- 1 Były senator PiS trafił do więzienia (135 opinii)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (158 opinii)
- 3 Opóźnione wodowanie z historycznej pochylni (85 opinii)
- 4 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (39 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (230 opinii)
- 6 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
85 lat Gdyni - miasto oczami mieszkańców
Przed 10 laty mieszkańcy Gdyni spisali swoje losy - kto chciał, o czym chciał i jak chciał. Dziś ich wspomnienia są wystawione w muzeum, a miasto czeka na kolejne. Jak gdynianie widzą siebie i Gdynię podczas kolejnej rocznicy założenia miasta?
Wspomnienia bywają śmieszne i straszne. Wśród spisanych przez gdynian dominują jednak radosne, mieszkańcy tego miasta zawsze byli pozytywnie nastawieni do życia. Duch przekraczania granic ludzkich możliwości i budowania czegoś z niczego towarzyszy im od początków powstawania Gdyni i portu. Dziś także gdynianie biją rekordy w badaniach zadowolenia z życia i miasta, w którym mieszkają. Ale początki nie były łatwe...
Ciemność, widzę ciemność! I dzicz.
- Boże! Gdzie ty mnie przywiozłeś... To dzicz, same piachy i glina - narzekała mamusia, kiedy ojciec pierwszy raz prowadził ją lasem do Witomina. - Nie smuć się Maryniu, jeszcze sama zobaczysz, że to będzie centrum Gdyni - odrzekł ojciec. Jest rok 1932.
To początek wspomnień Zofii Godlewskiej, piszącej o Michale i Annie Andrzejczakach. Opisuje trudne losy wojny, niemieckich grabieży, powojennych przywróceń nieruchomości i kolejnych wywłaszczeń, tym razem przez komunistyczne władze. Ale kończy optymistycznie: "Gdynia jest coraz piękniejsza. W tym mieście chce się żyć i mieszkać".
Tak kończy się większość wpisów sprzed 10 lat, ale są też zabawne anegdotki z życia w Gdyni. "Senior rodu - Józef Szymański był kupcem. Urodą, stylem bycia przypominał Stanisława Wojciechowskiego, dzięki charakterystycznej bródce i wąsom. Stąd też wzięła się jedna z anegdot rodzinnych. Zdarzało się, że mylono go z głową państwa. Gdy w sezonie spacerował po orłowskich plantach, słyszał komentarze "O! Prezydent spędza wakacje w Orłowie!" - nieznany autor opisuje ród Szymańskich-Grzybiaków.
Jamnik w Gdyni pije kakao
Zabawnie było również nie tylko wśród ludzi. "W sklepie, oprócz córek, bywał sympatyczny pupil całej rodziny, jamnik Okey, który - jak twierdził jego pan - nie zasługiwał na imię, bo rzadko na nie reagował. Był wyjątkowym indywidualistą, chadzającym własnymi ścieżkami. Wychodził, kiedy chciał. Wpadał do domu na obiad i... kakao, które ubóstwiał i wracał, kiedy chciał." - czytamy dalej.
Gdynianie udowadniają również, że mają zdrowy dystans, także do siebie i swojej rodziny. "W 1956 roku wyróżniono go nagrodą za skonstruowanie maszynki do produkcji makaronu. Sprzęt ten zrobił karierę... głównie w naszej domowej kuchni." - m.in. o swym ojcu, Józefie, pisze Roman Radoń.
Wszystkie wpisy można przeczytać w Księdze Gdynian, wyłożonej w gdyńskim muzeum lub na stronie internetowej miasta: www.gdynia.pl
Dziś Gdynia po raz kolejny zaprasza mieszkańców do podzielenia się swą historią, emocjami i wspomnieniami. - Stworzą ją gdynianie: bez redaktorów, cenzury etc. To będzie opowieść gdynian o historii - ich historii. Można opisać nawet epizod, jeden dzień spędzony w naszym mieście - zachęca rzecznik gdyńskiego magistratu, Joanna Grajter.
Prace można nadsyłać lub przynosić do Urzędu Miasta Gdyni.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (299) ponad 10 zablokowanych
-
2011-02-10 09:44
Gdynia
TYSIĄC LAT TYSIAC LAT NIECH ZYJE ZYJE NAM
JESZCZE RAZ JESZCZE RAZ NIECH ZYJE ZYJE NAM ...
NIECH CI GWIAZDKA ISTNIENIA NIGDY NIE ZAGASNIE (...)
GDYNIO TYSIAĆ LAT ...- 11 1
-
2011-02-10 09:47
GDY-GDY...miasto z morza i marzeń!..i 100% optymizm młodość... (1)
mieszkańcy GDYNII zawsze byli pozytywnie nastawieni do życia. Duch przekraczania granic ludzkich możliwości i budowania czegoś z niczego towarzyszy im od początków powstawania Gdyni i portu. Dziś także gdynianie biją rekordy w badaniach zadowolenia z życia i miasta, w którym mieszkają.!!!==BRAVO 100 LAT!...dzis trzeba poimprezowac na Skwerze..urodzinowo!--100 LAT!
- 14 3
-
2011-02-10 12:53
bravo Gdynia!..city z marzeń i morza..
BRAWO--100 LAT--NIECH SZAMPAN sie leje!--na zdrówko i na szczescie!
- 1 1
-
2011-02-10 09:47
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH GDYNIAN
- 18 3
-
2011-02-10 09:55
Tak naprawdę to Gdynia ma kilkaset lat (2)
Bo pierwszy raz wzmiankowana w czasach książąt pomorskich w XIII wieku.
ale tym bardziej : STO LAT!
żeby nie był:
urodzony w Gdańsku,
wychowany w Sopocie
ale i tak kocham Gdynię (a nawet troche Areczkę, ale tak tylko ciut)- 15 3
-
2011-02-10 10:03
Tu nie chodzi o wzmianki;
tylko o Gdynię jako MIASTO.Właśnie 85 lat temu uzyskała prawa mielskie!
- 5 2
-
2011-02-10 10:09
Urodzony w Gdańsku,...
...porzuciłem go dla Gdyni. Nie żałuję, tu chcę żyć.
- 7 2
-
2011-02-10 10:00
"Ciemność, widzę ciemność! I dzicz"
I nic sie nie zmieniło od tamtego czasu.
- 3 17
-
2011-02-10 10:10
1000 Lat
Wiosko rybacko!:D
- 3 14
-
2011-02-10 10:27
(4)
w wolnym mieście Gdańsku
gdzie korona w herbie jest
mamy swą drużynę
która zwie się BKS
alleluja , alleluja...- 5 20
-
2011-02-10 10:34
(1)
co za bełkot ...
- 10 4
-
2011-02-10 11:03
troll internetowy i tyle
- 9 3
-
2011-02-10 12:04
(1)
W powolnym mieście Gdańsku,
Gdzie wciąż wielki burdel jest
Mamy złego prezydenta,
co Budyniem zwany jest
Ale jaja, ale jaja...- 7 5
-
2011-02-10 12:18
rzadkie....
tylko 4 linijka to prawda....reszta to bezpodstawny bełkot
- 0 3
-
2011-02-10 10:31
Zapamiętajcie sobie jedno! Gdańsk tzn. jego wschodnia część nigdy nie była Kaszubska! Wystarczy na wikipedii poczytać ale wy i (2)
na to za leniwi jesteście!
- 4 6
-
2011-02-10 12:19
ale zachodnia tak...
- 1 0
-
2011-02-10 13:36
Kociewie , Kaszuby , Prusy , Krzyżaki ....
Ot - cały Gdańsk .
- 0 3
-
2011-02-10 10:39
(2)
latem przyjechałem na wakacje do Gdyni i szukałem rynku i starówki lecz nie udało mi się tego znaleźć ;(
czy ktoś wie gdzie to jest ?
zresztą w Gdańsku też rynku nie znalazłem , tak samo jak zresztą zamku ;(
czy ktos wie gdzie w Gdańsku jest rynek i zamek ?
przecież każde miasto tego typu , posiada takie miejsca...- 6 19
-
2011-02-10 12:22
zamek gdańszczanie rozebrali kilkaset lat temu (1)
bo Krzyżacy narozrabiali, więc gdańszczanie w odwecie im się tak odpłacili...
a Rynku w Gdańsku nie ma bo są Targi - Węglowy, Rybny, Rakowy etc.- 5 0
-
2011-02-10 16:49
acha...
...zapomniałem dodać, że niedaleko od tego miejsca gdzie stał zamek krzyżacki w Gdańsku stoi teraz hotel Hilton.....
jak Paris narozrabia to jej ten hotel też rozbierzemy :)- 2 0
-
2011-02-10 10:43
Yhy...
ciocia wiki i wójek google wiedzą wszystko...
...jesteś bardzo ograniczony/a- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.