• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

80. rocznica wybuchu powstania warszawskiego. W Trójmieście zawyją syreny

Ewelina Oleksy
1 sierpnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (204)
Trójmiasto uczci 1 sierpnia rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Trójmiasto uczci 1 sierpnia rocznicę wybuchu powstania warszawskiego.

Gdynia, Gdańsk i Sopot upamiętnią 80. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. W czwartek, 1 sierpnia, w każdym z miast odbędą się oficjalne uroczystości. W godzinę "W", czyli o 17, zawyją też syreny alarmowe.



W jaki sposób upamiętniasz rocznicę wybuchu powstania warszawskiego?

Powstanie warszawskie, które trwało 63 dni i było heroiczną walką powstańców z hitlerowskim okupantem, wybuchło 1 sierpnia 1944 r.

Było ono fenomenem w skali okupowanej Europy - największą bitwą stoczoną podczas II wojny światowej przez organizację podziemną z wojskami okupacyjnymi. Powstańcy walczyli w nim bowiem przeciwko regularnym formacjom niemieckim, bez ciężkiego uzbrojenia, samolotów, dział i czołgów.

80. rocznica wybuchu powstania warszawskiego



Co roku w całej Polsce w godzinę "W" (czyli 17:00) rozlegają się syreny upamiętniające ten moment. Niektórzy przechodnie przystają na chwilę, pojazdy komunikacji miejskiej i samochody zatrzymują się, a część kierowców dołącza się, trąbiąc klaksonami.

W tym roku przypada 80. rocznica wybuchu powstania warszawskiego. Z tej okazji zaplanowano w Trójmieście oficjalne uroczystości.

W Gdyni obchody odbędą się pod pomnikiem na skwerze Kościuszki. W Gdyni obchody odbędą się pod pomnikiem na skwerze Kościuszki.

Uroczystości w Gdyni



Uroczystości w Gdyni związane z 80. rocznicą wybuchu powstania warszawskiego odbędą się 1 sierpnia o godz. 10:00 przed pomnikiem Armii Krajowej na skwerze KościuszkiMapka.



- W obchodach wezmą udział m.in.: samorządowcy, działacze Światowego Związku Żołnierzy AK, przedstawiciele Marynarki Wojennej i mieszkańcy. Uroczystości uświetni wojskowa asysta honorowa. Uczestnicy wysłuchają hymnu RP i okolicznościowych przemówień. Będą też wspólna modlitwa, apel pamięci i salwa honorowa. Obchody zakończą się złożeniem wieńców oraz wiązanek kwiatów przed pomnikiem - informuje Agata Grzegorczyk, rzeczniczka Urzędu Miasta Gdyni.

O godz. 17 w całym Trójmieście zawyją syreny alarmowe



Decyzją wojewody pomorskiej o godz. 17:00, czyli w historyczną godzinę "W", rozlegną się syreny alarmowe. Syreny o tej samej porze zostaną uruchomione także w Gdańsku i Sopocie.

Wyemitowany będzie ciągły dźwięk, trwający minutę. Uruchomienie syren będzie jednocześnie częścią ćwiczeń i testem systemów alarmowania.

W Gdańsku uroczystości odbędą się pod tym pomnikiem na Targu Rakowym. W Gdańsku uroczystości odbędą się pod tym pomnikiem na Targu Rakowym.

Uroczystości w Gdańsku



W Gdańsku oficjalną część uroczystości zaplanowano na godzinę "W".

Odbędą się one przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego na Targu Rakowym.Mapka

- W oficjalnej uroczystości, organizowanej przez miasto wraz z Okręgiem Pomorskim Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej o godz. 17:00, wezmą udział przedstawiciele samorządu, wojsko oraz kombatanci i harcerze. Szczególnym uczestnikiem obchodów rocznicowych będzie m.in. pan Andrzej Kaczorowski, powstaniec warszawski, świadek wydarzeń sprzed 80 lat - mówi Marta FormellaUrzędu Miejskiego w Gdańsku.
Była żywą tarczą w powstaniu warszawskim Była żywą tarczą w powstaniu warszawskim

Wydarzenie odbędzie się z pełną asystą wojskową, zgodnie z zasadami ceremoniału wojskowego. Weźmie w nim udział Kompania Reprezentacyjna Marynarki Wojennej oraz orkiestra Morskiego Oddziału Straży Granicznej. W programie także m.in. wystąpienia oficjalne, wspólna modlitwa i apel pamięci.

Po zakończeniu uroczystości złożone zostaną także wieńce pod pomnikiem w hołdzie harcerzom i harcerkom Wolnego Miasta Gdańska pomordowanych w czasie II wojny światowej.

Dodatkowo 1 sierpnia w godz. 9:30-14:30 na Targu Węglowym przy Katowni i Bramie Wyżynnej w GdańskuMapka
stanie stoisko plenerowe IPN z materiałami edukacyjnymi i promocyjnymi.

- Będziemy malować torby z motywami patriotycznymi oraz robić wpinki z motywami powstańczymi - zapowiada Artur Chomicz z Oddziałowego Biuro Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku.
O godz. 10 IPN wyemituje dyskusję naukową: "Przed Warszawą było Wilno. Co wiemy o operacji Ostra Brama po 80 latach?." Uczestnikami dyskusji będą: prof. Piotr NiwińskiMichał Ostapiuk.

W niedzielę, 4 sierpnia, o godz. 12:00 w Bazylice MariackiejMapka w Gdańsku odprawiona zostanie msza św. w intencji zmarłych i żyjących powstańców warszawskich i kombatantów.



W związku z organizacją uroczystości do momentu zakończenia wydarzenia, w czwartek, 1 sierpnia, zostanie wyłączona z ruchu ul. Targ Rakowy w Gdańsku. Po wyłączonym obszarze będą mogły poruszać się wyłącznie taksówki. Kierowcy, którzy pozostawili tam zaparkowane pojazdy, będą mogli wyjechać z Targu. Podczas uroczystości będzie obowiązywał bezwzględny zakaz wjazdu dla wszystkich pojazdów.

Pomnik Armii Krajowej w Sopocie. Pomnik Armii Krajowej w Sopocie.

Uroczystości w Sopocie



Uroczystości 80. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego odbędą się w Sopocie 1 sierpnia 2024 r. przed pomnikami Armii Krajowej i Sanitariuszki Inki, przy ul. Armii Krajowej.Mapka

- Obchody z udziałem wojskowej asysty honorowej Garnizonu Gdynia rozpoczną się o godz. 12:00. Przed pomnikami Armii Krajowej i Sanitariuszki Inki złożone zostaną wieńce i wiązanki kwiatów - informuje Urząd Miasta Sopotu.

Wydarzenia

80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

uroczystość oficjalna

80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

Miejsca

Opinie (204) ponad 20 zablokowanych

  • Niemcy "okupowane" przez nazistów!!

    "Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców, Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy" taki rozkaz wydał 1 sierpnia 1944 r., w reakcji na wybuch powstania w Warszawie, Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler.
    Tylko 5 sierpnia w wyniku masowych egzekucji mieszkańców warszawskiej Woli zginęło ok. 20 tys. ludzi (w kolejnych dniach liczba ofiar wzrosła do 40 tys.). Rozkazy Himmlera brano dosłownie. Potyczki z obrońcami miasta z Armii Krajowej były działaniem niemal marginesowym, albowiem przez dwa dni Niemcy skupili się na masakrowaniu każdego mężczyzny, każdej kobiety i każdego dziecka, którzy się znaleźli w ich polu widzenia. Nie oszczędzano nikogo nawet sióstr zakonnych, pielęgniarek, leżących w szpitalach pacjentów, lekarzy, kalek i dzieci pisze Norman Davies w Powstaniu 44.

    • 9 0

  • Dajcie spokoj z tymi syrenami bo jeszcze dzieci bsnderowcow przrzyja traume nalotu

    • 4 10

  • Oto kto tak naprawdę oprócz oddz. czysto niemieckich dokonywali zbrodni w Warszawie

    Jak dodaje, von dem Bach-Zelewski, choć ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za niemieckie zbrodnie w czasie powstania, nie miał pełnej kontroli nad jednostkami pomocniczymi SS, przede wszystkim nad dokonującą rzezi Ochoty Brygadą Kamińskiego oraz pacyfikującym Wolę, składającym się głównie z kryminalistów, oddziałem Dirlewangera.

    Pierwszy z wymienionych zbrodniarzy pochodzący z guberni witebskiej Bronisław Kamiński (1899-1944), kolaborant III Rzeszy, po ataku Niemiec na ZSRS dowodził oddziałem w rejonie Briańska, złożonym głównie z Rosjan, którzy dostali się do niemieckiej niewoli. Odpowiadał on za zwalczanie sowieckiej partyzantki; w 1942 r. przekształcił się w Brygadę RONA.

    Jako jej dowódca w czasie powstania warszawskiego Kamiński zyskał złą sławę kata tysięcy mieszkańców Ochoty. "Był awanturnikiem politycznym, wygłaszał do swych ludzi mowy propagandowe o wielkiej, faszystowskiej Rosji, której chciał być przywódcą-fuehrerem. Kobiety i alkohol były treścią jego życia. Dowództwo wojskowe pozostawiał swym dowódcom pułków. Pojęcie własności było mu obce, żadnego narodu nie nienawidził tak, jak Polaków, których wspominał jedynie obelżywymi słowami charakteryzował Kamińskiego w swych powojennych zeznaniach von dem Bach-Zelewski.

    Kamiński został rozstrzelany przez SS na jego rozkaz 4 października 1944 r. za uchylanie się od wykonywania rozkazów oraz rabunek wartościowego mienia. Prawdopodobnie niemiecki dowódca chciał pozbyć się niesubordynowanego podwładnego w obawie, gdyby ten odważył się po wojnie obciążyć go zeznaniami.

    Podobny stopień fanatyzmu, skłonności sadystycznych oraz demoralizacji do Kamińskiego reprezentował Dirlewanger (1895-1945), doktor politologii. Był weteranem I wojny światowej oraz hiszpańskiej wojny domowej. W latach 30. XX w. został skazany za gwałt na 13-latce.

    Od 1940 r. należał do SS; dowodził oddziałem karnym, złożonym głównie z kłusowników i recydywistów. Odpowiadali oni m.in. za nadzór niemieckiego obozu pracy przymusowej dla Ży

    • 3 2

  • Dziwne, proniemieckie władze pozwalają na coś takiego?

    • 11 1

  • Oddziały Kamińskiego i Dirlewangera bezpośrednio podlegały rozkazom gen. Reinefahrta (1903-1979), który 5 sierpnia, podczas pacyfikacji Woli, skarżył się do przełożonych tymi słowami: Co mam robić z cywilami? Mam mniej amunicji niż zatrzymanych.

    Ten słynący z okrucieństwa dowódca, z zawodu prawnik, przed powstaniem m.in. uczestnik kampanii polskiej 1939 r. i francuskiej 1940 r. oraz wojny ze Związkiem Sowieckim, miał za sobą błyskotliwą karierę w niemieckim aparacie policyjnym w Protektoracie Czech i Moraw oraz Głównym Urzędzie Policji Porządkowej w Berlinie. Od 1944 r. sprawował funkcję dowódcy SS i Policji w Kraju Warty.

    W czasie powstania, oprócz przeprowadzenia rzezi Woli, Reinefahrt dowodził oddziałami niemieckim w walkach o Stare Miasto, Powiśle i Czerniaków. Odpowiadał za masowe zbrodnie na cywilach, likwidację jeńców wojennych oraz chorych przebywających w szpitalach i ich personel medyczny.

    Po wojnie Reinefarth trafił do niewoli brytyjskiej, nie został jednak wydany Polakom, którzy błędnie pisali wnioski ekstradycyjne. Potem zaczęła się Zimna Wojna i szanse na jego ekstradycję zniknęły. Jako lokalny polityk prawicowy już w 1951 r. został burmistrzem Westerland na wyspie Sylt, potem - posłem do Landtagu. Zmarł jako szanowany współobywatel w 1979 r.

    • 4 1

  • Ludzie zacznijcie myslec ci co krytykuja Powstanców oni nie wiedzieli ze ruskie beda czekac az sie wykrwawia!! (5)

    Wszyscy byli wtedy pewni ze Ruskie nam Pomogą A jak zawsze okazali sie wrogami!!!!!!!!!!!!!!!!! I tak jest obecnie!!
    W Gdańsku mieli obecnie nawet ruska agenturę na Długiej!!!A trujmiasto jest pełne pro putinowców .To oni własnie wypluwaja najwiecej postow przeciwko Polskiemu wojsku szkoleniom dla ludnosci cywilnej itp.

    • 8 4

    • wiecej minusów oczekuje od ruskich troli (2)

      • 2 3

      • Na minusy zasługujesz choćby z uwagi na błędy, których nie powinien robić nawet uczeń szkoły podstawowej.

        • 2 1

      • ruskie trolle to takie osoby ktorym propaganda usa mozgow nie wyzarla? myslenie jest trudniejsze od lykania

        a kazdy rusofob wychodowany na slonym masle, radiu wolna europa oraz pozniej na fejsiku, woli lykac niz myslec

        • 1 0

    • rzad w londynie zakladal wyzwolenie przed nadejsciem rosjan, tak aby polacy byli gospodarzami a rosjanie goscmi

      ale sie nie udalo. Tak wiec anglosasi poswiecili miasto, cywili i powstancow aby moc realizowac swoja antyrosyjska polityke

      • 3 1

    • krytykować należy przywódców politycznych

      powstańcy byli tylko narzędziem i ofiarą ich błędnych działań

      • 1 0

  • Po raz kolejny pytanie - co to ma współnego z Gdańskiem?

    Niech sobie to obchodzą w Warszawie i wyjaśnią do końca bezsens tego wydarzenia, że przez pomył garstki zginęło ponad 200 tysięcy cywilów.

    • 3 11

  • Pakt Moskwa - Berlin po trupie Rzeczypospolitej wiecznie żywy (2)

    Erich von dem Bach-Zelewski, Heinz Reinefarth, Oskar Dirlewanger i Bronisław Kamiński to nazistowscy zbrodniarze, nieosądzeni za swe czyny, odpowiedzialni za rzeź warszawiaków w 1944 r. Łącznie w czasie powstania zginęło ok. 180 tys. cywilów.

    • 12 1

    • To są niemieccy zbrodniarze! (1)

      • 5 0

      • i russcy

        • 3 0

  • Powstanie bylo bzdura porazka byla pewna

    • 3 9

  • wolna Polska bez PiS

    nie bedzie Budapesztu

    • 1 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane