósł na Policję, to też by z tego nic nie wyniknęło ponieważ Policja kuma tę czaczę. Natomiast powinno się to odbywać skoro i tak się odbywa od lat w sposób bardzie cywilizowany- teren jakoś zabezpieczony żeby nie doszło do jakiegoś naprawdę tragicznego wypadku, potem Policja i organa ścigania faktycznie będą musieli reagować z urzędu, zainteresuje się tym prasa i trudniej będzie to zamieść pod dywan. Skoro nawet w Neapolu jakoś choć częściowo uporali się z kryzysem śmieciowym, którym to biznesem steruje lokalna mafia, to tutaj chyba też można jakoś zabezpieczyć odwierty w ramach inwestycji, a nie tak po chamsku i po bandzie jak w murzynowie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
