• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

8 albo 12 lat grozi sprawcy wypadku w Straszynie

ms
2 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Mimo natychmiastowego przewiezienia do szpitala w Gdańsku, nie udało się uratować 6-letniego chłopca, który najbardziej ucierpiał w wypadku. Mimo natychmiastowego przewiezienia do szpitala w Gdańsku, nie udało się uratować 6-letniego chłopca, który najbardziej ucierpiał w wypadku.

O umyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oskarża prokuratura w Pruszczu Gdańskim Przemysława W., który w Sylwestra w Straszynie potrącił pięć osób z jednej rodziny. 6-letni chłopiec zmarł w szpitalu.



Sprawcy śmiertelnych wypadków powinni:

Spośród pozostałych poszkodowanych matka ma obrażenia głowy, ojciec kręgosłupa, 4-letnie bliźniaki także trafiły do szpitala.

Kierowcy, który doprowadził do wypadku, grozi do 8 lat pozbawienia wolności. W momencie wypadku kierowca był w stanie po spożyciu alkoholu - pierwsze badanie wykazało, że miał 0,4 promila alkoholu w organizmie. Jeśli jednak okaże się, że mężczyzna miał więcej alkoholu we krwi, kwalifikacja czynu może się zmienić, a wraz z nią zagrożenie karą - do 12 lat więzienia.

W poniedziałek rano Przemysław W. został przesłuchany w prokuraturze w Pruszczu Gdańskim. Mężczyzna przyznał, że godzinę przed wypadkiem pił alkohol, odrzucił jednak zarzut, że nie dostosował prędkości auta do warunków na drodze.

Prokuratura wystąpiła do sądu o jego aresztowanie. Tym bardziej, że już wcześniej mężczyzna był karany przez sąd za przekraczanie prędkości.

Do wypadku doszło w sobotę, przed godziną 15. Kierujący alfą romeo stracił panowanie nad kierownicą na skrzyżowaniu ul. Starogardzkiej i Poprzecznej zobacz na mapie Gdańska. Wpadł w niekontrolowany poślizg i odbijając się od przeszkód przy drodze uderzył w idącą chodnikiem rodzinę: dwoje rodziców i troje dzieci. 6-letni chłopiec w bardzo ciężkim stanie został przewieziony śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Gdańsku gdzie niestety zmarł.
ms

Opinie (499) ponad 20 zablokowanych

  • Tragedia (13)

    Nie zamierzam faceta bronić, ciekawe jaki będzie wynik po badaniu krwi, ale przy 0,4 promila to nie piszcie ludzie, że był on PIJANY (jeśli faktycznie miał 0,4).
    W większości krajów europejskich takie stężenie jest dopuszczalne..

    Fakt faktem wielka tragedia - zarówno dla rodziny jak i .. samego sprawcy, bo pomijając kwestię alkoholu i nadmiernej prędkości (gdzie wina jest niezaprzeczalna) - to każdy z nas drodzy kierowcy może się znaleźć kiedyś w podobnej sytuacji - nie zawsze mamy wpływ na wszystko co się dzieje na drodze.. A nie chciałbym bym żyć ze świadomością śmiertelnego potrącenia dziecka na sumieniu.

    • 35 12

    • (3)

      Faktycznie zgadzam się z tą opinią. Oby taka tragedia nie dotknęła nikogo z nas i jako pieszych i jako kierowców. Kilka senund mogłoby zmienić bieg zdarzeń. Kiedy auto wpada w niekontrolowany poślizg, a co gorsza zaczyna odbijać się od krawężników nie jesteśmy w stanie nic zrobić. Pewnie kierowca w ułamek sekundy przed uderzeniem w tą rodzinę wiedział już, że nie uniknie tragedii. Żal jest nieopisany... nie to miejsce, nie ten czas.

      • 7 2

      • (2)

        Zgadzam się więc skopiuję moją opinię: Do 0,5 promila to nie przestępstwo tylko wykroczenie bo był pod wpływem a nie w stanie nietrzeźwości. Druga sprawa że wpadł w poślizg i wtedy uderzył w rodzinę. Nie celował w nich przecież. Plujecie się bo miał te 0,4 promila. A to mniej niż jedno piwo. Miał pecha że wpadł w poślizg. Brzmi to okrutnie i pewnie mnie zjedziecie ale taka jest prawda. Ilu z was wsiadło rano do auta, jadąc do pracy a wieczorem piło ? Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile razy mieliście rano do 0,5 promila.

        • 12 6

        • (1)

          Odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: raz wcześnie rano, potem zmądrzałem. A kierowca po to idzie na kurs i zdaje egzamin państwowy, żeby umiał jeździć tak, aby nie tracić panowania nad pojazdem. Niestety Polakowi wydaje się, że jak juz ma kluczyki w garści, to ani przepisy, ani rozsądek, ani elementarna dbałość o bezpieczeństwo innych nie obowiązują.

          • 4 3

          • No ale zgodnie z wolą ludu za ten jeden raz należałoby Cię nabić na pal i rozerwać końmi jednocześnie wieszając na krześle elektrycznym.

            • 4 3

    • to ja ci hurtem odpowiem (7)

      (1) W większości krajów europejskich stężenie 0,5 jest dozwolone, ale na kierowcy ciąży szczególna odpowiedzialność dostosowania swojej jazdy do swojego stanu. Krótko - wolno mu mniej. Jeżeli z tymi 0,5 złapie go patrol - jest OK. Jeżeli spowoduje wypadek - ma podwójnie p********.



      To tak samo jak z brakiem ograniczeń prędkości na autostradach w DE - niby nie ma, ale w przypadku udziału w wypadku gdy jechałeś powyżej 130 - 50% winy jest twoja. Z litery prawa.



      (2) Każdy może się znaleźć w podobnej sytuacji? Nie, nie każdy. Większość jednak szanuje przepisy drogowe. Przy 50 km/h nie wpada się w poślizgi, i nie wjeżdża na krawężniki. Bez dwóch piwek jednak skłonność do kozaczenia jest mniejsza. Efekt baraniego myślenia pt. "co za debil wymyślił tu 50" - widzisz właśnie na zdjęciach.

      • 2 5

      • (2)

        (2) to typowe w naszym narodzie i niewiele zmienia tu 0,4 czy 0,19. Po prostu fatalne warunki i brawura skończyły się tragicznie. Myślisz, że jakby miał 0,19 albo 0,00 to by nie kozaczył?

        • 2 1

        • o to już się fatalne warunki zrobiły? (1)

          Na czym te fatalne warunki polegały? Bo jakoś nie słychać było o dziesiątkach samochodów w rowach / na słupach itp.

          Już wystarczająco dużo kasy wydano na badania że alkohol sprzyja brawurze, zwłaszcza młodym. Nie ma sensu już tego udowadniać. Efekt "ja wiem lepiej" widać na zdjęciach. Jazda samochodem wymaga po prostu trochę pokory.

          • 4 0

          • Zastanów się o co Ci chodzi, o bicie piany czy o realne bezpieczeństwo. Mi chodzi o to drugie. Dlatego skręca mnie, gdy policja nabija sobie statystyki pijanymi a nie tępi kozactwa, które w 90% przypadków występuje na trzeźwo. Media mają o czym pisać, a tłuszcza może się drzeć z oburzenia, bo jest, trafiony "pijak'. Obejrzyj sobie jakiś program o pracy drogówki, ilu zatrzymanych jest po alkoholu? A jeżdżą jak wariaci. Tu potrzebne są zmiany systemowe, zmiany w szkoleniu, zmiany w mandatach, zmiany w mentalności policji. A nie "kara śmierci" dla jednego czy drugiego. Dzisiaj w całym kraju zginie kilka niewinnych osób zabitych przez kierowców którzy będą mieli 0,00.

            • 1 0

      • ...... DOKŁADNIE !!! - krótko i na temat !! (1)

        ... i jeszcze komentarz do cytatu: "...Nie zamierzam faceta bronić, ciekawe jaki będzie wynik po badaniu krwi, ale przy 0,4 promila to nie piszcie ludzie, że był on PIJANY (jeśli faktycznie miał 0,4)...... otóż jest to EWIDENTNE !! w podtekście - PRZYZWOLENIE !! na tego typu zachowania... - JADĄC JAKO KIEROWCA - masz mieć 0,00 promila ! - i nie ma tłumaczenia,że w większości krajów.... W jakiej większości ?? - sie pytam ?? ! - dodatkowo dochodzi jeszcze u Polaków tak zwana " ułańska fantazja" ... co to nie ja !! ... i dla tego BEZWZGLĘDNIE ma być 0,00 !! - i tyle w temacie. NIE MA KULTURY JAZDY - NIE MA PRZYZWOLENIA ! na jakiekolwiek ułamki promila. Koniec dyskusji.

        • 4 5

        • madralo - 0 to żaden test nie mierzy,

          Każdy pomiar ma błąd. Już 0.2 jest mierzone z dużym błedem. Nie zapomnij, że w większości EUropy norma to 0.5.

          • 2 2

      • To ja Ci życzę.. (1)

        To ja Ci życzę, aby nigdy w Twojej karierze kierowcy :
        -nie pękł Ci wahacz
        -nie oślepiło słońce
        -nie wybiegło żadne zwierzę na drogę

        dalej możesz dodać sobie jeszcze setki innych sytuacji do powyższej listy

        • 1 1

        • nie musisz

          Bo nie zap....lam po dziurach ile bozia dała. Jeżdżę na przeglądy regularnie i wiem w jakim stanie mam samochód bo to mój obowiązek a nie szukam kowala Heńka coby pospawał to i tamto bo lepiej kasę w ksenony na allegro zainwestować. Baa taki ze mnie idiota że i ciśnienie sprawdzam!

          Mam pojęcie w jakim kierunku jadę i o jakiej porze.

          Jadę z taką prędkością, że skutki błędu są o wiele mniejsze niż rozklejenie pięciu osób na chodniku.

          Po prostu dorosłem do pewnej wyobraźni.

          • 2 0

    • Wsiadł

      do auta po gorzale i zabił....wsiadł wsiadł i zabił...

      • 1 0

  • GDZIE BARIERY ODGRADZAJĄCE?

    NA TEATR SZEKSPIROWSKI POSZŁY CZY NA UTRZYMANIE TYCH CO PRZEGRALI WALKĘ Z WROCŁĄWIEM ?!

    • 16 1

  • na miejscu ojca zatłukł bym,gdy wydzie ze szpitala.ten morderca wiedziałby że

    na wolności nie przeżyje długo i mam nadzieje że sam by się w celi powiesił

    • 14 4

  • nie mam współczucia dla takich ludzi jak ten morderca! (2)

    takie nieszczęście spowodował! jeżeli juz wcześniej był karany za przekroczenie prędkości to na 100% też tym razem przepisowo nie jechał sądząc po zniszczeniach auta! Dziecko nie żyje przez tego kretyna! Rodzice i rodzeństwo a także rodzina i znajomi, wszyscy bez wyjątku obarczeni zostali tym nieszczęściem, przez tego idiotę! Życzę mu wszystkiego co najgorsze! Po stokroć!

    • 14 2

    • Jaką karę dostał za poprzednie wykroczenia? (1)

      • 1 0

      • karą był mandat i pkty karne

        • 1 0

  • (2)

    większy pożytek by był, gdyby płacił dożywotnio rente rodzinie, aniżeli miałby tkwić w więzieniu do końca życia. przynajmniej na coś by się jeszcze przydał...

    • 17 0

    • sędzio (1)

      jedno nie wyklucza drugiego.... tylko czy życie ludzkie da się przełożyć na pieniądze....?... dla żyjącej osoby , owszem... Dziecka nie ma ( kierowca- morderca, zabrał życie ludzkie)....żadna, powiadam Ci żadna kasa nie jest w stanie zrekompensować matczynego jak i ojcowskiego bólu....

      • 1 0

      • zgadza się...

        ...żadne pieniądze nie zwrócą życia. Ale... z czego pokryć leczenie? rehabilitację?! leki? dobrego psychologa - i to pewnie przez kilka lat.... z czego ma żyć Rodzina - z renty? 500 zł/mc?

        • 3 0

  • (2)

    Będzie miał kary góra 3 lata , po 1,5 roczku na wokandę wyskoczy . W pierdlu przed rozprawą zbierze kilka wniosków nagrodowych , dobrą opinię z wolności , po wyroku pójdzie do pracy w pierdlu (może nawet do społecznej (szpital , szkoła , hospicjum ) dobra opinia z z-k i z wolności i robi co chce, potem wokanda i sio do domku. Takie jest polskie prawo niestety.

    • 10 0

    • Zapomniałam dodać że jeszcze grzywnę na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach będzie musiał wpłacić około 1 tysiaka . Jak wpłaci to na wokandzie będą przychylnie patrzeć .
      Bardzo współczuję rodzinie , ja sama bym go ze skóry obdarła i w mróz na płocie powiesiła i polewała wodą z solą .

      • 1 0

    • a jak trafi na frajernie to mu d*pa peknie.......

      • 2 0

  • brak słów

    Lincz dla takiego i powinien płacić za leczenie tych ludzi

    • 6 1

  • był wcześniej karany przez sąd - nie banalnym mandatem?

    To interpretacje należy zmienić na UMYŚLNE I CELOWE nie wspominając już o promilach

    • 11 0

  • Dajcie już spokój krzykacze. Nawet jak wyjdzie po tych 3 latach, to będzie dla niego odpowiednią karą. (12)

    3 lata w więzieniu to: złamana kariera (wpis w CV, który uniemożliwi mu podjęcie dobrej pracy) rozwalona rodzina, jeżeli miał (pokażcie mi kobietę, która go nie zostawi w takiej sytuacji - niezapominajka za syberyjskim widnokręgiem).
    Gościa poniosło, spowodował nieszczęście, ale żeby zaraz go na całe życie do pierdla? I że niby recydywa, bo kiedyś przekroczył prędkość. Kto z was nie dostał nigdy mandatu za prędkość i jeździ minimum 2 lata niech pierwszy rzuci kamień. Codziennie widzę na drodze szanowanych obywateli, głowy rodziny, prezesów firm, którzy w swoich wielkich terenówkach powodują większe zagrożenie, tylko mieli więcej szczęścia i na ich drodze nikogo nie było. Dlatego powtarzam stulcie pyski i zajmijcie się swoim beznadziejnym życiem.

    • 25 33

    • A to że miał 0,4 promila, to oznacza mniej więcej tyle, że poprzedniego dnia trochę popił. (3)

      Bo wypadek miał miejsce o 15 po południu. Kto z was czekał więcej niż 24 h nim po piciu wsiadł do auta? Dziękuję - nie widzę.

      • 4 11

      • Widzę, że dla ciebie jazda po alkoholu to normalny stan.

        Gratuluję.

        • 6 2

      • adwokat czy znajomy?

        Nikt nie jest święty ,ale pijesz - nie jedź.Nawet na drugi dzień jeśli było tego dużo.
        Pomijam fakt prędkości bo wielu ją przekracza.
        Dzieciaka zawsze szkoda.;(

        • 7 0

      • dorośnij

        3 na 4 gości w mojej pracy kupiło sobie alkomaty żeby spokojnie pojechać. Niektórzy są po prostu rozsądni.

        • 3 0

    • To pomysl co by bylo gdyby to bylo twoje dziecki to zrozumiesz tych wg ciebie KRZYKACZY

      • 4 0

    • jezdze od 5 lat i nie otrzymałam zadnego mandatu

      jezdze od 5 lat i nie otrzymałam zadnego mandatu, a jeśli prowadzii się samochód to bierze się pełną odpowiedzialność za to co się zdaży na drodze.
      A takiemu co zabija na drodze powinno sie karać bardzo surowo bo tak to życie bedzie jak w grze....
      Zacznij myśleć nad tym co piszesz

      • 6 1

    • taaaa

      Jeżdżę codziennie od 6lat - nie dostałam mandatu za przekroczenie prędkości- nie dostałam też za nic innego. Nigdy nie wsiadłam za kółko choćby po czekoladce z alkoholem...nie przyszłoby mi do głowy wsiąść godzinę po wypiciu małego piwa. I to nie jest nic chwalebnego...to oczywistość.

      Widać,że p.Przemysław to wszystko miał w d.... 8mandatów w tym 5 w ostatnim roku chyba powinno skłonić do jakichś przemyśleń....a nie śmierć niewinnego dziecka...chociaż w przypadku takich ignorantów i tak nie ma pewności,że czegokolwiek go to nauczy. Wsiądzie za kółko i znów może zabić... oby tylko siebie...

      • 10 0

    • Zmarnowane życie?

      powiedz to temu małemu

      • 6 0

    • Masz racje... jesteś klaun

      Albo udajesz głupka, albo co gorsza nie rozumiesz o co chodzi.

      Nikt nie broni tych którzy zapieprzaja autem z nadmerna predkoscią.
      Tu piętnuje się fakt świadomego prowadzenia auta po sporzyciu alkoholu.

      Ja rozumiem, ze on w tej swojej głupocie nie chciał nikomu zrobic krzywdy.
      Ale weż nóż... wbiegnij w tłum ludzi z nożem wyciągniętym przed siebie... Zobaczymy czy uda Ci się kogos nie trafić.
      A takim bieganiem z nożem, jest własnie jazda "na podwójnym gazie"

      • 5 1

    • klaunie

      masz prawo do wyrażania własnego li tylko własnego zdania zdania ( no chyba, że jakieś gremium Cię upoważniło :P...w co śmię wątpić )....jak każdy z nas....nie jestem osobą ubezwłasnowolnioną...i zapewniam Cię..., że nikt nie ma prawa...mówić mi co mam robić... zatem... nie zamykaj ust ..mnie internautce////

      Jest zasada.... twarda zasada...nie ma od niej odstępstw...."PIŁEŚ NIE JEDŹ ".. moje życie nie jest beznadziejne...zapewniam Cię... ...Ten kto siada za kółkiem "po kieliszku" staje się potencjalnym ZABÓCĄ!!!!!

      • 2 3

    • będziesz miał dziecko...

      ... to ja ci wtedy powiem że jego życie to kwestia szczęścia czy jakiś "ojtam ojtam prędkość" ciul zmieści się w zakręcie czy nie.

      "Ojtam gościa poniosło" - to dowaliłeś jak łysy warkoczem.

      I na końcu - zamierzam się właśnie zająć moim beznadziejnym życiem, ale cały czas ŻYCIEM i robię wszystko żeby takim palantom nie uchodziło to na sucho.

      • 2 2

    • No dokladnie!! I rozbił takie ładne autko pewnie mu ubezpieczyciel nie wyplaci

      kasy za nie w takiej sytuacji. Chłop naprawdę przegrał życie ojej..

      • 2 0

  • grozi ,ale ile dostanie?

    wszystkim pijakom sie grozi i grozi i pisze i prosi a oni i tak jeżdżą nawaleni może jak naprawde bedą musieli odsiedziec kilka lat w pace to sie opamiętają

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane