• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

7 tys. zł kar dla pijanych na hulajnogach

Michał Sielski
11 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Za jazdę hulajnogą po wypiciu alkoholu można dostać nawet 2,5 tys. zł mandatu. Za jazdę hulajnogą po wypiciu alkoholu można dostać nawet 2,5 tys. zł mandatu.

Dwie osoby z mandatami po 1 tys. i dwie po 2,5 tys. zł oraz trzy wnioski o ukaranie do sądu - to efekt weekendowych kontroli jeżdżących hulajnogami po Gdyni i Sopocie. Pijane osoby miały od 0,37 do 1,2 promila alkoholu. W weekend w Sopocie zatrzymano też pijanych kierowców aut i jednego, który był pod wpływem narkotyków.



Zdarzyło ci się jechać hulajnogą lub rowerem po spożyciu alkoholu?

Lato w pełni, więc w trójmiejskich klubach pełno imprezowiczów i najwyraźniej nie każdy z nich pamięta, że nie tylko samochodu, ale także hulajnogi i roweru nie wolno prowadzić po spożyciu alkoholu. W weekend policjanci zatrzymali kolejne osoby, które na własnej kieszeni przekonają się, jak dużo trzeba zapłacić za takie postępowanie.

Czterech pijanych na hulajnogach w Sopocie



Jedną z zatrzymanych była 21-letnia mieszkanka Otwocka, która jechała hulajnogą w sobotę o godz. 5 rano po ul. Chopina i miała w wydychanym powietrzu 1 promil alkoholu. Dostała za to mandat 2,5 tys. zł. W niedzielę o godz. 2 funkcjonariusze zatrzymali dwie kolejne osoby na hulajnogach na al. Niepodległości.

- Podczas rozmowy z dwoma 27-latkami policjanci od razu wyczuli od nich silny zapach alkoholu i ustalili, że każdy z nich ma 1,2 promila alkoholu. W związku z odmową przyjęcia mandatów w kwocie 2,5 tys. zł, sprawą mieszkańców Sopotu i Starogardu Gdańskiego zajmie się teraz sąd, do którego policjanci skierują wnioski o ukaranie - informują policjanci z Sopotu.
W niedzielę zatrzymany został też 31-letni mieszkaniec Sopotu, który o godz. 10 miał 0,37 promila alkoholu i jechał hulajnogą elektryczną. Dostał mandat 1 tys. zł, który przyjął.

Sąd zajmie się też 17-latkiem z Sopotu, który w nocy z niedzieli na poniedziałek jechał al. Niepodległości hulajnogą elektryczną. Sopocianin nie posiadał karty rowerowej ani motorowerowej, a do tego był nietrzeźwy. Alkomat pokazał u niego blisko 1 promil alkoholu.

Dwóch pijanych na hulajnogach w Gdyni



W weekend pijanych na hulajnogach zatrzymali też policjanci z Gdyni. W piątek ok. godz. 23:25 na al. Zwycięstwa skontrolowali 27-letniego mieszkańca Turku, który miał prawie 0,5 promila. Policjanci ukarali 27-latka mandatem w kwocie 1 tys. zł.

W sobotę po północy na ul. Władysława IV na hulajnodze jechał 26-letni mieszkaniec Suwałk. Mundurowi przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu w organizmie i okazało się, że mężczyzna ma ponad 0,5 promila. Funkcjonariusze wystawili mu 2,5 tys. zł mandatu.

Pijani kierowcy samochodów w Sopocie



Pijanych kierowców zatrzymywano w Sopocie przez cały weekend i jeszcze w poniedziałek rano. Pijanych kierowców zatrzymywano w Sopocie przez cały weekend i jeszcze w poniedziałek rano.
Sopoccy policjanci zatrzymali też w sobotę 21-latka z Gdańska, u którego wstępne badanie śliny wykazało obecność marihuany. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i pobrali krew do dalszych badań.

Tego samego dnia policjanci wyeliminowali z ruchu również 56-latka z Sopotu, który kierował autem po użyciu alkoholu. Mężczyźnie za to wykroczenie elektronicznie zatrzymano prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Kolejnych dwóch nietrzeźwych kierowców - 55-letniego mieszkańca Gdyni i 35-latka z Gdańska - złapano w Sopocie w poniedziałkowy poranek.

Opinie (173) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • A gdyby tak elektronicznie zablokować dostęp do hulajnóg ? I samochodów ? To byłoby coś. (1)

    • 22 12

    • Dales sie zmanipulowac. Przemysl to jeszcze raz.

      • 1 3

  • Straż miejska powinna czasem zaglądać na ul. Świętojańską (11)

    Od dłuższego czasu tam wszystkie rowery i hulajnogi powinny jeździć po ulicy (oprócz dzieci do lat 10 i towarzyszących opiekunów), tymczasem znakomita większość pcha się na chodnik.

    Mnie nawet to specjalnie nie przeszkadza, jeśli kierujący ma świadomość, że musi jechać wolno i pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo, ale tak nie jest w większości przypadków, niestety.

    • 79 10

    • (5)

      Jeśli kierowcy jeżdżą ponad 50 po drodze (a na pewno jeżdżą) to można jechać po chodniku rowerem zgodnie z przepisami

      • 1 16

      • Jeżeli prędkość jest podwyższona znakami, a chodnik ma powyżej 2m szerokości.

        • 11 1

      • Jest sciezka (1)

        Jest sciezka jedziesz sciezka, nie ma sciezki jedziesz ulica, czujesz sie niebezpiecznie na rowerze to go przeprowadzasz a nie popier... lasz chodnikiem.

        • 9 3

        • najśmieszniejsze, że Świętojańska jest prawie deptakiem, są wyznaczone ścieżki dla rowerów po których łatwiej i szybciej jeździ sie także na hulajnogach (bo po asfalcie a nie kostce chodnikowej) bez konieczności uważania na przechodniów

          • 1 1

      • napisałem na Świetojańskiej - gdybyś kiedykolwiek na niej był, to wiedziałbyś jak tam wygląda podział

        w górę jest wyznaczona ścieżka rowerowa

        w dół mogą przemieszczać się jedynie rowery i trolejbusy, a to ze jakiś pajac jedzie 100 km/h jak ostatnio prezesik, nie znaczy że nie ma ograniczeń szybkości

        a do tego stosuje się przepisy

        nie dziękuj trollu

        dodam, że jest zakaz wjazdu motocykli, gdybyś miał jeszcze jakieś pytania

        • 6 0

      • Pod warunkiem, że szerokość chodnika to minimum 2m. A także w sposób nie zagrażający pieszym.

        • 0 0

    • Swietojanska Gdynia (2)

      Tu jest "eldorado" dla patoli na hulajnogach i rowerach. Jade dzis rowerem Swietojanska oczywiscie sciezka a obok chodnikiem jechala patola na rowerach. Zwrocilem im uwage, ze jest sciezka rowerowa a patola mi fakera pokazała. Zapraszamy "straz i milicje" do wlepuania mandatow. W ciagu dnia pare tysi do kady miasta by wpadlo.. A patologia... No coz... Wszedzie jest wsrod kierowcow aut, w sklepach, w kinie, w restauracji, na rowerach, na hulajnogach....

      • 9 0

      • Kawaleczek dalej, na Kamiennej Gorze z samego czubka w kierunku sp18 zjezdzal ojciec z synem na zwyklych hulajnogach srodkiem jezdni. Syn, ok. 9 lat w kasku, ojciec bez. Ciekawe ile by mandatu dostal plus sprawe w sadzie karnym za narazenie dziecka na niebezpieczenstwo

        • 0 0

      • To fakt,w Gdyni strach chodzić zwyklym chodnikiem,bo co rusz wyskakuje na rowerze na nim z dużą prędkością jakiś naćpany małolat ,robiąc sobie slalom między pieszymi.Tak nawiasem gdzie jest Straż Miejska i Policja.Czy oni wystawiają mandaty tylko póżną nocą.A co za dnia gdzie oni się podziewają ,może w końcu coś z tym zrobicie,żeby trochę utemperować w postaci mandaciku 1000 zł tych dzikich małolatów.

        • 0 0

    • (1)

      Jeśli jest brzydka pogoda i rowerzysta uzna, że jazda po ulicy w takich warunkach była by niebezpieczna to może legalnie jechać po chodniku.

      Wystarczy, że np jest mokra ulica po deszczu albo wieje wiatr - to od indywidualnej oceny rowerzysty zależy jakie warunki pogodowe, są dla niego niebezpieczne.

      Ten przepis o warunkach pogodowych jest tak skonstruowany, że praktycznie nie da się ukarać rowerzysty za jazdę po chodniku - bo jeśli tylko chce to zawsze znajdzie powód dla którego jazda po ulicy jest akurat dzisiaj dla niego niebezpieczna.

      Za jazdę po chodniku można ukarać najwyżej takiego rowerzystę który nie zna przepisów i nie będzie potrafił się wytłumaczyć.

      Poza tym mandat za coś takiego to 50zł - już to widzę jak dla takiego mandatu policja będzie udowadniać przed sądem, że pogoda była piękna, a na drodze było bezpiecznie.

      Wolą łapać takich co jadą po wypiciu piwa - bo za to można wlepić od razu 1000zł mandatu a załapanemu trudniej się wykręcić.

      • 2 4

      • słyszałeś kiedyś o ścieżkach rowerowych?

        • 1 0

  • (14)

    tak jak pisałem wymyślili pajace z sejmu głupi i śmieszny przepis a zomole łasi na premie się wzięli za hulajnogi nocą na pustych ścieżkach dla rowerów

    • 47 49

    • statystyki wykrywalnosci podciagna w gore:)

      • 14 3

    • oczywiście jak ktoś z twojej rodziny w takim wypadku zginie (9)

      też nadal będziesz twierdził, że po pijaku powinno się jeździć? Bo to tylko rower, albo hulajnoga...

      • 19 14

      • (8)

        póki co nikt nie ginie ale smerfy rzeźbią dzielnie swoje statystyki kurcze to jest wyczyn złapać gościa na hulajce z 0,37 promila w normalnym kraju kogoś takiego by nawet nie zatrzymali ale to polska stan umysłu

        • 29 13

        • (6)

          To proste, chlałeś to idziesz piechotą albo wracasz taksówką, autobusem czy pociągiem.

          • 13 14

          • (5)

            dziwne że w Niemczech mają inne zdanie ale polksie g.. to stan umysłu pomieszanie komuny z fornalstwem

            • 9 5

            • to jedź do Niemiec, tam mają inne zdanie w innych tematach, będziesz pasował (3)

              • 8 8

              • (2)

                kilka milionów już wyjechało

                w Niemczech wzdłuż Renu tam gdzie bywam, co kilkaset metrów jest Bierstube, wino i piwo, nie tylko słabe (Radler znaczy Rowerzysta), ale każde, a główni klienci w tym miejscu to rowerzyści.

                i tak, wielu wyjechało, wielu nadal wyjeźdźa, zostaną tylko zwolennicy Pisu

                • 12 8

              • Biedactwo.

                Pewnie Kaczor osobiście Ci jeszcze pigułkę gwałtu do radlerów wrzuca...

                • 1 2

              • I wolna droga dla zwolenników PO na szparagi do szkopów co oni tutaj szukają w Polsce ?

                • 0 0

            • A w Gabonie policja w ogole nie sprawdza trzeźwości.

              Tam masz dopiero raj!

              • 5 5

        • Nikt nie ginie na hulajnogach elektrycznych?

          Właśnie o to chodzi, że na tych pojazdach w ostatnim czasie niektórzy zabijają się nawet na trzeźwo.

          • 7 6

    • Ale nie po pijaku (2)

      Niech sobie jeżdżą, ale trzeźwi. Poza tym trzeba mieć jakiekolwiek uprawnienia np. Kartę rowerowa, prawo jazdy itp. Przecież hulajnoga to normalny pojazd, który może spowodować wypadek a nawet zabić.

      • 5 4

      • (1)

        Dla dorosłych wystarczy dowód osobisty

        • 1 2

        • I potwierdzona znajomość ruchu drogowego i przepisów !!!

          A przede wszystkim ubezpieczenia OC i jazdy w kasku ochronnym

          • 0 0

  • Dobrze że wzięli się za hulajnogi (2)

    Przynajmniej nie łapią pijanych kierowców

    • 53 13

    • W sezonie wakacyjnym, pełno turystów = łatwa kasa.

      Pis i policja sobie znaleźli metody na dojenie społeczeństwa.

      To ile osób już zabili ci na hulajnogach? Setki? Tysiące?

      Bo kary są z kosmosu.

      • 14 4

    • Za kierownicą też złapali, więc jak nie łapią?

      • 7 4

  • Na Zachodzie i w Skandynawi coraz więcej mówi się zakazie wynajmu hulajnóg w miastach. (5)

    Powodem są wypadki i pozostawianie hulajnóg gdzie popadnie.

    • 77 15

    • Bo powinni podzielić na silnikowe (1)

      I "mięśniowe" - auto elektryczne to wciąż auto ale hulajnoga to pieszy, przecież to absurdalne, dobra hulajnoga jest jak słaby motor/motorynka a na to trzeba mieć już prawko. Potem silnikowe można podzielić na lekkie i ciężkie, na lekkie prawko od np. 14 lat i tyle.

      • 8 5

      • Dobra hulajnoga jest według prawa skuterem/motocyklem bez papierów.

        • 2 2

    • mowi się też o ufo

      oraz o krasnoludlach. podobno sikają do mleka. fuuuj, niehigieniczne, zakazać!

      • 7 5

    • Na zachodzie miasta zamyka się dla wszystkich pojazdów - hulajnog, samochodów, taksówek.

      • 0 1

    • To tylko pokazuje, jak nasze zamiłowanie do 100% bezpieczeństwa (które nie jest i nigdy nie będzie osiągalne, ale w pogoni za nim wiele tracimy) prowadzi do takich ograniczeń, że wynalazek idealny do mobilności w centrum miasta zostaje zakazany w miastach.

      Sto lat temu ludzie mieli większą tolerancję do ryzyka. Dzięki temu cywilizacja tak się rozwinęła, że nigdy nie w historii nie było takiego dobrobytu jak dzisiaj. Niestety dzisiaj przez nasz chów klatkowy i totalną awersję do ryzyka wszystko to tracimy, a zamiast kolejnych wynalazków pojawiają się kolejne ograniczenia.

      • 12 1

  • Dobra akcja !!!

    Pijani na hulajnogach zagrażają pijanym pieszym, którzy po imprezie starają się zygzakiem wrócić do domu a tu im śmigają po chodniku utrudniając i tak już trudną drogę do domu. Nic dziwnego że taki pijany zamiast wracać na piechotę wraca autem bo się boi po chodniku chodzić. Ot takie dziwne czasy nastały ;-)

    • 63 15

  • To są zdecydowanie za małe kary (3)

    Mówię zarówno o karachbdla pijanych kierowców, jak i rowerzystów i hulajnogistów.
    Co to jest dziś 2.5k zł? Za tyle nawet dobrego mieszkania się nie wynajmie

    • 29 46

    • (2)

      nie no co to jest za czyn który nikomu nie zagraża

      • 10 3

      • Zagraża każdemu innemu uczestnikowi ruchu drogowego (1)

        • 3 9

        • oczywiście z dala od jezdni zagraża tak jadąca samotnie hulajnoga z człowiekiem po piwie

          • 2 2

  • 0,37 to nie pijany (12)

    I coś czuję, że znów wracamy do czasów, gdy w więzieniach trzeba było utrzymywać armię alimenciarzy i cyklistów. Najlepszy przykład to ten faworek, którego od roku szukają - wsadzony za alimenty, wyszedł już jako zaprawiony kryminalista.

    • 197 65

    • (1)

      za pierwszego pisuaru rowerzyści zajmowali cele mordercom szeryf ziobro i jego zero tolerancji

      • 26 14

      • Coś Ci się pomyliło z czasami AWS,

        gdy za pierwszego PiSu może tym ludziom się wyroki kończyły.
        Przecież w przypadku tych hulajnogerów nie stosowano kary więzienia, a mandaty. I bardzo dobrze.

        • 3 0

    • (8)

      w większości krajów na zachód od Odry przy ilości 0,37 nawet w aucie za taką ilość nie dostałby nawet mandatu

      • 70 17

      • (7)

        Takie same jak w Polsce lub bardziej surowe zasady obowiązują za to w Czechach, Rumunii, Słowacji, Estonii, Szwecji, Norwegii i Albanii. Innymi słowy: co kraj, to obyczaj.

        • 27 7

        • Na pewno nie w Szwecji (1)

          Formalnie nie można, ale policja zajmuje się wyłącznie kierowcami.

          • 7 7

          • Ale argument. Formalnie nie można, ale...

            • 7 3

        • (1)

          w Polsce to jest bo Polacy to alkoholicy i jest trend ze trzeba za morde

          • 6 8

          • prawda, Polacy niewiele sobą reprezentują. Widać to szczególnie po wynikach wyborów. Szczególnie prezydenckich...

            • 4 3

        • W Szwecji rowerzysta nie można jechać zygzakiem, w Czechach jest 0 promili tylko nie sprawdzają jak wracasz z karczmy po piwie we Francji są ograniczenia ale wiadomo że jadłeś obiad plus wino i jedziesz rowerem do domu

          • 9 3

        • co do Szwecji i Norwegii się nie dziwię - w końcu mają już wieloletnie doświadczenie z polactwem (1)

          a reszta przykładów. No cóż, dziki wschód. W Rosji też nie można... Najbardziej zabawne jest to, kiedy Polacy mówią o sobie jako o zachodnim, cywilizowanym społeczeństwie. Większość z was nie tylko nigdy nie funkcjonowała, nawet przez krótki okres w cywilizowanym społeczeństwie, ale nawet nie wie jak takie rozwinięte społeczeństwo wygląda, no bo skąd?

          • 1 7

          • Nazywanie współrodaków polactwem jest tak samo naganne jak jazda po pijaku.

            • 3 0

    • Jak 0,37 alkoholu i nie jesteś pijany to śmiało można jechać samochodem !!!!!!

      Nic ci nie grozi !

      • 0 0

  • dlaczego jeden mając 0,5 promila dostaje 1000 a drugi taki sam wskaźnik 2500. Od czego to zalezy? (6)

    • 28 5

    • (2)

      Pewnie od ryja, jak się nie spodobasz ormowcowi to 2500. Proste?

      • 28 5

      • Od ryja tak ale nie od wyglądu ale od darcia tyja. (1)

        W stanach jak ktoś się stawia policji i drze ryja odjeżdża w kajdankach. U nas policjant musi się kłaniać byle nachlanemu menelowi.

        • 6 10

        • Tam go odstrzelą

          • 0 0

    • Do 0.5 promilka tysiak

      Powyżej pół promilka otrzymać można 2.5 koła

      • 13 1

    • Bo jeden jest i pisu i ma przywileje dlatego jest ulgowo traktowany.

      • 2 13

    • Naucz się czytać to będziesz wiedzial

      Jest napisane że jeden miał prawie 0,5 a drugi powyżej 0,5
      Pewnie granicą jest właśnie 0,5

      • 10 1

  • Zapraszam na Kilińskiego we Wrzeszczu. Limit w ciągu 15 minut panowie wyrobią. (1)

    • 29 3

    • W sumie mam blisko, wpadnę sprawdzić

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane