Marek Cygański
2004-06-08 13:09
Baja, mam kilka pytań do Ciebie:
jeśli się okaże, że Twje dziecko jest homoseksualistą to:
1) zaakceptujesz je takim jakim jest, bo w końcu samo nie wybrało a ciągle jest Twoim dzieckiem?
2) pójdziesz z nim do lekarza---przceież homoseksualizm jest zboczeniem, chorobą czy licho wie czym?
3) wypędzisz go (ją) z domu i nie będziesz sobie życzyć jakichkolwiek kontaktów?
Bardzo nurtują mnie Twoje odpowiedzi, bo ja jedno wiem: jeśli mój syn czy córka okazał(a)by się gejem, nie zmieniło by to w żadnym przypadku moich relacji z nim lub nią!!! To tyle.
P.S. Przyłączę się do Bola i spytam co masz przeciwko rowerzystom?
2004-06-08 13:19
skoro aż tak bardzo cię to nurtuje...to oczywiście z chęcią odpowiem. Nigdy w życiu nie zdobyłabym się na potępienie, brak tolerancji(!) wobec obcego homo, a co dopiero wobec własnego dziecka. Ale tolerancja w/g mnie nie polega na tym, by żądać specjalnego traktowania "odmieńca". Nic nie poradzę, że na widok dwóch pedałów (lub lesbijek) mam odruch wymiotny, to moja natura. Gdyby coś takiego spotkało kogoś z moich bliskich, moja tolerancja pozwoliłaby właśnie na nie szykanowanie takiej osoby, być może starałabym się dociec przyczyn, nakłonić do ewentualnego leczenia.
A Ty, poszedłbyś z rodziną na taką loveparadę? I co byś powiedział swojemu dziecku, kto to ten sympatyczny(?) pan - choćby podobny do tego ze zdjęcia, bleeeeee.......
2004-06-08 13:20
Nie dziwie sie , ze nie rozumiesz o co pedalom chodzi , bo Ty sama niezbyt chyba rozumiesz o co Tobie chodzi.Homoseksualizm nie jest choroba (chociaz chorym na raka tez nikt nie zabrania demonstrowac)i jako taka zostal skreslony z listy chorob swiatowej organizacji zdrowia i to , ze Ty i wielu na tym portalu inaczej myslicie nie zmieni tego faktu - a jest to fakt - z calym respektem czyli tolerancja dla Waszego odmiennego zdania w tej kwestii .Homoseksualizm nie jest rowniez niezgodny z prawem , czyli ci ludzie nie sa tez przestepcami.Jezeli my katolicy , bo ja nim rowniez jestem pojutrze bedziemy nasza wiare demonstrowac na ulicach w calej Polsce i nie tylko , to nie odbierajmy innym tej mozliwosci , ktora kazdemu daje i zapewnia konstytucja ,"tolerujac" jednoczesnie w naszym zyciu zachowania , ktorych nie powinno sie tolerowac vide moj wpis na stronie chyba czwartej.
2004-06-08 13:28
"Przyłączę się do Bola i spytam co masz przeciwko rowerzystom?"
Przeciwko rowerzystom mamy Ziklon B.
2004-06-08 13:30
Rzeczywiście można się śmiać lub raczej płakać czytając wypociny Fredzia . Zwraca się ono do Polaków i poucza same nie mówiąc kim jest . Ja zatem zwracam sie do niego w rodzaju nijakim. Jak ono chce to może zapraszać pederastów i lesbijki do siebie ale niech nie decyduje za mnie. Będą wybory niech głosuje na jakiegoś pederastę ( normalna polska nazwa a nie kochającego inaczej zcy geja ) i wtedy gdy dana osoba zostanie wybrana przez większość niech urządzają parady.
2004-06-08 13:32
demonstrować można, a i owszem, ale JAKI JEST TEGO CEL? Czy homoseksualiści są szykanowani, potępiani, są poza prawem? Sam mówisz, że bycie homo to nie przestępstwo i to jest fakt. Akcje typu "niech nas zobaczą" i parady w centrum miasta nie powinny mieć miejsca, bo będąc homo NIE MA SIĘ CZYM CHWALIĆ. Nie znam się na tym, czy to choroba, czy dewiacja, ale z pewnością jest to "odchyłka" od normy nie pozwalająca na założenie normalnej rodziny. Na dzień dzisiejszy w tak bardzo tolerancyjnym kraju jak USA, gdzie różnej maści dziwolongi mają rację bytu, w jednym stanie dopiero co wprowadzono możliwość zawarcia małżeństwa. Dosyć ostrożnie należy podchodzić do tych spraw, bo to nie wszystko jedno czy będziemy promować normalny, tradycyjny model rodziny, czy stanie się nam wszystko jedno....Wychowanie bezstressowe też było w modzie i się nie sprawdziło.
Powtórzę, by być dobrze zrozumiana : nie potępiam homoseksualistów, ale obnoszenie się ze swoją "innością" uważam za przegięcie.
2004-06-08 13:38
mi
ideałem byłby w/g ciebie ginekolog gej
jaka delikatność a jakie zrozumienie:)
michi
otóż sopocka plaża nie jest objeta zakazem spożywania napojów "bajkowych" uchwałą samej rady miejskiej
to na naszym wybrzeżu ewenement
2004-06-08 13:39
Dobrze, że Ty wiesz o co Ci chodzi.
Skoro nie jest chorobą, to czym jest - normą?
2004-06-08 13:41
no pewnie podobnie może jak katar też nie jest chorobą!
śmiech mnie ogarnia jak słyszę lub czytam opinie nt tej dewiacji czyli po prostu normalnego zboczenia.
No nie jest chorobą no chyba że pedzio ma adidasa i przy okazji zarazi zdrowego.
Na tej zasadzie można wytłumaczyć że wiecznie pijany, zawszony i bezdomny lump, mieszkający w rynsztoku też winien mieć swoje prawa!
narkoman też winien mieć swoje prawa bo potrzebuje ćpać a jka nie dostanie działki to zaatakuje kogokolwiek bo musi się naćpać....
I w końcu dojdzie do tego że nienormalność stanie się normalnością zasługującą na wszelki szacunek i tolerancyję!!!
2004-06-08 13:44
pewnie, że to nie choroba, tylko "fucha" Pana Boga.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
