- 1 Dostał 5 mandatów naraz (54 opinie)
- 2 Winda, która wygląda jak kapliczka (26 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (281 opinii)
- 4 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (115 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (196 opinii)
- 6 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (41 opinii)
81-latka oddała oszustom pół miliona złotych
To chyba najbardziej spektakularne oszustwo spośród wielu opisywanych już przez nas metodą "na policjanta". Złodzieje przez kilka dni tak manipulowali 81-letnią mieszkanką Gdańska, że oddała im łącznie ok. 500 tys. zł.
Policja oficjalnie nie wypowiada się na temat wysokości łupu oszustów, ale udało nam się ustalić, że chodzi o naprawdę dużą kwotę: około pół miliona złotych.
Policyjne śledztwo w tej sprawie zaczęło się w weekend, po tym, jak seniorka pojawiła się na jednym z komisariatów i zapytała dyżurnego, czy pracuje w tym miejscu policjant o nazwisku Konopka. Dyżurny, po krótkiej rozmowie z kobietą, zorientował się, że 81-latka padła ofiarą oszustów.
- Okazało się, że 26 września tego roku do 81-latki zadzwonił mężczyzna, który powiedział jej, że jest policjantem i przekazał informację o tym, że uczestniczy w ogólnopolskiej akcji rozpracowywania grupy przestępczej. Oszust wmówił kobiecie, że jej oszczędności są zagrożone, dlatego musi je wypłacić z banku - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Już pierwszego dnia kobieta wypłaciła z banku kilkadziesiąt tysięcy złotych i przekazała je przestępcom. Co więcej - gdy już zdobyli wiedzę, że ich ofiara posiada więcej środków "zamrożonych" na bankowych lokatach - zwęszyli łatwy łup. Przez kolejne dni udało im się nakłonić seniorkę do likwidacji lokat i przekazania im wypłaconych w ten sposób pieniędzy.
Gdy policjant chce pieniędzy... to nie jest policjantem
Policjanci prowadzą w tej sprawie śledztwo, po raz kolejny też apelują, szczególnie do seniorów, o ostrożność.
- Pamiętajmy, że zasada ograniczonego zaufania obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, dawno niewidzianych wnuków, siostrzenic czy kuzynów nie muszą zakończyć się naszą finansową stratą, jeżeli będziemy przestrzegać podstawowych zasad - mówi Kamińska.
Jakie to zasady? Przede wszystkim należy pamiętać, że policjanci nigdy do nikogo nie dzwonią, żeby poinformować o prowadzonej akurat akcji. Nigdy też nie proszą o przekazanie im pieniędzy. Jeżeli ktoś do nas zadzwoni i podając się za policjanta, funkcjonariusza ABW czy innej służby będzie prosił o przekazanie pieniędzy, to natychmiast o sprawie należy powiadomić prawdziwą policję.
Opinie (496) ponad 20 zablokowanych
-
2019-10-07 16:37
Majo rozmach...
;)
- 6 1
-
2019-10-07 16:42
(2)
Seniorzy glownie ogladaja TVP. Tam powinno sie emitowac ostrzezenia. Trojmiasto raczej przeglada niewielu z nich..
- 17 3
-
2019-10-07 18:10
Nie trolu seniorzy to głownie ogladają TVN (1)
- 0 5
-
2019-10-08 07:01
Powalilo Cie? Powinno sie o tym mowic glosno. We wszystkich mediach.
- 3 0
-
2019-10-07 16:43
Widać że na biedną nie trafiło... (1)
A poza tym po co staruszce tyle kasy do grobu jej nie weźmie. Taka suma pieniędzy powinna się znaleźć pod opieką kogoś zaufanego w rodzinie. Babcia by umarła zapewne bank przejął by tą kasę????
- 11 5
-
2019-10-07 17:31
Zenek noe interesuj sie nieswoja
Kasa. Może sprzedała nieruchomość i tyle.
- 2 3
-
2019-10-07 16:47
Centralne Biuro Śledzcze
Na CBŚ chcieli nabrać moją mamę.
- 3 0
-
2019-10-07 16:48
Ciekawe czy jest mozliwosc wejsc na konta prywatnych ludzi z komputerow
poza bankiem. Jezeli pracownicy bankowi nie sa uczciwi i nie ma zabezpieczen na komputerze w banku aby hasla nie byly kluczem do wejscia na konta z komputerow poza bankiem to swiat dla oszustow stoi otworem.
- 4 3
-
2019-10-07 16:50
Elegancko i teraz hop na Gibraltar
- 2 0
-
2019-10-07 16:54
Ja bym się najpierw zapytał skąd babcia miała pół miliona złotych? Chyba UB-ecka wdowa
- 12 6
-
2019-10-07 16:58
Aż mi się przypomina odcinek Świata Według Kiepskich keidy fałśzywy agent mieszkał u nich rzekomo obserwując przestępcówXd
- 5 0
-
2019-10-07 17:05
smutne (1)
że trzymała tyle pieniędzy i chyba sam fakt ich posiadania był dla niej radością , a na koniec źródłem stresu. Gdyby umiała się tym dzielić , obdarowała dzieci lub wnuki , sprawiła by radość sobie i obdarowanym.
- 9 2
-
2019-10-07 17:46
Zapewne trzymała dla dzieci i wnuków a lepiej jakby wydała na siebie.
- 1 2
-
2019-10-07 17:10
Super dzień, czekam na kolejny artykuł o oszukanym seniorze.
Może w końcu pęknie milion?
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.